Hongkong: z powodu koronawirusa, brak możliwości spowiedzi w Wielkim Poście
Bezterminowe zawieszenie sprawowania Mszy św. z udziałem wiernych, możliwość odprawiania nabożeństwa Drogi Krzyżowej jedynie prywatnie a nawet brak możliwości przystępowania do Sakramentu Pojednania - tak diecezja Hongkongu będzie przeżywać Wielki Post. Wszystko w związku zaostrzonymi przepisami bezpieczeństwa, mającymi na celu zapobieganie dalszym zarażeniom koronawirusem Covid-19.
Radykalne decyzje zostały podjęte przez administratora apostolskiego diecezji Hongkongu kard. Jonha Tonga, w związku z obowiązującymi w tym rejonie nadzwyczajnymi przepisami dotyczącymi bezpieczeństwa i rosnącą wciąż liczbą zakażeń koronawirusem Covid-19. "Nasza lokalna wspólnota robi, co może, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa" / napisał hierarcha w komunikacie, przedstawiającym najnowsze decyzje dotyczące sprawowania sakramentów i dostępności kościołów dla wiernych.
W świetle tych decyzji, świątynie pozostaną otwarte dla wiernych, chcących modlić się indywidualne, jednak do odwołania pozostają zawieszone wszelkie zgromadzenia i spotkania - w tym także celebrowanie Mszy św. w obecności wiernych i posługa spowiedzi. Wyjątek stanowią śluby i pogrzeby, w których może jednak uczestniczyć jedynie najbliższa rodzina. W Wielkim Poście wierni zapraszani są do indywidualnego odprawiania Drogi Krzyżowej i duchowym uczestnictwie we Mszach św. transmitowanych online, a także do rozważania Słowa Bożego przewidzianego na kolejne dni.
"Zazwyczaj Kościół zachęca wiernych do spowiadania się w okresie Wielkiego Postu. Jednak w zaistniałych okolicznościach, dla niektórych wiernych pójście do spowiedzi mogłoby okazać się ryzykownym, mogą jednak być pewni, że szczere pragnienie przystąpienia do Sakramentu Pojednania, wraz ze szczerą modlitwą i podjęcia praktyk pokuty i miłosierdzia, wypełnią wielkopotny obowiązek pokutny" - zapewnił hierarcha.
Wg poniedziałkowych informacji, 79 mieszkańców Hongkongu zostało zarażonych koronawirusem Covid-19, a dwoje z nich zmarło. W sumie na świecie zdiagnozowano już ponad 80 tys. przypadków zakażenia tym wirusem.
2020-02-25 18:47
Ocena:0-1Podziel się:
Reklama
Wybrane dla Ciebie
CBOS: koronasceptycyzm częstszy u ludzi młodych, lewicowych, niepraktykujących religijnie
Koronasceptycyzm jest częstszy u młodych Polaków, bardziej o poglądach lewicowych i rzadziej lub w ogóle nie praktykujących religijnie - stwierdza najnowszy raport CBOS "Koronasceptycyzm, czyli kto nie wierzy w zagrożenie epidemią". Aż dla 62% ludzi w wieku 18-24 lata i 42% identyfikujących się z lewicą koronawirus to zagrożenie przesadzone lub nawet fikcyjne. Z kolei o tym, że pandemia jest realna i groźna, częściej przekonane są osoby starsze oraz najmniej i najbardziej wykształcone.
CBOS przypomina w badaniu, że już w marcu, w czasie pierwszej fali zachorowań, pojawiły się odruchy buntu zarówno przeciwko wprowadzonym przez rząd ograniczeniom, jak i wobec samej epidemii, często ostentacyjnie ignorowanej lub wręcz uznawanej za niebyłą. Internet, a zwłaszcza jego kontestacyjna część zwana alt-internetem, stał się główny forum łączącym koronasceptyków i antycowidowców.
Wciąż głęboko wierzę, że Chrystus, Ewangelia i Kościół mają dla młodych naprawdę najlepszą propozycję na życie.
Udaje mi się czasem szczerze porozmawiać z młodymi, nawet w czasie szkolnych rekolekcji. Zwykle początek jest trudny i trzeba poczekać, aż pęknie w nich lęk przed otwarciem się, zwłaszcza wobec księdza, a w moim przypadku – jeszcze biskupa. Podsumowując, dzięki tym wszystkim spotkaniom zobaczyłem zupełnie nowe pokolenie młodych, które wielokrotnie musiało budować życie na popękanych fundamentach. W klasie maturalnej, gdzie w spotkaniu uczestniczyło ponad dwadzieścia osób, gorąca dyskusja zaczęła się od wyznania jednego z uczniów.
Karol Nawrocki przekazał, że razem z żoną Martą podjął decyzję, by przekazać kawalerkę w Gdańsku na cele charytatywne. Zdaniem popieranego przez PiS kandydata na prezydenta wątpliwości ws. mieszkania "mają ci, którzy nie potrafią sobie wyobrazić, że można pomagać drugiemu człowiekowi bezinteresownie".
Nawrocki w środowym oświadczeniu dla mediów stwierdził, że "zło trzeba zwyciężać dobrem". "Dlatego wczoraj podjąłem decyzję wspólnie ze swoją żoną Martą, aby przekazać to mieszkanie na cele charytatywne jednej z organizacji charytatywnych, która będzie nadal wykonywała tę misję, którą ja wykonywałem wobec pana Jerzego" - powiedział.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.