Reklama

Moje refleksje

Emigracja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na przestrzeni tylko ostatnich 2 lat wyjechało z Polski ponad milion osób. Są to głównie osoby młode, nierzadko bardzo dobrze wykształcone. Ta nowa fala emigracji ma charakter przede wszystkim zarobkowy, toteż niekiedy określana jest mianem euro-emigracji. Konieczność opuszczenia Ojczyzny wielu Polaków uzasadnia brakiem pracy oraz niskimi zarobkami niepozwalającymi na realizację ich życiowych planów i marzeń.
O tym, że w Europie Zachodniej średnie wynagrodzenie jest o wiele wyższe niż w Polsce, nie trzeba nikogo przekonywać. Ale należy pamiętać także o relacjach występujących w tych krajach pomiędzy cenami choćby podstawowych artykułów żywnościowych a zarobkami. Przekonałem się o tym podczas wakacyjnego pobytu w Słowenii i we Włoszech, kupując chleb za ok. 1,50 euro. Oczywiście, jest to tylko jeden z aspektów tego bardzo ważnego i złożonego zagadnienia.
W Polsce nie brakuje ludzi biednych. Bieda - w przeciwieństwie do bogactwa - jest jednak często bardzo ukryta i mniej „krzykliwa”. Niestety, dotyka ona głównie rodziny wielodzietne, a także osoby pozostające bez pracy, te, których stan zdrowia stawia przed koniecznością zakupu bardzo drogich lekarstw lub których jedynym źródłem utrzymania jest zasiłek dla bezrobotnych bądź zasiłek socjalny. Z drugiej strony nie sposób nie zauważyć na ulicach coraz większej liczby samochodów o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych czy powstających w bardzo krótkim czasie osiedli domków jednorodzinnych. Także nierzadko spotykany w kontenerach na śmieci chleb zmusza do głębszej refleksji. Staje się ona bolesna, kiedy ma się świadomość tego, że każdego dnia na świecie umiera z głodu kilka tysięcy ludzi.
Ja, który nigdy w przeciwieństwie do moich rodziców nie poznałem „smaku” prawdziwej biedy, mam w pamięci zapisany obraz przedstawiający matkę robiącą dla mnie i mojej młodszej siostry dwie kanapki do szkoły, starannie dzielącej cienki plasterek szynki na połowę. Zanim jednak szynka ta pojawiła się na naszym stole, wcześniej trzeba było spędzić kilka godzin w sklepie, stojąc w długiej kolejce. Dla moich synów to już tylko abstrakcyjna historia.
Nie ukrywam, że z wielkim smutkiem słucham lub czytam wypowiedzi wielu młodych Polaków wyjeżdżających za granicę lub planujących to uczynić w niedalekiej przyszłości. Z jak wielką śmiałością wypowiadają słowa: „dla mnie Polska nic nie znaczy” czy „nie mam tu już po co wracać”. Czy z serc tych młodych ludzi wyrwano już polskość z „korzeniami”?! Jeżeli tak, to kto ponosi za to odpowiedzialność? Z wielkim zdumieniem patrzyłem na napełnioną radością twarz mojej koleżanki, kiedy mówiła o zarobkach swojej kilkunastoletniej córki pracującej w Londynie. Czy tak naprawdę w tym wszystkim to jest najważniejsze? Czy młody, tak często dzisiaj zagubiony, człowiek bardziej od euro nie potrzebuje napełnionej miłością i mądrością bliskiej obecności swoich rodziców? Czy zarobione niekiedy z narażeniem życia i zdrowia pieniądze zagwarantują mu poczucie bezpieczeństwa i przede wszystkim, czy wskażą mu tę właściwą drogę dla jego intelektualnego i duchowego rozwoju? A może sprawią, że w życiu tego człowieka zacznie brakować miejsca dla Boga, a nawet dla jego najbliższej rodziny.
Dlatego należy uczynić wszystko, aby szczególnie młodym Polakom zapewnić pracę w ojczystym kraju. Należy uczynić wszystko, aby praca ta zapewniała im i ich rodzinom godne warunki życia i przyczyniła się bezpośrednio do rozwoju Polski. Niech swoje plany i marzenia opierają nie na perspektywie dalszego rozszerzenia rynków pracy, ale na realnej perspektywie rozszerzenia szans i możliwości w ich własnym kraju. Tego wymaga polska racja stanu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Boża Częstochowska „Od Oceanu do Oceanu” już wolna - rozpoczyna wizytę we Włoszech

2025-06-10 22:20

[ TEMATY ]

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dzisiaj, 10 czerwca o godz. 13:45 po 10 dniach blokady celnej otrzymaliśmy wiadomość, że Ikona wreszcie dotarła do sanktuarium w Varese koło Mediolanu. Przez 10 dni była przetrzymywana we włoskiej komorze celnej na granicy Unii Europejskiej. Zadawano kolejne pytania, na które odpowiedzi znajdowały się w załączonych do Ikony dokumentach. W końcu 9 czerwca pobrano opłatę wysokości 116,6 euro od każdej skrzyni niezależnie od tego, co w nich było. Większa zawierała Ikonę, druga mniejsza oprzyrządowanie do umieszczenia Jej w feretronie.

Niestety, wszystkie przygotowane wcześniej uroczystości musiały zostać odwołane.
CZYTAJ DALEJ

Austria: żałoba i przerażenie po strzelaninie w Grazu

2025-06-10 20:19

[ TEMATY ]

zamach

PAP

Styryjscy biskupi i inni przedstawiciele Kościołów w Austrii, a także politycy wyrazili swoje przerażenie wtorkową strzelaniną w szkole w Grazu. Kościoły zapewniły o swojej modlitwie i wsparciu dla poszkodowanych. Według wstępnych szacunków nie żyje co najmniej 10 osób, a co najmniej 28 jest rannych. Liczba ofiar może jeszcze wzrosnąć. Policja przekazała, że sprawca masakry, były uczeń szkoły, popełnił samobójstwo.

Biskup Grazu Wilhelm Krautwaschl i biskup pomocniczy Johannes Freitag wyrazili swój szok natychmiast po strzelaninie. „Ten szalony czyn w szkole w Grazu pozostawia nas oszołomionych i wstrząśniętych”, napisali biskupi w komunikacie prasowym. „Nasze najgłębsze współczucie kierujemy do uczniów, kadry nauczycielskiej i ich rodzin”, podkreślili hierarchowie. „Towarzyszymy wszystkim naszymi modlitwami i jesteśmy tutaj dla wszystkich dotkniętych, na ile możemy. Jednocześnie dziękujemy wszystkim, którzy pomagają”, zapewnili.
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Częstochowska „Od Oceanu do Oceanu” już wolna - rozpoczyna wizytę we Włoszech

2025-06-10 22:20

[ TEMATY ]

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dzisiaj, 10 czerwca o godz. 13:45 po 10 dniach blokady celnej otrzymaliśmy wiadomość, że Ikona wreszcie dotarła do sanktuarium w Varese koło Mediolanu. Przez 10 dni była przetrzymywana we włoskiej komorze celnej na granicy Unii Europejskiej. Zadawano kolejne pytania, na które odpowiedzi znajdowały się w załączonych do Ikony dokumentach. W końcu 9 czerwca pobrano opłatę wysokości 116,6 euro od każdej skrzyni niezależnie od tego, co w nich było. Większa zawierała Ikonę, druga mniejsza oprzyrządowanie do umieszczenia Jej w feretronie.

Niestety, wszystkie przygotowane wcześniej uroczystości musiały zostać odwołane.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję