Reklama

Niedziela Wrocławska

80. rocznica pierwszej masowej zsyłki na Syberię

Sybir to był świat bez Boga

Agnieszka Bugała

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziś (12 lutego) o godz. 11.00 w intencji Sybiraków w kościele p.w. św. Bonifacego przy Pl. Staszica została odprawiona Msza święta. Po niej odbyła się uroczystość patriotyczna pod pomnikiem Zesłańców Sybiru.

Mszę św. pod przewodnictwem ks. Franciszka Głoda, kapelana Sybiraków, odprawili ks. Jerzy Żytowiecki – proboszcz parafii p.w. św. Bonifacego, ks. Wojciech Tokarz, o. Witold Baran CSsR – kustosz Golgoty Wschodu i ks. kpt. Maksymilian Jezierski - kapelan Akademii Wojsk Lądowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii ks. Głód porównał tułacze losy narodu wybranego i losy Polaków, których dwa totalitaryzmy chciały zetrzeć z map i wymazać ludzkiej pamięci.

- Wspaniałe Słowo daje nam dziś Kościół. W pierwszym czytaniu prowadzi nas do Izraela, do tronu Salomona, tego króla, który nie prosił Pana Boga ani o władzę, ani o wielkie dobra, ale o roztropność i mądrość. Chciał oddać chwałę Panu Bogu. Królestwo Salomona rozrosło się i stało się potęgą, a jego mądrość była osławiona w wielu innych krajach. Po straszliwej niewoli – jednej, drugiej i kolejnej – nadszedł dobrobyt. Powstaje pytanie: Jak to mogło się stać, że ci nędzarze, którzy szli tak długo przez pustynię, którzy buntowali się, bo nie mieli co jeść, ani co pić, doszli do tak wielkiego bogactwa i stali się potężnym narodem, właśnie za panowania króla Salomona? – pytał w rozważaniu ks. Franciszek.

Wskazał na sytuację, w której do Salomona przybywa królowa Saba - słyszy o wielkim bogactwie i sławie Salomona i chce zobaczyć wszystko na własne oczy.

- Mówiono wiele o twojej mądrości, ale sama się przekonałam, sama widzę, że wy jesteście mądrym narodem, że wyście potrafili stworzyć wspaniałe królestwo – cytował królowa Sabę.

W dalszej części rozważania wskazał przyczynę niezwykłego sukcesu króla.

- Słyszeliśmy, że Salomon wybuduje świątynie, że do niej wniesie Arkę Przymierza, a w niej przykazania z Góry Synaj. Jak to mogło się stać, że ten zniewolony naród stał się tak potężny, bogaty i tak mądry, że zachwycił wszystkie narody? To prawo Boże, respektowane. To prawo Boże przestrzegane i respektowane, że stali się tak silni i wspaniali – mówił.

Reklama

Zachęcił też, aby dostrzec analogię losów Izraelitów i Polaków.

- Przenieśmy to na nasz grunt, do naszej Ojczyzny. Myśmy też byli w niewoli, a wy, drodzy Sybiracy, znacie swoją katorgę. Doskonale wiecie, jak nasz naród był upodlony, niszczony, tak przez jednego jak i drugiego sąsiada. Chciano, żeby już nigdy o Polsce nie mówiono, żeby zniknęła już na zawsze z mapy Europy. Ale tak się nie stało, bo Bóg powołał dwóch proroków: wielkiego Prymasa i św. Jana Pawła II. Obudził ducha wiary w narodzie. To było coś wspaniałego. Biegliśmy za nim, słuchaliśmy go i rzeczywiście, czciliśmy Pana Boga. Przecież u podstaw przemiany, która nie tylko w Polsce się dokonała, ale i w Europie – była iskra, która wyszła od nas: przyjęcie Boga i realizowanie Jego przykazań! – mówił ks. Głód. - Dziś, po wielu latach, gdy odszedł od nas Prymas, Jan Paweł II i wielu kapłanów - męczenników – pod wpływem pewnej zarazy, która jak morowe powietrze wpływa do naszej Ojczyzny, która mówi, że już nie potrzeba nam Pana Boga, nie potrzeba nam Kościoła, niszczone są świątynie i taki wielki chaos powstaje w umysłach i sercach wielu ludzi – kontynuował kaznodzieja. Zwrócił się też do Sybiraków, nie tylko ofiar reżimu, ale też strażników pamięci:

- Drodzy Sybiracy, czy czasem, po tym wszystkim, po obrazoburstwie, nie przyjdą czasy niewoli? Dziś o Kościele mówi się jak najgorsze rzeczy. Dzisiaj Kościół się lekceważy, Boże prawa się lekceważy. Gdy wejdziemy na Facebooka, czy Twittera widzimy, że człowiek nie może się opanować – skąd tyle hejtu, tyle złych słów przeciwko Bogu, a tak mało roztropności i mądrości? Czy znowu chcemy iść do niewoli? Jeśli nie będzie moralności, jeśli będziemy wychowywać dzieci bez Boga, bez moralności i bez patriotyzmu, to rzeczywiście, prosta droga do utarty wielkich wartości – mówił kapelan Sybiraków. I zachęcił, by nie dać się zwodzić i bronić najważniejszych wartości.

Reklama

- Drodzy Sybiracy, kto był taki okrutny dla was? Kto was wypędził z waszych domów, kto was wiózł na nieludzką ziemię, w bydlęcych wagonach? To ci, którzy najpierw Boga zlekceważyli. To ci, którzy tak strasznie bluźnili przeciwko Niemu, odebrali Boga z serc ludzkich i stworzyli ludzi, z którymi trudno było się dogadać. To byli ludzie, którzy nikogo nie potrafili uszanować. Bóg pozwolił wam przeżyć, abyście dali świadectwo również o tym, że bez Boga nie wybudujemy żadnej cywilizacji miłości, to będzie cywilizacja śmierci. Wy, jako pierwsi, macie o tym mówić, bo jesteście świadkami tego, co potrafi czynić człowiek, gdy zabiorą mu Boga z serca – kończył rozważanie ks. Głód.

Po Mszy św. zebrani w kościele Sybiracy, ich rodziny i goście, przeszli pod pomnik Zesłańców Sybiru.

2020-02-12 19:58

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Ks. dr Scąber o Helenie Kmieć: pokazuje, że internet nie przeszkadza w drodze do świętości

2024-05-12 08:33

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Helena Kmieć pokazuje, że internet, dobra współczesnego świata, kultura, rozrywka nie przeszkadzają w drodze do świętości – ocenił ks. dr Andrzej Scąber, referent ds. kanonizacyjnych archidiecezji krakowskiej, gdzie ruszył proces beatyfikacyjny młodej wolontariuszki.

Świecka misjonarka została zamordowana na tle rabunkowym w Boliwii ponad siedem lat temu. Miała 26 lat.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie jest drogą Chrystusa ku pełni objawienia

2024-05-12 16:20

Magdalena Lewandowska

Eucharystia na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji

Eucharystia na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji

Wniebowstąpienie Jezusa nie oznacza Jego oddalenia – napisał na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji kard. Robert Sarah.

Na zakończenie II Kongresu Wieczystej Adoracji Eucharystii we wrocławskiej katedrze przewodniczył bp Maciej Małyga. Z powodów zdrowotnych nie przyjechał kard. Robert Sarah, ale wierni usłyszeli jego homilię i rozesłanie napisane specjalnie na tę okazję. Odczytał je ks. Piotr Wiśniowski z telewizji EWTN.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję