Reklama

Hospicjum to też życie

O studniówce, maturze i umieraniu. Wolontariacie i Akcji Ogólnopolskiej. O troskach i kłopotach hospicjów. O trudnej sztuce życia w sposób niezwyczajny mówił podczas swojej wizyty w Wałbrzychu krajowy duszpasterz hospicjów - ks. dr Piotr Krakowiak SAC z Gdańska.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaproszenie wystosowała już rok wcześniej Grupa Inicjatywna Ludzi Jana Pawła II. Skorzystano z osobistych znajomości opiekuna grupy ks. Zbigniewa Stanka SAC, który dołożył wszelkich starań, aby wizyta doszła do skutku. To spotkanie w dniach 24-25 września przejdzie do historii Wałbrzycha jako początek czegoś nowego, niespotykanego dotychczas zainteresowania losem ludzi, którym przyszło dożyć swoich ostatnich dni w hospicjum.

Niedzielne spotkania

Reklama

W niedzielę 24 września o godz. 16.00 ks. Piotr przewodniczył Mszy św. w parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny odprawionej dla członków Towarzystwa Opieki Paliatywnej w Wałbrzychu, lekarzy i pielęgniarek, wolontariuszy. W homilii opowiedział historię gdańskiego hospicjum i jego założyciela, nieżyjącego już księdza Eugeniusza Dutkiewicza SAC, którego nazwał swoim mistrzem i wzorem do naśladowania. Wskazywał na olbrzymią rolę wolontariuszy i przypomniał genezę powstania ogólnopolskiej akcji „Hospicjum to też życie”. Zachęcał do zaangażowania się w tegoroczną akcję „Ludzi Jana Pawła II”. Po Mszy św. w salce na plebanii odbyło się spotkanie warsztatowe z udziałem pielęgniarek, lekarzy, członków stowarzyszenia, władz miasta i wolontariuszy. Była to doskonała okazja do wymiany doświadczeń, wielu pytań i ożywionej dyskusji dotyczącej uruchamianego stacjonarnego hospicjum w Wałbrzychu. Warsztaty przeciągnęły się do późnych godzin wieczornych. Po spotkaniu na Piaskowej Górze, ok. 21.00 rozpoczęło się w pallotyńskiej parafii na Podgórzu spotkanie z „Ludźmi Jana Pawła II”. Wręcz zasypano gościa pytaniami, na które cierpliwie odpowiadał. Zaproponował konkretne działanie, mianowicie udział w akcji sprzedaży zniczy z napisem „Pamiętam” na rzecz hospicjum w Wałbrzychu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z młodymi

Reklama

W poniedziałek 25 września w auli I LO w Wałbrzychu ks. Piotr Krakowiak spotkał się z młodzieżą gimnazjalną i licealną. Młodzi ludzie tłumnie przybyli ze swoimi wychowawcami. Nie zabrakło grup wolontariuszy z wałbrzyskim Klubem Ośmiu Wspaniałych na czele. Spotkanie było utrzymane w konwencji wykładu ze slajdami.
Ks. Piotr pokazał obrazki z gier komputerowych, w których grający może zdobywać kolejne „życia”. - Starszych przepraszam za drastyczne sceny, młodzi są przyzwyczajeni, bo to ich ulubione gry. Ze śmierci się śmiejemy, kpimy sobie, to zabawny temat, o śmierci nie chcemy mówić poważnie, bo się boimy - zauważał.
Opowiedział i pokazał historię Tomka, nastoletniego chłopaka z Pucka, który trafił do hospicjum w Gdańsku bez szans na wyleczenie. - Tomek przeżył z nami sto dni, wtedy kiedy jego rówieśnicy przygotowywali się do matury. Miał również swoją studniówkę. Poprosiliśmy go, aby stał się twarzą naszej pierwszej kampanii: „Hospicjum to też życie”. Wahał się, obawiał się, że będą się śmiali z jego łysej głowy, z jego wyglądu. Ale zgodził się. Do dzisiaj można go zobaczyć i posłuchać na naszej stronie internetowej. Do końca miał sprawną prawą rękę, którą wysyłał sms-y do przyjaciół. Kiedy otrzymaliśmy w darze wózek inwalidzki z dżojstikiem na prawą rękę, postanowiliśmy zaproponować mu spacer. Bardzo go to ucieszyło. Przypięliśmy go pasami do wózka, bo był zbyt słaby, żeby sam chodzić, i wyruszył - jak się później okazało - na ostatni w swoim życiu spacer. Zrobił może ze sto metrów, ale wracał rozpromieniony. Na drugi dzień umarł. Powiedzcie, w którym szpitalu można na dzień przed śmiercią być na spacerze? - pytał ks. Piotr.

Zostańcie wolontariuszami

Zachęcał młodzież do wolontariatu na rzecz hospicjum. - Nie każdy może być w wolontariacie medycznym, ale wszyscy możemy zdobywać na jego rzecz potrzebne środki materialne. Młodzież dzięki zaangażowaniu w hospicjum, szkoleniom może uzyskać certyfikat w dwóch językach, odbyć praktyki za granicą. Na 150 wolontariuszy przeszkolonych w naszej fundacji, 100 wyjechało na praktyki do Wielkiej Brytanii, Irlandii i Niemiec. Wiem, że to dla was ważne - mówił. Również takie zaangażowanie to świadectwo i dodatkowe punkty w oczach przyszłych pracodawców, którzy zobaczą, że chcecie od życia czegoś więcej - podkreślał. Droga młodzieży, bez wolontariuszy nie utrzyma się żadne hospicjum - zaznaczał.
Później wolontariusze chętnie opowiedzieli o swoim zaangażowaniu.

Wizyta w hospicjum

Po spotkaniu z dziennikarzami, wspólnie z prezydentem miasta ks. Piotr wizytował budujące się w Wałbrzychu ze środków gminnych stacjonarne hospicjum. Wyraził uznanie władzom miasta za zaangażowanie i zrozumienie. Podkreślał potrzebę istnienia takiej placówki. Udzielił kilku cennych rad, dzieląc się swoim doświadczeniem. Wyraził uznanie całemu zespołowi za dotychczasową pracę, zwracając jednocześnie uwagę na zasadniczą różnicę w prowadzeniu hospicjum stacjonarnego. Obecnych duchownych uwrażliwiał na potrzebę stałej opieki duszpasterskiej i obecność przy łóżkach chorych i w kaplicy hospicyjnej. To był ostatni punkt wizyty w Wałbrzychu. Żegnany ciepło odjechał do Gdańska, by pilnie przygotowywać trwającą właśnie kampanię „Hospicjum to też życie”.

Akcja „Pamiętam”

Każdy z nas może włączyć się w budowę i wyposażenie hospicjum w Wałbrzychu, kupując specjalny znicz z napisem „Pamiętam”. Niech na każdym grobie zapłonie chociaż jeden. Znicze w cenie 5 zł można kupić u wolontariuszy przed marketami, na ulicach miasta, przed kościołami i cmentarzami. Całkowity zysk ze sprzedaży zostanie przekazany na rzecz Hospicjum w Wałbrzychu. O wynikach akcji napiszemy na łamach „Niedzieli”.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Nie gubię dokumentów ani portfela, a jeśli na chwilę zawieruszę klucze, sama je w krótkim czasie odnajduję. Mam za to osobliwy zwyczaj wzdychania do niego, by pomógł mi znaleźć... miejsce do parkowania. Działa za każdym razem.

Najwyraźniej on jest pobłażliwy i stoicko cierpliwy nawet wobec nie najmądrzej proszących, a może, jak coraz częściej podejrzewam, ma ogromne poczucie humoru. Św. Antoni. Kochany w Polsce i w najróżniejszych zakątkach świata, najmocniej jednak we Włoszech, gdzie zdaje się, że swą popularnością przewyższa samą Matkę Bożą. Dowodem na to są jego figury zasypane stosem listów z prośbami o rozwiązanie problemów znacznie poważniejszych niż ten przywołany przeze mnie.
CZYTAJ DALEJ

Izrael/ Reuters: w Jerozolimie i Tel Awiwie słychać wiele eksplozji

2025-06-13 21:12

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

PAP/EPA/ATEF SAFADI

Liczne eksplozje są słyszane w piątek wieczorem w Jerozolimie i Tel Awiwie - podała w piątek wieczorem agencja Reuters. Według irańskich mediów w kierunku Izraela z Iranu wystrzelona została druga fala dziesiątek rakiet.

Jak napisała agencja AFP, izraelskie służby ratunkowe poinformowały, że w wyniku irańskiego ostrzału rannych zostało siedem osób na terytorium Izraela.
CZYTAJ DALEJ

Rycerze Zakonu św. Jana Pawła II z raportem u Maryi

2025-06-13 20:41

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Zakon św. Jana Pawła II

BPJG

Bronią wartości chrześcijańskich, dbają o rozwój patriotyzmu, pielęgnują miłość do Ojczyzny, ale przede wszystkim promują nauczanie świętego Jana Pawła II. Po raz siódmy na Jasną Górę przybyli Rycerze Zakonu św. Jana Pawła II. W Polsce Zakon zrzesza ponad dwa tysiące mężczyzn.

BPJG
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję