Reklama

Jak pomóc Ojczyźnie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I oto od jakiegoś już czasu mamy nowy rząd. Nie spodziewaliśmy się i nie spodziewamy cudów. Po straszliwym bałaganie i spustoszeniach uczynionych przez poprzednie ekipy nikomu, nawet najzdolniejszym, nie będzie łatwo posprzątać, więc i na poprawę nie możemy za bardzo liczyć. Nie możemy się też spodziewać, że jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki nagle zmieni się otaczający nas świat, i że zmienimy się my sami. Na to potrzeba czasu, wiele cierpliwości z naszej i rządzących strony. Ale przede wszystkim potrzeba dobrej woli. Wolą taką musimy wykazywać się w każdej prawie sytuacji, bo przecież wybierając tych, którzy nami będą rządzić, najlepszych, okazaliśmy im swoje zaufanie i wiarę w to, że potrafią zrezygnować ze swoich interesów i osobistych ambicji i będą robić to, co najlepsze dla Polski i Polaków. Chcielibyśmy bowiem, aby ci, których obdarzyliśmy zaufaniem, nie zawiedli naszych nadziei, nie zasłużyli jak ich poprzednicy na gniew i pogardę, a okazali się godni, prawi i sprawiedliwi.
Ale przecież nie wszystko zależy wyłącznie od rządzących. To my właśnie, Naród, stanowimy państwo, to my jesteśmy Polską, to od nas zależy, jaki będzie jej kształt i przyszłość. Dziesiątki lat pozbawieni wpływu na bieg historii, nawet na nasz osobisty los nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, że stanowimy ogromną siłę, że my, zwykli i prości ludzie, posiadamy moc kształtowania historii i wydarzeń, że nie tylko udział lub brak udziału w wyborach decyduje o tym, co będzie działo się z naszym państwem. Każdego bowiem dnia możemy w pewien sposób wpływać na poprawę naszego losu, każdego dnia możemy wykazać się naszą solidarnością z Polską i Polakami, każdego dnia możemy pokazać, że jesteśmy prawymi i szlachetnymi ludźmi, na których można polegać, którzy cenią sobie honor, nie łamią danych słów, nie kradną, nie kłamią, nie oszukują, nie nastają na dobro, zdrowie i życie drugich.
Mówi się, że powinniśmy rządzącym pomagać, że powinniśmy starać się pomóc Polsce, bo wówczas pomagamy sobie. Bo czyż nie lepiej by się nam żyło bez kłamców, oszustów, zdzierców, złodziei, łapówkarzy, gdybyśmy wszędzie spotykali się z uczciwością, chęcią pomocy, życzliwością i zrozumieniem? A przecież i ci źli, i ci dobrzy to nikt inny jak my sami. Jacy więc jesteśmy? Jacy chcielibyśmy być? I czy potrafimy, czy zechcemy być po prostu uczciwi, dobrzy i życzliwi? Nasza przyszłość jest w naszych rękach, od nas samych zależy nasz i naszej Ojczyzny los.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Franciszek z Asyżu – znany i nieznany

[ TEMATY ]

św. Franciszek

Karol Porwich/Niedziela

Wspominany w liturgii 4 października św. Franciszek z Asyżu należy do najbardziej znanych świętych. Mimo to, miejsca z nim związane nie są aż tak znane. Warto je odwiedzić podczas wyjazdów. Oto pięć franciszkowych zakątków Asyżu i okolic.

San Damiano jest bez wątpienia jednym z najważniejszych miejsc związanych z pierwszym okresem życia Franciszka. To niewielki kościółek z VI-VII w., leżący ok. 1 km od głównych zabudowań Asyżu. Franciszek lubił tam przychodzić, gdyż było to miejsce spokojne i ciche, idealne do medytacji i przemyśleń. To tam modlił się słowami: „Najwyższy, chwalebny Boże, rozjaśnij ciemności mego serca i daj mi, Panie, prawdziwą wiarę, niezachwianą nadzieję i doskonałą miłość, zrozumienie i poznanie, abym wypełniał Twoje święte i prawdziwe posłannictwo”.
CZYTAJ DALEJ

Papież podpisał nową Adhortację Apostolską

2025-10-04 09:45

[ TEMATY ]

adhortacja

Papież Leon XIV

Vatican Media

W sobotę, 4 października w Prywatnej Bibliotece Pałacu Apostolskiego, Ojciec Święty podpisał Adhortację Apostolską Dilexi te. Prezentacja dokumentu nastąpi 9 października w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej.

CZYTAJ DALEJ

Pierwsze dłuższe wystawienie na widok publiczny ciała św. Franciszka z Asyżu

2025-10-04 17:24

[ TEMATY ]

Asyż

Vatican News

Św. Franciszek z Asyżu. Fragment obrazu przypisywanego Cimabue w dolnym kościele Bazyliki św. Franciszka w Asyżu. Druga połowa XIII wieku. Według tradycji jest to obraz najbardziej zbliżony do rzeczywistych rysów fizycznych Franciszka z Asyżu.

Św. Franciszek z Asyżu. Fragment obrazu przypisywanego Cimabue w dolnym kościele Bazyliki św. Franciszka w Asyżu. Druga połowa XIII wieku. Według tradycji jest to obraz najbardziej zbliżony do rzeczywistych rysów fizycznych Franciszka z Asyżu.

Jak poinformowało biuro prasowe franciszkańskiej wspólnoty w Asyżu, w ramach obchodów 800. rocznicy śmierci św. Franciszka, przypadającej w 2026 r., odbędzie się historyczne wydarzenie, na które zaproszeni są pielgrzymi z całego świata. Po raz pierwszy szczątki świętego będą widoczne dla wszystkich w dniach 22 lutego do 22 marca przyszłego roku. Będzie możliwość m. in. zwiedzania grupowego, w tym z polskim tłumaczeniem.

Oficjalne informację tę ogłoszono 4 października – w dniu wspomnienia św. Franciszka, patrona Włoch. W komunikacie podkreślono, że to niezwykły dar i szczególne zaproszenie do modlitwy. Wydarzenie oparte będzie na ewangelicznym motywie ziarna, które obumiera, aby przynieść owoce miłości i braterstwa. Zachęci do refleksji nad życiem świętego, który 800 lat po śmierci nadal przynosi owoce i inspiruje wielu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję