Reklama

Życie wplecione w paciorki różańca

Przedziwna modlitwa

Na pytanie o różaniec święty odpowiadam wprost, że jest to moja modlitwa codzienna. Praktykuję ją już od wielu, wielu lat.

Niedziela małopolska 43/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszy przykład umiłowania tej formy kontaktu z Chrystusem i Maryją wyniosłem, oczywiście, z domu rodzinnego. Nieraz widziałem moich najbliższych, jak sięgali po różaniec w różnych ważnych okolicznościach życia, ale także tak zwyczajnie, żeby wyrazić swe szczere przywiązanie do Matki Najświętszej. Mam głębokie przekonanie, że wszyscy oni, a zwłaszcza moja kochana mama i kochany tato, wspierali mnie właśnie przez modlitwę różańcową w czasie dorastania, studiów seminaryjnych oraz później, w trakcie posługi pełnionej przy naszym umiłowanym Ojcu Świętym Janie Pawle II Wielkim.
Kiedy tak analizuję swoje własne życie w różnych aspektach, to dochodzę między innymi do takiego jednego konkretnego wniosku, iż moje wszystkie lata oraz związane z nim wydarzenia zostały niejako wplecione w paciorki różańca, przesuwane między palcami tych, którzy wstawiają się za mną do Boga przez serce Maryi.
Pierwszymi świadkami wierności tej modlitwie byli dla mnie wspomniani rodzice i bliscy. Potem stali się nimi poznawani duszpasterze. Aż w końcu, z woli Opatrzności Bożej, trafiłem do prawdziwego mistrza różańca świętego, jakim był - i jest nadal - sługa Boży Jan Paweł II. Miałem tę łaskę widzieć z bliska, jak On rzeczywiście zanurzał się w kontemplację tajemnic różańcowych. Miałem również to szczęście wielokrotnie odmawiać różaniec z Nim wspólnie. A czyniliśmy to zarówno oficjalnie, czyli na przykład podczas nabożeństw, jak i prywatnie - podczas podróży, wypoczynku albo w przerwach między rozmaitymi zajęciami. Szczególnie zapisały się w mej pamięci te różańce, które mówiliśmy przy Ojcu Świętym podczas Jego pobytów w szpitalu oraz w czasie tych ostatnich chwil związanych z przejściem do Domu Ojca w Niebie.
Do dziś wspominam także Jego szczery uśmiech i pogodę ducha, które towarzyszyły Mu, gdy wręczał komuś pamiątkowy futerał czy pudełeczko z różańcem Najświętszej Maryi Panny. Papież zrobił to dziesiątki tysięcy razy. Ja sam też Mu w tym bardzo chętnie pomagałem. W moim odczuciu, nie chodziło Mu wówczas wyłącznie o to, ażeby - przez ten skądinąd bardzo miły gest - uczynić komuś prezent lub sympatyczną niespodziankę. On po prostu w ten sposób ewangelizował. Był przecież oddanym synem i autentycznym przyjacielem Maryi Panny Różańcowej i dlatego właśnie każdego, kto tylko był choć trochę wewnętrznie otwarty, chciał zarazić tą cudowną praktyką chrześcijańskiej pobożności.
Zachęcam w tym względzie do pogłębionej lektury listu apostolskiego, wydanego z okazji historycznego poszerzenia dotychczasowego nabożeństwa różańcowego o tajemnice światła, pt. „Rosarium Virginis Mariae”. Ojciec Święty redagując tenże dokument, otworzył przed nami swoje serce i wyznał: „To modlitwa, którą bardzo ukochałem. Przedziwna modlitwa. Przedziwna w swej prostocie i głębi zarazem”. Cóż tu jeszcze można dodać? Chyba tylko prostą zachętę: Pójdźmy i my jego śladem i tak jak prosi nas Matka Boża Fatimska - módlmy się dużo przy pomocy różańca świętego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czechy: biskup częściowo znosi obowiązek uczestnictwa w niedzielnej Mszy

2025-07-01 17:03

[ TEMATY ]

Czechy

Karol Porwich/Niedziela

Arcybiskup Ołomuńca w Republice Czeskiej udzielił tymczasowej dyspensy od obowiązkowego uczestnictwa w niedzielnej Mszy. Wskazania abp. Jozefa Nuzika, jako „pomoc dla tych, którzy z powodu braku księży mają poważne problemy z uczestnictwem w niedzielnej Mszy św.”, zostały odczytane w ubiegłą niedzielę we wszystkich kościołach archidiecezji ołomunieckiej.

W zaistniałej sytuacji abp Nuzík zwraca się bezpośrednio do wiernych, aby w przypadku braku niedzielnej Mszy św. w ich parafii, udali się sąsiedniej parafii lub uczestniczyli w prowadzonej przez diakona liturgii Słowa. Można pójść na Mszę św. także w sobotę wieczorem.
CZYTAJ DALEJ

W kosmosie odkrył Boga

2025-07-02 09:30

[ TEMATY ]

kosmos

Monika Stojowska

W kosmos poleciał z miniaturowym wydaniem „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza. Unikat po kilku latach przekazał Janowi Pawłowi II. Książeczka podarowana Ojcu Świętemu przez Mirosława Hermaszewskiego, pierwszego Polaka w kosmosie, znajduje się w zbiorach Ośrodka Dokumentacji i Studium Pontyfikatu Jana Pawła II w Rzymie.

Na pierwszej stronie książeczki widnieje pieczątka z datą lotu: 27 czerwca 1978 roku oraz treścią: Pierwszy Polak w kosmosie. Interkosmos. PRL – ZSRR. Salut 6. Poczta kosmiczna. Mirosław Hermaszewski odręcznie opatrzył ją również napisem: „Pamiątka z lotu kosmicznego 27. 06 – 5.07 1978 r.".
CZYTAJ DALEJ

USA: kto zakupi dom rodzinny papieża Leona XIV?

2025-07-02 13:02

[ TEMATY ]

USA

Chicago

Papież Leon XIV

dom rodzinny

PAP/EPA

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Gmina Dolton w pobliżu Chicago objęła w posiadanie dom rodzinny papieża Leona XIV. Jak poinformowała 2 lipca gazeta „USA Today”, osiągnięto porozumienie z dotychczasowym właścicielem, a cena zakupu nie została ujawniona.

Gmina zamierza teraz - we współpracy z Archidiecezją Chicago - udostępnić dom zwiedzającym jako obiekt historyczny, aby w ten sposób ożywić ruch turystyczny. Nie rzucający się w oczy dom jednorodzinny w Dolton stał się pożądaną nieruchomością po wyborze papieża Leona XIV. Robert Francis Prevost, który 8 maja został wybrany papieżem, dorastał w domu o powierzchni prawie 70 metrów kwadratowych przy East 141st Place. Tutaj spędził dzieciństwo z rodziną: matką Mildred Agnes, ojcem Louisem Mariusem i dwoma starszymi braćmi Louisem Martinem i Johnem Josephem. Według doniesień medialnych Leon XIV nadal jest właścicielem mieszkania w tej okolicy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję