Reklama

Przed nami wakacje i urlopy

Niedziela przemyska 26/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie trzeba udowadniać, że wakacje dla dzieci i młodzieży oraz urlopy dla osób dorosłych są potrzebne. Co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości. Warto jednak postawić pytanie: Jaki jest cel wakacji i urlopów?... „Aby odpocząć” - pada najczęstsza odpowiedź. Niektórzy dodają: „... bo człowiek, to nie maszyna. Nawet maszyny się męczą i trzeba je wyłączać, gdyż w przeciwnym razie całkowicie się zniszczą. Tym bardziej człowiek potrzebuje urlopu, aby zregenerował swe siły fizyczne i duchowe”. Odpowiedź słuszna, ale niepełna. Prawda jest taka, iż czas wolny, w tym także regeneracja sił, ma służyć rozwojowi człowieka w różnych dziedzinach, podniesieniu ludzkiego życia na wyższy poziom. Jak przez pracę dążymy do tego, by zarobić jakiś grosz i w konsekwencji „więcej mieć”, tak w czasie wolnym mamy szansę duchowego wzrostu, aby „więcej być”.
W wolnym czasie można pełniej odnaleźć siebie, odkryć swoje zdolności i zamiłowania. Czytać np. poezję, zainteresować się sztuką lub innymi dziedzinami twórczości i wiedzy. W godzinach czasu wolnego nawet spojrzenie na otaczającą nas przyrodę czy dzieła rąk ludzkich ma charakter kontemplacyjny i twórczy. Łatwiej też jest wówczas budować więzi międzyludzkie w rodzinie, wśród krewnych, sąsiadów i przyjaciół oraz uczyć się otwartości na sprawy innych ludzi. Wreszcie, czas wolny pozwala na spokojną modlitwę, przebywanie z Bogiem sam na sam, a także na wspólnotowe oddawanie Mu czci.
Niestety, nie wszyscy umiejętnie korzystają z czasu wolnego. Niektórzy odpoczywają biernie, bez planu i bezmyślnie. Długo wylegują się w łóżku, potem całymi godzinami ślęczą przed ekranem telewizyjnym albo zapełniają zadymione i cuchnące piwiarnie lub im podobne lokale. Gdy kończy się czas ich odpoczynku, są apatyczni, zmęczeni i rozleniwieni. Inni wyjeżdżają z domu, aby uwolnić się od kontroli ze strony członków rodziny i spędzić wolny czas na pełnym luzie. Powiadają sobie: „Na czas urlopu wyłączam się od wszystkiego, odrzucam wszelkie przykazania i zasady. Będę robił tylko to, na co mi przyjdzie ochota”. Tacy chcą kierować się tylko ślepymi instynktami, a zatem zrezygnować z człowieczeństwa. Kończą oni urlop czy wakacje sfrustrowani, z poczuciem winy, wewnętrznie rozbici. Wolny czas stał się dla nich okresem rujnowania tych duchowych wartości, które w sobie ukształtowali w mozolnym trudzie kilku lub wielu lat. Dla chrześcijanina taki styl odpoczynku jest zapieraniem się Chrystusa.
Chcąc z pożytkiem przeżywać czas urlopów czy wakacji, trzeba go zaplanować i odpowiednio zorganizować. Urlop należałoby spędzać w gronie całej rodziny, tzn. razem rodzice i dzieci. Jeśli zaś na wakacje wyjeżdżają same dzieci, rodzice powinni dla nich wybrać stosowną formę odpoczynku i odpowiednie środowisko oraz zabezpieczyć im możliwość udziału we Mszy św. niedzielnej i korzystania z sakramentów św.
W czasie urlopu i wakacji, spędzanych czy to w domu, czy poza nim, nie może zabraknąć różnych form fizycznego i intelektualnego wysiłku. Służy on bowiem podtrzymaniu sił fizycznych i duchowych oraz rozwojowi własnej osobowości. Nie może również zabraknąć kontaktu z Bogiem.
Wśród form aktywnego odpoczynku godną zalecenia jest turystyka. Do jej uprawiania nie trzeba daleko wyjeżdżać. Znakomicie nadają się do tego tereny naszych Bieszczadów i Pogórza. Dał temu świadectwo Ojciec Święty Jan Paweł II w czasie pielgrzymki do Krosna i Dukli. W Krośnie, patrząc w kierunku góry Cergowej, powiedział: „Te góry są mi dobrze znane z dawnych lat. Wędrowałem tędy wielokrotnie, albo w stronę Bieszczad, albo w kierunku przeciwnym. (...) Wasza ziemia urzeka pięknem. To piękno w jakiś naturalny sposób staje się odbiciem świętości Boga i wezwaniem dla człowieka, aby w Nim szukał swojej wewnętrznej harmonii - by wzrastał ku pełni człowieczeństwa i świętości. Zawsze chętnie tu przyjeżdżałem, aby zaczerpnąć z tego bogactwa, jakie kryje w sobie bieszczadzka przyroda” (10.06.1997). Na moralne wartości turystyki zwracają uwagę także polscy biskupi. W wydanym przez nich liście pasterskim czytamy: „Turystyka może stać się dla człowieka czynnikiem zmiany jego życia - odnowy jego osoby. (...) Wysiłek turystyki, znoszenie trudnych warunków i niewygód sprzyja hartowaniu ludzkiego wnętrza; wyrabia wytrwałość, cierpliwość, ofiarność i odwagę - cechy tak ważne w codziennym życiu. Można więc mówić o swoistej ascezie turyzmu. Turystyka przyczynia się do budowania mostów między ludźmi. Poprzez odwiedziny, bliższe poznanie i przebywanie razem, następuje wzajemne zbliżenie. Jest to okazja do wyrażania sobie różnorakich przejawów braterstwa i uczynków miłości”. Biskupi zwrócili też uwagę na element świadectwa w turystyce: „Wobec innych ludzi spotkanych podczas wycieczek turysta chrześcijanin staje się prawdziwym ambasadorem Chrystusa. Historia mówi, że wiara rozszerzała się poprzez świadectwo chrześcijan wędrujących w coraz to dalsze kraje. Nie zapominajcie, bracia i siostry, że przez waszą postawę, kulturę zachowania, godne obyczaje inni ludzie oceniają wartość chrześcijaństwa; więcej - odkrywają samego Chrystusa. Strzeżcie się, by nie być dla nich zgorszeniem” (18.03.1995).
Obecnie rozwija się specyficzna forma turystyki, zwana turystyką religijną. Łączy ona rekreację z jakąś religijną praktyką. Przykładem takiej turystyki jest zwiedzanie zabytkowych kościołów połączone z modlitwą, modlitwa na turystycznym szlaku, zwłaszcza przy znajdującym się tam krzyżu, cmentarzu wojennym czy innym pomniku przeszłości. Do tego rodzaju turystyki zachęcają polscy biskupi w cytowanym wyżej liście.
Nierzadko na czas wolny odkłada się nadrobienie różnego rodzaju zaległości. Bywa, iż takie zaległości nawarstwiają się w ciągu roku także w dziedzinie religijnej. Skraca się modlitwę, rezygnuje z religijnej lektury. Należałoby zatem w czasie wakacji i urlopów przeznaczyć więcej czasu na modlitwę. Warto przeczytać jakąś dobrą książkę religijną, a zwłaszcza zabrać się do systematycznego czytania Ewangelii lub innych ksiąg Pisma Świętego. Jeszcze lepiej byłoby przeznaczyć część wakacji czy urlopu na intensywniejsze pogłębianie życia religijnego. Służy temu celowi corocznie organizowana piesza pielgrzymka na Jasną Górę, łącząca element wysiłku fizycznego z religijną formacją. Organizuje się też w czasie wakacji dni skupienia i rekolekcje. Szczególnie godne zalecenia są 15-dniowe rekolekcje oazowe dla młodzieży i rodzin, jak również tygodniowe tzw. wakacje z Bogiem, organizowane przez Ruch Apostolstwa Młodzieży.
W okres wakacji i urlopów trzeba też wkalkulować czyny miłości bliźniego: odwiedziny krewnych, przyjaciół i znajomych, pomoc osobom samotnym i chorym, pomoc w pracy polowej mieszkającym na wsi utrudzonym rodzicom i krewnym.
Przeżyty w ten sposób czas urlopów i wakacji wzmocni nasze siły fizyczne i duchowe, da wiele radosnych przeżyć i duchowo ubogaci. W ten sposób przysposobi nas do podjęcia na nowo, tzn. lepiej i dynamiczniej, swoich codziennych obowiązków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna za wstawiennictwem św. Teresy Benedykty od Krzyża

[ TEMATY ]

nowenna

Edyta Stein

św. Teresa Benedykta od Krzyża

Archiwum Towarzystwa Edyty Stein we Wrocławiu

Zapraszamy do wspólnej modlitwy nowenną za wstawiennictwem św. Teresy Benedykty od Krzyża (Edyty Stein) przed liturgicznym wspomnieniem. Nowenna do odmawiania między 31 lipca a 8 sierpnia.

31 lipca
CZYTAJ DALEJ

Nowenna przed wspomnieniem św. Maksymiliana Marii Kolbego

[ TEMATY ]

św. Maksymilian Kolbe

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna do św. Maksymiliana M. Kolbego w oparciu o teksty z "Pism" świętego. Modlitwę rozpoczynamy 5 sierpnia.

Święty Maksymilianie, zapalony miłością Boga, opromieniony światłem Niepokalanej Dziewicy, wskazywałeś ludowi Bożemu rozliczne formy apostołowania do zwycięstwa dobra i dla rozszerzenia królestwa Bożego na całym świecie. Uproś nam światło i siłę, abyśmy mogli czynić dobro i pociągać innych do Chrystusowej miłości. Wstaw się do Pana o łaskę dla nas, abyśmy owładnięci tym samym zapałem miłości, wiarą i czynem mogli świadczyć o Chrystusie wśród naszych braci i dojść razem z Tobą do posiadania Boga w chwale wiecznej. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: pielgrzymka to nie wakacyjna przygoda czy życiowy challenge, ale rekolekcje

2025-08-05 07:33

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Pielgrzymka to nie wakacyjna przygoda czy życiowy challenge, ale rekolekcje, które pozwolą wam się na nowo odnaleźć – powiedział do uczestników 45. Warszawskiej Akademickiej Pielgrzymki Metropolitalnej na Jasną Górę abp Adrian Galbas. Zapowiedział, że przez kilka dni będzie szedł wraz z pątnikami.

We wtorek rano Warszawska Akademicka Pielgrzymka Metropolitalna (WAPM) wyruszyła ze stołecznego kościoła św. Anny przy Krakowskim Przedmieściu w drogę do Częstochowy. Jej tegorocznym hasłem przewodnim są słowa „Napełnieni Duchem Świętym”. "
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję