Reklama

Sztuka

Wystawa "Moją polityką jest miłość. Św. Urszula Ledóchowska"

[ TEMATY ]

rocznica

święta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od poniedziałku 22 kwietnia w Sali Rycerskiej na Jasnej Górze czynna jest wystawa pt. „Moją polityką jest miłość. Św. Urszula - Julia Maria hr. Ledóchowska (1865-1939)” przygotowana przez Muzeum Historyczne miasta Warszawy i Zgromadzenie Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego.

Pretekstem do zorganizowana wystawy stało się podjęcie przez Senat RP 5 marca 2009 r. uchwały „w sprawie uczczenia 70. rocznicy śmierci św. Urszuli Ledóchowskiej i uznania jej za wzór patriotki”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wystawa została zbudowana wokół wypowiedzi Jana Pawła II o św. Urszuli, z szerokim uwzględnieniem myśli patriotyczno - społecznych św. Urszuli i szczegółowym kalendarium, uwypuklającym jej wszechstronną działalność, poświęconą - jak stwierdził Senat - „Bogu, Ojczyźnie i człowiekowi”.

Twórcy wystawy wykorzystali bogaty materiał ilustracyjny i archiwalny z zasobów Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego, uzupełniony fotografiami obiektów ze zbiorów rodziny Ledóchowskich.

Od 2009 roku wystawa stale krąży po Polsce. Sala Rycerska na Jasnej Górze to już 40-te miejsce, do którego trafiła. Z Częstochowy 15 maja br. wystawa pojedzie do Muzeum w Łodzi, gdzie będzie jednym z punktów programu podczas Nocy Muzeów odbywającego się 18 maja. Właśnie 18 maja mija 10 rocznica kanonizacji św. Urszuli przez bł. Jana Pawła II.

Reklama

Św. Urszula - hr. Julia Ledóchowska (1865-1939) urodziła się w Austrii, w rodzinie emigranckiej: polskiej po ojcu i szwajcarsko-niemieckiej po matce. W krakowskim klasztorze sióstr urszulanek, dokąd wstąpiła mając 21 lat, podjęła się kształcenia i wychowywania polskich dziewcząt. W 1907 roku wyjechała na placówkę misyjną do Petersburga, aby zająć się pracą wychowawczą wśród młodzieży polskiej w Imperium Rosyjskim.

Wydalona z Rosji po wybuchu I wojny światowej, przeżyła lata 1914 - 1920 jako emigrantka w krajach skandynawskich, poświęcając się działalności patriotycznej, pedagogicznej i apostolskiej. Na zaproszenie Henryka Sienkiewicza i Ignacego Paderewskiego podjęła współpracę z kierowanym przez nich Komitetem Pomocy Ofiarom Wojny w Polsce i wygłosiła w Szwecji, Danii i Norwegii około osiemdziesięciu odczytów w sześciu językach, prezentując dzieje narodu polskiego, literatury polskiej i sztuki. Pisała artykuły w tamtejszej prasie, spotykała się z wybitnymi osobistościami ze świata nauki, polityki, religii - wszędzie promując kwestię niepodległości Polski oraz akcję niesienia krajowi podczas wojny pomocy moralnej i humanitarnej.

W sposób godny uznania i naśladowania umiała zainteresować sprawami Polski nawet bardzo znane postaci z życia publicznego, ze skandynawskimi dworami królewskimi i środowiskiem dyplomatycznym włącznie. Była entuzjastką promowania w Europie polskiej kultury poprzez specjalistyczne wydawnictwa, prezentujące dorobek Polski w językach krajów zachodnich. Imponującym dokonaniem w tym zakresie było dzieło Polonica, wydane z jej inicjatywy w trzech językach skandynawskich w 1917 roku, zawierające teksty o historii, literaturze i sztuce polskiej pióra cenionych wówczas autorów skandynawskich.

Reklama

W 1920 roku powróciła do odrodzonej Ojczyzny, zyskała aprobatę Kościoła dla założonego przez nią Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego, zwanych popularnie szarymi urszulankami, i wraz z siostrami rozpoczęła różnorodną działalność w szeroko pojętej dziedzinie nauczania i wychowania - ze szczególnym uwzględnieniem środowisk najuboższych i najbardziej potrzebujących. Starała się docierać tam, gdzie dostrzegała największe potrzeby i zagrożenia - w miejsca graniczne, nie tylko w znaczeniu geograficznym.

Miała szerokie kontakty ekumeniczne. Podjęła trud przechodzenia ponad podziałami narodowościowymi, społecznymi, kulturowymi czy konfesyjnymi. Potrafiła łączyć gorącą polskość z uniwersalizmem, z umiejętnością rozwijania dynamicznej działalności na polu wychowawczym, społecznym i religijnym w środowiskach pluralistycznych pod względem kulturowym i narodowościowym. Z determinacją włączała się aktywnie w dobre inicjatywy wszędzie, gdzie można było pomóc człowiekowi.

Była utalentowanym i doświadczonym pedagogiem. Utrzymywała kontakty merytoryczne z uznawanymi wówczas autorytetami w dziedzinie pedagogiki. Inicjowała nowatorskie formy, znacznie wyprzedzające jej czasy, m.in. wolontariat żeński do pracy wychowawczo-społecznej na Kresach Wschodnich. Wykorzystywała nowoczesne media, uruchomiła drukarnię, wydawała czasopisma, wystąpiła w Polskim Radiu, pisała powieści dla dzieci, wygłaszała prelekcje, animowała działalność organizacji religijnych.

Wspierając aspiracje pierwszego pokolenia studiujących kobiet, założyła w 1906 roku w Krakowie pierwszy na ziemiach polskich akademik dla studentek. Troska o młode kobiety, zdobywające wykształcenie i wchodzące w nowe role społeczne, zainspirowała ją do wybudowania w 1931 roku nowoczesnego domu dla studentek na warszawskim Powiślu.

Reklama

Dwa lata przed śmiercią powiedziała: „Jedno miałam pragnienie - chciałam służyć Bogu i Ojczyźnie!”. Odznaczenia, przyznane św. Urszuli Ledóchowskiej przez władze II Rzeczypospolitej - Krzyż Niepodległości (1930), Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski (1927) i Złoty Krzyż Zasługi (1937) - są dowodem uznania, jakim już za życia cieszyła się w Polsce.

Dziś znana jest w wielu krajach świata, nie tylko w kręgach polonijnych. Jej imię noszą parafie, ulice, placówki oświatowo-wychowawcze i inne instytucje w Polsce, na Litwie, w Austrii, we Włoszech, w Argentynie i Brazylii, a nawet w Tanzanii. Rada Miasta Sieradza w październiku 2006 roku ogłosiła ją Patronką Miasta. W plebiscycie na „Polkę wszech czasów”, ogłoszonym w 2011 r. przez Muzeum Historii Polski oraz miesięcznik „Mówią Wieki”, św. Urszula zajęła IV miejsce (po Marii Skłodowskiej-Curie, gen. Elżbiecie Zawackiej „Zo” i Irenie Sendlerowej).

Wystawa ukazuje ją jako aktualny wzór dla Polaków, zarówno mieszkających w kraju, jak i za granicą: nauczycielka w wielu dziedzinach życia, przewodniczka w rozwiązywaniu dylematów tożsamościowych, rodzinno-wychowawczych i religijnych.

2013-04-24 11:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szlakiem św. Ottona z Bambergu

Niedziela szczecińsko-kamieńska 42/2014, str. 1, 3

[ TEMATY ]

rocznica

Ks. inf. Edmund Cybulski

Od lewej: bp Herwig Gössl, abp Andrzej Dzięga, abp Ludwig Schick, bp Marian B. Kruszyłowicz

Od lewej: bp Herwig Gössl, abp Andrzej Dzięga, abp Ludwig Schick, bp Marian B. Kruszyłowicz
Arcybiskup Bambergu Ludwig Schick, ukazując postać Apostoła Pomorza, podczas Eucharystii w szczecińskiej bazylice wskazał na trzy istotne przesłania płynące z jego życia i działalności, nad wyraz istotne na dzisiejsze czasy: świętość – bp Otton miał odwagę zostać świętym – miejmy i my taką siłę woli, aby zostać świętymi; pokój – Otton przyszedł na Pomorze z przesłaniem pokoju – dzisiaj niespokojnemu światu potrzeba również umiłowania pokoju; ewangelizację – biskup Bambergu przyniósł ludowi pomorskiemu piękno Ewangelii – w dobie sekularyzmu, który ogarnia Niemcy, ale także i Polskę, potrzeba szczególnego świadectwa Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

TRWA NOWENNA w intencji pokoju i Ojczyzny za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli. DOŁĄCZ DO MODLITWY
CZYTAJ DALEJ

Kard. Krajewski o chwilach przed ogłoszeniem wyboru Papieża

2025-05-11 11:20

[ TEMATY ]

kard. Konrad Krajewski

Papież Leon XIV

Vatican News

„Po zakończeniu konklawe, a przed ogłoszeniem wyboru – o czym już mogę powiedzieć – kardynałowie podchodzili do nowego Papieża, aby złożyć przyrzeczenie czci i posłuszeństwa. Widać było rozpromienione twarze wszystkich kardynałów, a trzeba wiedzieć, że kardynałowie są z całego świata i w większości się nie znaliśmy” – powiedział kard. Konrad Krajewski, Jałmużnik Papieski w rozmowie z serwisem Vatican News.

Podziel się cytatem W rozmowie z serwisem Vatican News kard. Krajewski przyznał, że nie spodziewano się takiego wyboru. „I to właśnie jest potwierdzenie, że to Duch Święty wybiera przy udziale kardynałów. Byliśmy oddzieleni od świata. Papież został wybrany bardzo szybko”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję