Reklama

Niedziela Częstochowska

Orszak Trzech Króli przeszedł przez Wieluń po raz siódmy

Wieluń dołączył do Orszaku Trzech Króli w 2014 roku. Inicjatorem Orszaku był i jest Zespół ds. Nowej Ewangelizacji Regionu Wieluńskiego, pracujący pod okiem koordynatora ks. Sebastiana Wyrozumskiego, wikariusza parafii św. Stanisława BM.

[ TEMATY ]

orszak

Orszak Trzech Króli

Wieluń

Zofia Białas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siódmy Wieluński Orszak Trzech Króli rozpoczął się Mszą św. koncelebrowaną w kościele p.w. św. Józefa, odprawioną w intencji wszystkich, dzięki którym kolejny Orszak w Wieluniu mógł się odbyć. Wcześniej świątynię opuścili Maryja i Józef udający się do Betlejem.

Eucharystię sprawowali: ks. proboszcz Adam Sołtysiak, ks. prałat Marian Stochniałek, ks. Józef Ogorzały - proboszcz parafii w Łyskorni i ks. Sebastian Wyrozumski, koordynator ds. Nowej Ewangelizacji Regionu Wieluńskiego, śpiewem ubogacał zespół muzyczny działający w ramach Zespołu Nowej Ewangelizacji Regionu Wieluńskiego. Wśród uczestników Eucharystii, licznie przybyłych do kościoła św. Józefa, obecni byli przedstawiciele władz samorządowych wszystkich szczebli oraz wieluńscy harcerze i liczni wolontariusze rozdający korony i plakietki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W homilii ks. Sebastian nawiązał do sceny przybycia mędrców do Betlejem i sceny złożenia przez nich trzech darów: złota, kadzidła i mirry. Nie jest wiadomo, mówił, skąd tak naprawdę przybyli i ile pokonali kilometrów. Wiadomym jest jednak, że wytrwale szukali zapowiedzianego przez proroków Mesjasza. Drogę wskazywała im gwiazda.

Podziel się cytatem

Kiedy odnaleźli Jezusa i zaspokoili swój głód Boga, objawili Go światu, bo wiedzieli, że Bóg przyszedł do wszystkich ludzi. Oni, idący z daleka, odnaleźli swoje Betlejem, nie odnaleźli go mieszkańcy Jerozolimy, miasta oddalonego od Betlejem zaledwie o 7 km, którzy nie potrafili zostawić swojej Jerozolimy – swoich przyzwyczajeń, swojego bogactwa, swojej małej stabilizacji. My bądźmy wytrwali w poszukiwaniu Jezusa tak jak Mędrcy, powróćmy do Betlejem i zostawmy swoje Jerozolimy, zakończył.

Przed błogosławieństwem do kościoła przybyli Trzej Królowie, którzy po zakończonej Eucharystii, wraz ze swoim Orszakiem, wyruszyli na poszukiwanie Dzieciątka. Zanim do niego dotarli, musieli zatrzymać się w pałacu Heroda. Dzieciątko znaleźli w hali sportowej WOSiR, w stajence przypominającej, że Jezus jest lekarzem ciała i duszy. Trzej Królowie ofiarowali Objawionemu Bogu cenne dary: złoto, kadzidło, mirrę.

Rozpoczęło się wspólne kolędowanie, do którego zaprosił zespół NiemaGotu Był to wspaniały wieczór uwielbienia. Wypełniona po brzegi hala sportowa (było ponad 1000 osób) stała się miejscem rodzinnego świętowania. Radość budziły zasłuchane maluchy, których w tym roku było bardzo dużo. Spotkanie zakończyła wspólnie zaśpiewana kolęda i pasterskie błogosławieństwo udzielone przez ks. Sebastiana.

Cieszy, mówił ks. Sebastian, że z roku na rok uczestników Orszaku w Wieluniu przybywa.

2020-01-06 19:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Relikwie św. Rity już rok w Wieluniu

[ TEMATY ]

relikwie

Wieluń

Zofia Białas

W dniu 13 grudnia 2018 roku, w dniu rozpoczęcia rekolekcji adwentowych, do parafii św. Barbary w Wieluniu przybyły relikwie św. Rity. Sprawiły one, że rekolekcje stały się dla parafian tej wspólnoty czymś wyjątkowym. Relikwie świętej, zgodnie z życzeniem proboszcza z Casci przyjął osobiście ks. Jarosław Boral, proboszcz parafii św. Barbary. Podróż relikwii do parafii św. Barbary trwała 52 godziny. O godzinie 18.00, 13 grudnia (czwartek), relikwie przybyły do kościoła. W drodze księdzu Jarosławowi i relikwiom towarzyszył ks. Krzysztof Białowąs. Od tej chwili Wieluń stał się kolejnym, trzecim miejscem w Polsce po Siedlcach i Krakowie, gdzie będzie się rozwijał jej kult.

Kult świętej Rity rozwinięty we Włoszech, w Ameryce Południowej, na Filipinach, coraz bardziej rozszerza się w Polsce. Czy parafia św. Barbary w Wieluniu stanie się kolejnym miejscem jej kultu? Czy św. Rita wybrała sobie to miejsce? - pytały 29 września 2018 r. obecne w parafii siostry Augustianki z Krakowa. Wydaje się, mówiły wtedy, to ona nas tu przyprowadziła i tu chce odbierać cześć.
CZYTAJ DALEJ

81-letnia siostra złamała protokół podczas pogrzebu. To przyjaciółka Franciszka

2025-04-26 18:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

81‑letnia siostra

protokół

przyjaciółka

PAP

Trumna z ciałem papieża Franciszka

Trumna z ciałem papieża Franciszka

Osiemdziesięciojednoletnia Siostra Geneviève Jeanningros, przyjaciółka papieża Franciszka, która mieszka w cyrkowej przyczepie kempingowej w Rzymie i odwiedzała papieża w każdą środę, raz w miesiącu zabierała ze sobą osobę transseksualną. Dziś złamała protokół, żegnając się z nim podczas pogrzebu

Genevieve Jeanningros to francusko-argentyńska zakonnica i członkini Małych Sióstr Jezusa. Była bliską przyjaciółką papieża przez ponad 40 lat i znana była ze swojej pracy ze społecznościami marginalizowanymi, takimi jak pracownicy cyrku i osoby transpłciowe. Podczas spoczynku papieża Franciszka w Bazylice św. Piotra, siostra Jeanningros mogła złamać protokół i pomodlić się przy jego trumnie, co odzwierciedlało ich głęboką więź. Papież Franciszek nadał jej nawet przydomek „L'enfant awful”, podkreślając ich żartobliwą relację. Mieszkała w przyczepie niedaleko parku rozrywki w Ostii w Rzymie od ponad 50 lat, poświęcając swoje życie ubogim.
CZYTAJ DALEJ

81-letnia siostra złamała protokół podczas pogrzebu. To przyjaciółka Franciszka

2025-04-26 18:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

81‑letnia siostra

protokół

przyjaciółka

PAP

Trumna z ciałem papieża Franciszka

Trumna z ciałem papieża Franciszka

Osiemdziesięciojednoletnia Siostra Geneviève Jeanningros, przyjaciółka papieża Franciszka, która mieszka w cyrkowej przyczepie kempingowej w Rzymie i odwiedzała papieża w każdą środę, raz w miesiącu zabierała ze sobą osobę transseksualną. Dziś złamała protokół, żegnając się z nim podczas pogrzebu

Genevieve Jeanningros to francusko-argentyńska zakonnica i członkini Małych Sióstr Jezusa. Była bliską przyjaciółką papieża przez ponad 40 lat i znana była ze swojej pracy ze społecznościami marginalizowanymi, takimi jak pracownicy cyrku i osoby transpłciowe. Podczas spoczynku papieża Franciszka w Bazylice św. Piotra, siostra Jeanningros mogła złamać protokół i pomodlić się przy jego trumnie, co odzwierciedlało ich głęboką więź. Papież Franciszek nadał jej nawet przydomek „L'enfant awful”, podkreślając ich żartobliwą relację. Mieszkała w przyczepie niedaleko parku rozrywki w Ostii w Rzymie od ponad 50 lat, poświęcając swoje życie ubogim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję