Uroczystej Mszy św. transmitowanej przez Radio Maryja, Radio Via oraz Telewizję Trwam przewodniczył ordynariusz rzeszowski bp Kazimierz Górny. Miejsce uroczystości zostało określone tradycją historyczną. Po rozbiciu strajku okupacyjnego w Urzędzie Gminy w Ustrzykach, chłopi przenieśli się do Rzeszowa właśnie do Domu Kolejarza i dołączyli do strajkujących. Strajk trwał ponad miesiąc i zakończony został podpisaniem umów między strajkującymi a delegacją rządową 18 lutego 1981 r. w Rzeszowie, a 20 lutego 1981 r. w Ustrzykach. Realizacja najważniejszego postulatu została osiągnięta w czasie. Prawo do rejestracji NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” zostało zrealizowane dopiero 12 maja 1981 r.
Strajkującym rolnikom towarzyszył drewniany krzyż. Po podpisaniu umów wzięli ten krzyż i udali się na dziękczynne nabożeństwo do kościoła farnego. Krzyż ten stał przy głównym ołtarzu przez kilkanaście lat. Obecnie jest niesiony przez wiernych w czasie Drogi Krzyżowej ulicami Rzeszowa w pierwszy piątek Wielkiego Postu. W czasie uroczystości ten krzyż stał znów przy ołtarzu.
Ks. prał. Stanisław Słowik, śledzący przebieg protestu robotniczego i chłopskiego, przedstawił w kazaniu jego przebieg, przypomniał nazwiska najbardziej zasłużonych i apelował o trwanie przy zasadach solidarności. Ksiądz Biskup, dostrzegający różnorakie podziały wśród organizatorów życia społecznego wsi, zaapelował do chłopów o trwanie w jedności. Pierwszy przewodniczący Międzyzakładowej Komisji Regionalnej NSZZ „Solidarność” Antoni Kopaczewski podziękował za pamięć o przeszłości, o ludziach, którzy tworzyli „Solidarność” i za zorganizowanie uroczystości rocznicowych.
Po nabożeństwie uczestnicy udali się do Domu Kolejarza, obecnie budynku Uniwersytetu Rzeszowskiego, by przypomnieć atmosferę i problemy podejmowane przed 25 laty. Sytuacja rolnictwa, ludzi żyjących i pracujących na roli jest równie trudna jak kiedyś.
Prelegenci i dyskutanci zastanawiali się, jakie znaleźć sposoby, by rolnicy widzieli przed sobą przyszłość, a młodzież wiejska nie musiała szukać pracy w mieście albo za granicą. Długo toczyły się jeszcze rozmowy przy mikrofonie Radia Maryja.
Przedstawiciele organizatorów złożyli kwiaty na mogiłach zasłużonych działaczy „Solidarności”.