Wigilijny opłatek to nie jest zwykły towar, powinien być pobłogosławiony – przypomina Konferencja Episkopatu Polski.
„Ocalmy piękną tradycję wieczerzy wigilijnej. Dzielmy się pobłogosławionym opłatkiem. Zadbajmy o duchowy wymiar świąt Bożego Narodzenia” - mówi ks. Paweł Rytel-Andrianik. Dodaje także: „Jeśli ktoś ma opłatek, który nie jest jeszcze pobłogosławiony, to powinien się o to zatroszczyć”.
Kapłan zwraca uwagę na duchowe skutki błogosławieństwa. Przypomina słowa wprowadzenia do księgi „Obrzędów błogosławieństw”: „Błogosławieństwa ustanowione na wzór sakramentów zawsze oznaczają przede wszystkim duchowe skutki, które osiąga się przez wstawiennictwo Kościoła”.
Nawiązując do słów modlitwy błogosławieństwa opłatków, ks. Rytel-Andrianik przypomina: „Łamiąc się opłatkiem na początku wieczerzy wigilijnej nie tylko składajmy sobie życzenia, ale także wybaczajmy sobie urazy. Bądźmy dla siebie dobrzy jak chleb, którym się dzielimy”.
Opłatki na wigilijne stoły zostały przygotowane przez wytwórnię działającą w ramach Centrum Inicjatyw Ekonomicznych „Fides”. Znajdująca się na terenie Kurii Metropolitalnej w Lublinie mała piekarnia od 2003 r. zajmuje się produkcją opłatków oraz hostii i komunikantów.
- Na potrzeby wiernych naszej diecezji co roku przygotowujemy ok. 300 tys. kompletów opłatków wigilijnych. Składają się na nie duże i małe opłatki ze świątecznymi motywami - opowiada Beata Dyrka, szefowa wytwórni. Opłatki wypiekane są na specjalnych maszynach z ciasta zarabianego jedynie z mąki i wody. Podobnie wygląda proces wytwarzania hostii i komunikantów. - Ciasto wylewane jest przez piekarza na wybrane matryce, krótko wypiekane, a następnie zdejmowane, nawilżane, odpowiednio wycinane, pakowane i dostarczane do odbiorcy - mówi szefowa opłatkarni. Pracują tam tylko 4 osoby, które podczas zmiany są w stanie przygotować np. 100 tys. komunikantów. - Wytwórnia działa przez cały rok. Aby na czas skończyć przedświąteczne zamówienia, wigilijne opłatki zaczynamy wypiekać już w lecie - mówi B. Dyrka. - Podczas codziennej pracy nie ma zbyt wiele czasu na refleksję, ale gdy siadam do wieczerzy wigilijnej i biorę do ręki biały opłatek, mam w sercu wielką radość, że nasze opłatki są w tysiącach domów - podkreśla.
Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.
Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.
Unikatowe dokumenty jak np. listy oficera 12 Pułku Ułanów Podolskich z Kozielska czy oryginalną kurtkę mundurową typu battle-dress z kampanii włoskiej, a także prezentowane po raz pierwszy, pochodzące z jasnogórskich zbiorów, szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 można zobaczyć na wystawie „Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich”. Na wernisażu obecny był syn rotmistrza Antoniego Kropielnickiego uczestnika bitwy pod Mokrą. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha na Jasnej Górze.
Wystawa na Jasnej Górze wpisuje się w obchody 85. rocznicy bitwy pod Mokrą, jednej z najbardziej bohaterskich bitew polskiego żołnierza z przeważającymi siłami Niemców z 4 Dywizji Pancernej oraz 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino, w której oddziały 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa zdobyły włoski klasztor.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.