Reklama

Uklęknąć w głębokiej adoracji

Niedziela podlaska 42/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czym jest Chleb, przed którym padają w proch aniołowie?
To Bóg wśród nas, to Pan nieba i ziemi, który daje się nam w nieskończonej miłości.
Bóg daje nam siebie. A my?
Miłości Boga można nie dostrzec, odwróciwszy głowę.
Miłością tą można wzgardzić, wzruszając obojętnie ramionami.
Można też uklęknąć przed Nią w głębokiej adoracji.

Tak czynią członkowie wspólnot maryjnych diecezji drohiczyńskiej. W ubiegłym roku, Roku Eucharystii, na czuwaniu modlitewnym przed Najświętszym Sakramentem w naszych diecezjalnych sanktuariach spotykaliśmy się dwa razy - w maju w Ostrożanach i w październiku w Miedznie.
Klęcząc przed Najświętszym Sakramentem u stóp Matki Bożej i uczestnicząc we Mszach św., prosiliśmy o rychłą beatyfikację sługi Bożego Jana Pawła II, o błogosławieństwo Boże w posłudze Piotrowej dla Papieża Benedykta XVI, powierzaliśmy również diecezję, nasze rodziny i nasze, tylko Bogu wiadome sprawy. Wieś Ostrożany leży niedaleko Drohiczyna - dawnej stolicy Podlasia, a obecnie siedziby biskupa. Najstarszy dokument o tej miejscowości pochodzi z 1450 r. a w spisie inwentarza kościelnego z 1666 r. jest informacja o obrazie Matki Bożej. Istniejący do dziś - trzeci kościół pobudowano w 1785 r. W głównym ołtarzu tego drewnianego kościoła króluje łaskami słynący obraz Matki Bożej Ostrożańskiej, koronowany 5 lipca 1987 r. W 1710 r. mieszkańcy wsi Ostrożany zostali oszczędzeni od silnej zarazy panującej w okolicznych wsiach i miasteczkach. W czasie II wojny światowej przez wieś czterokrotnie przechodził front, ale drewniana świątynia z cudownym obrazem ocalała. Ponadto, na prośbę proboszcza ks. Jana Rudera, niemiecki oficer odwołał wyrok skazujący na śmierć 17 więźniów - Polaków. Zanotowano również wiele uzdrowień i nawróceń.
Znając historię obrazu, ufniej spojrzeliśmy na odsłaniający się wizerunek, na przecudne oblicze naszej Matki, tulącej lewą ręką Syna, trzymającą berło, insygnia władzy królewskiej. Po chwili zamyślenia ks. Wiesław Niemyjski wygłosił konferencję nt. „Eucharystia darem Bożej miłości”. Na przykładzie życia Karola Wojtyły przedstawił wielką moc wiary i owoce uczestnictwa w Eucharystii. Przez każde wysłuchanie z godnością słów Ewangelii doświadczamy Bożej mądrości, uczymy się, jak iść przez życie, aby zawsze być gotowym na spotkanie z Jezusem Chrystusem. Każde pełne i z miłością uczestnictwo we Mszy św. napełnia nasze serca radością i nadzieją. Następnie wystawiono Najświętszy Sakrament. Upadliśmy na kolana, szukając pocieszenia i ukojenia zbolałych serc po odejściu do Pana ukochanego Ojca Świętego. Przygaszono światła, zapanowała niesamowita cisza, jedynie w oddali dało się słyszeć melodie: „Pan blisko jest”, „Twoja cześć, chwała” i inne. Ciszę przerwał głos ks. Romana Kowerdzieja, diecezjalnego duszpasterza wspólnot maryjnych, rozpoczynającego adorację. Głośno, powoli odmawiał akty: wiary, nadziei, miłości i żalu. Powoli, aby każdy z obecnych mógł poszczególne słowa odnieść do siebie i kierować je z głębi serca do obecnego wśród nas Chrystusa. Dalej popłynęły słowa uwielbienia: „Uwielbiam Cię, Stwórco i Panie, utajony w Najświętszym Sakramencie, uwielbiam Cię za wszystkie dzieła rąk Twoich itd. Na koniec adoracji, ufając Jezusowi Miłosiernemu, błagaliśmy o „miłosierdzie dla nas i całego świata”. Podczas adoracji przybył do nas bp Antoni Dydycz. Trwał z nami chwilę na modlitwie, a kiedy zegar kościelny wybił godz. 21.00 poprowadził Apel Jasnogórski i skierował do nas słowa pełne ciepła i nadziei. Zwrócił uwagę na moc modlitwy różańcowej, stawiając za wzór sługę Bożego Jana Pawła II, który - odpowiadając na wezwania Matki Bożej - sam nie rozstawał się z Różańcem św. i usilnie zachęcał wszystkich do odmawiania tej przepięknej modlitwy. Na zakończenie Ksiądz Biskup udzielił nam pasterskiego błogosławieństwa. My zaś, trwając dalej na modlitwie, przed Najświętszym Sakramentem odmawialiśmy część drugą Różańca św. Wyboru dokonały i modlitwie przewodniczyły przedstawicielki kółek różańcowych dekanatu siemiatyckiego. Wybór nie był przypadkowy, bo i chwila nieprzypadkowa. Był to rok Eucharystii, a nowa część Różańca św. jest jednym z przebogatych skarbów ożywiających wiarę, a pozostawionych przez Jana Pawła II. Uwieńczeniem adoracji była Msza św., a jej głównym celebransem ks. prał. Kazimierz Siekierko, który jednocześnie wygłosił homilię, zwracając uwagę na korzyści płynące z częstego uczestnictwa w Eucharystii, gdzie jest sam Bóg, dobry i miłosierny, na moc modlitwy i modlitwy różańcowej, tak bardzo umiłowanej przez Maryję, Matkę Jezusa Chrystusa. Posileni słowem i Ciałem zakończyliśmy czuwanie. Jeszcze ostatnie spojrzenia na naszą Matkę i wróciliśmy do domów, do codzienności, lecz napełnieni mocą, a przez to o wiele silniejsi.
Często powracamy do chwil spędzonych razem i myślimy o następnych. Wszystkie nasze plany i nadzieje zawierzamy Matce Najświętszej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Małopolskie: Zerwany dach kościoła i blisko 500 osób ewakuowanych z nabożeństwa

2025-07-13 20:25

[ TEMATY ]

burza

Adobe.Stock

W wyniku gwałtownych burz, które w niedzielę po południu przeszły nad Małopolską, uszkodzony został m.in. dach kościoła św. Jakuba w Brzesku, skąd ewakuowano blisko 500 osób uczestniczących w nabożeństwie. W sumie straż interweniowała w regionie 70 razy, głównie z powodu gałęzi blokujących drogi.

Rzecznik prasowy Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP Hubert Ciepły poinformował, że w związku z burzami w regionie strażacy interweniowali 70 razy. Najwięcej zgłoszeń odnotowano w powiecie brzeskim. Dotyczyły one przede wszystkim udrażniania przepustów, usuwania zalegających na drogach i chodnikach połamanych gałęzi.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

"Nasi chłopcy" z... Wehrmachtu?! Oburzająca wystawa w Gdańsku

2025-07-14 13:24

[ TEMATY ]

wystawa

Gdańsk

Post FB Muzeum II Wojny Światowej

‘Nasi chłopcy’. Wystawa o przemilczanej historii. To opowieść o pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków” - w taki sposób miasto Gdańsk reklamuje ekspozycję poświęconą służbie mieszkańców Pomorza w armii niemieckiej w czasie II wojny światowej. Informacje o wystawie, która „nie ocenia, lecz tłumaczy” wywołały potężne oburzenie w sieci. „To jawna realizacja niemieckiej narracji, a prowadzą ją przecież instytucje, które powinny strzec polskiej pamięci historycznej” — napisał na X Mariusz Błaszczak, były szef MON.

"Ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy – najczęściej pod przymusem – zostali wcieleni do armii III Rzeszy. To historia bliska, losy naszych sąsiadów, krewnych, przodków. Tytułowi „nasi chłopcy” to nie metafora – to świadome nawiązanie do terminu, jakim określano w trakcie wojny, będących w podobnej sytuacji Luksemburczyków („Ons Jongen”)" — czytamy na stronie Gdansk.pl, w artykule zapowiadającym wystawę „Nasi chłopcy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję