Reklama

Kościół

Kard. Krajewski otwiera kolejną noclegownię

Kard. Konrad Krajewski, jałmużnik papieski, otworzy dzisiaj w Praia a Mare, nadmorskiej miejscowości wypoczynkowej w Kalabrii, noclegownię dla bezdomnych. Znajduje się w niej trzynaście miejsc. Schronisko zbudował miejscowy 35-letni proboszcz, ks. Marco Avena, który pomagał ubogim jeszcze podczas swoich studiów w Rzymie.

[ TEMATY ]

abp Konrad Krajewski

kard. Krajewski

Piotr Drzewiecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dotychczas przyjmował bezdomnych na plebanii i w pomieszczeniach parafialnych. Ponieważ potrzeby były duże, a najbliższa noclegownia jest oddalona o trzy godziny jazdy samochodem, duchowny postanowił zbudować specjalne pomieszczenia dla osób bez dachu nad głową. Teraz, kiedy schronisko jest gotowe, papieski jałmużnik spotka się z ubogimi i wolontariuszami oraz odprawi dla nich Mszę.

„Ubodzy dają mi odwagę w moim powołaniu. Bycie z nimi sprawia, że czuję obecność Chrystusa. Nie jest to łatwe zajęcie. Czasami niedosypiałem i kosztowało mnie to wiele nerwów, ale myślę, że warto – wyznaje ks. Avena. - Prawdziwa działalność charytatywna jest wtedy, kiedy postępujemy bezinteresownie. Zdarzało się, że ci, którym tutaj pomogliśmy, odchodzili bez słowa wdzięczności. Trzeba się z tym pogodzić w duchu Ewangelii i pomagać nie oczekując niczego w zamian. Prawdziwa nagroda pochodzi od Pana. Bardzo się cieszymy z obecność księdza Kardynała i uważamy, że jest to dla nas błogosławieństwo. Także wielkim błogosławieństwem jest zaangażowanie wielu wolontariuszy, którymi są nieraz całe rodziny poświęcające swój czas pomocy osobom bezdomnym. Dobroczynność zaraża wszystkich i zmienia mentalność”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-02-01 16:24

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dobroczynne ramię papieża Franciszka

W marcu 2013 r., gdy rozpoczęły się przygotowania do konklawe, ks. prał. Konrad Krajewski miał już za sobą czternaście lat pracy w Watykanie jako ceremoniarz papieski – siedem lat służył Janowi Pawłowi II, drugie siedem – Benedyktowi XVI. Chociaż, prawdę mówiąc, jego praca w ważnym urzędzie watykańskim – zaszczytna i zapewniająca popularność (ceremoniarz zawsze jest widoczny przy papieżu podczas wszystkich celebracji liturgicznych) – nie wypełniała całkowicie jego życia, ponieważ ks. Konrad, będąc urzędnikiem watykańskim, chciał przede wszystkim pozostać kapłanem. Gdy z okazji Roku Wiary spytano go, co należy czynić, aby dotrzeć do ludzi, którzy są daleko od Kościoła, powiedział: „Jesteśmy pożyteczni Kościołowi na tyle, na ile potrafimy być świętymi, na ile naszym życiem i zachowaniem nie «ukrywamy» Boga, ale wprost przeciwnie – «odkrywamy» Go, ukazujemy Go. Jeżeli żyjemy zgodnie z dziesięcioma przykazaniami, Bóg w nas «oddycha» i ludzie wokół nas to odczuwają, bo dobro jest zaraźliwe”. Jan Paweł II uzmysłowił mu, że kapłan, aby być dla ludzi obrazem Boga, musi z Bogiem zawsze „rozmawiać”, musi ciągle modlić się, dlatego próbuje w tym naśladować Papieża. Opowiedział pewnego razu, że przed pójściem do konfesjonału (spowiada codziennie od 15.00 do 16.00) modli się za wszystkich wiernych, którzy przyjdą do niego, aby się wyspowiadać, a później odmawia tę samą pokutę, którą nałożył na penitentów. Ponieważ Jan Paweł II w swym testamencie prosił o modlitwę za niego, ks. Konrad postanowił spełnić jego prośbę – zaczął organizować Msze św. za zmarłego Papieża, które celebrowano najpierw tuż przy jego grobie w Grotach Watykańskich, a po beatyfikacji w kaplicy św. Sebastiana w Bazylice św. Piotra. Na tej „papieskiej” Mszy św., odprawianej w każdy czwartek o godz. 7.00, spotykają się Polacy mieszkający w Rzymie, księża, siostry zakonne i świeccy oraz pielgrzymi. Również w czwartek, ale po południu, w mieszkaniu ceremoniarza tuż przy głównym wejściu do Watykanu gromadzą się na Nieszpory znajomi, którzy często zostają również na kolację (ks. Konrad nazywa ich „swoją czwartkową rodziną”). Aby być kapłanem według serca Jezusa, ks. Konrad zaczął zajmować się także ubogimi – wieczorami odwiedzał i służył pomocą ludziom (nie wszyscy są kloszardami), którzy spali w okolicach Placu św. Piotra i pod portykami ul. Conciliazione.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie: Nie uwierzysz co przynieśli na ślub

2025-11-14 10:44

[ TEMATY ]

ks. Marek Studenski

Diecezja Bielsko-Żywiecka

Koledzy chcieli zrobić wrażenie i przynieśli siekiery na ślub, by uczcić swojego przyjaciela, jednak Bóg przebił ich pomysłowość — bo właśnie siekierą posłużył się, by naprawić jego rodzinę. Ta historia pokazuje, że największe cuda dzieją się wtedy, gdy porządkujemy nasze priorytety.

W tym odcinku opowiadam o trzech osobach, których życie stało się lekcją o przemijaniu i nadziei:
CZYTAJ DALEJ

Z kroniki jasnogórskiej

2025-11-14 16:44

[ TEMATY ]

Jasna Góra

o. Jerzy Tomziński

Bożena Sztajner/Archiwum Niedzieli

4 lata temu.

14 XI 2021r. w wieku 103 lat zmarł o. Jerzy Tomziński. Był dwukrotnie generałem Zakonu Paulinów i trzykrotnie przeorem #JasnaGóra, uczestnikiem Soboru Watykańskiego II, przyjacielem kard. Wyszyńskiego i Jana Pawła II, inicjatorem Apelu Jasnogórskiego. W zakonie przeżył 85 lat, w kapłaństwie 77.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję