Reklama

Homilie

Franciszek: kultura spotkania jest podstawą pokoju

[ TEMATY ]

papież

kazanie

homilia

Franciszek

Archiwum prywatne

Papież Franciszek

Papież Franciszek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czynienie dobra jest tą zasadą, która łączy całą ludzkość ponad różnorodnością ideologii i religii i która tworzy kulturę spotkania, leżącą u podstaw pokoju. Zwrócił na to uwagę papież w kazaniu podczas porannej Mszy św. odprawionej 22 maja w kaplicy Domu św. Marty w Watykanie. Wraz z nim liturgię koncelebrował maronicki patriarcha antiocheński kard. Bechara Butros Rai z Libanu.

Nawiązując do czytanego w tym dniu fragmentu Ewangelii, mówiącego o uczniach Jezusa, którzy oburzali się, że ktoś, kto nie należy do ich grona, czyni dobro, Ojciec Święty zauważył, że Chrystus wezwał ich, aby pozwolili nieznajomemu nadal czynić dobre rzeczy. "Uczniowie byli trochę nietolerancyjni", zamknięci w swym przekonaniu o posiadaniu prawdy i że "wszyscy, którzy nie mają prawdy, nie mogą postępować dobrze" – powiedział kaznodzieja. Dodał, że taka postawa była błędem i że Jezus "rozszerzył horyzont". "Korzeń tej możliwości czynienia dobra, którą mamy wszyscy, tkwi w dziele stworzenia" – wyjaśnił Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przypomniał, że Bóg stworzył wszystkich na swój obraz i podobieństwo, dlatego "jesteśmy wizerunkiem Pana a On robi dobrze wszystkim i wszyscy mamy w sercu to przykazanie: czyń dobrze i nie rób złego". I również ten, kto nie jest katolikiem, może, a nawet powinien czynić dobro – stwierdził mówca. Jednocześnie zaznaczył, że to zamykanie się na myśl o tym, że wszyscy mogą robić dobrze, tworzy mur, który "prowadzi nas do wojny", a nawet do zabijania w imię Boga. "A mówienie, że można zabijać w imię Boga, jest po prostu bluźnierstwem" – podkreślił z mocą papież.

Zwrócił następnie uwagę, że "Pan odkupił nas wszystkich krwią Chrystusa: wszystkich, nie tylko katolików", ale także ateistów. "I ta krew czyni nas wszystkich dziećmi Bożymi pierwszej kategorii! Zostaliśmy stworzeni jako dzieci na podobieństwo Boga a Krew Chrystusa odkupiła nas wszystkich! (...) I wszyscy mamy obowiązek robienia dobra" – tłumaczył Ojciec Święty. Dodał, że to przykazanie czynienia dobra "jest piękną drogą do pokoju".

Reklama

"Jeśli my, każdy ze swej strony, robimy dobrze innym, spotykamy się z nimi na tej płaszczyźnie i tak powoli, stopniowo, krok po kroku tworzymy tę kulturę spotkania, której tak bardzo potrzebujemy" – powiedział główny celebrans. Zauważył, że jeśli ktoś mówi, że jest niewierzący, to gdy czyni dobro, też spotka się z nami.

Mówca przypomniał, że w dniu dzisiejszym Kościół wspomina św. Ritę z Cascii, patronkę "rzeczy niemożliwych", tymczasem to właśnie wydaje się niemożliwe: "prośmy ją o tę łaskę, aby wszyscy czynili dobro i abyśmy się spotkali w tej pracy, która jest pracą stworzenia i która upodabnia do dzieła stworzenia Ojca". Jest to praca rodziny, wszyscy bowiem jesteśmy dziećmi Bożymi, "wszyscy" – powtórzył z mocą kilkakrotnie Franciszek.

Na zakończenie przypomniał, że Bóg chce dobra dla wszystkich i prosił św. Ritę, aby wyjednała nam tę łaskę, "która wydaje się prawie niemożliwa".

2013-05-22 13:28

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papieskie przesłanie do polityków

Papież Polak przypominał katolickim politykom, że powinni stać na straży zasad naturalnego prawa moralnego, natomiast wszystkich, niezależnie od przynależności partyjnej, przekonywał, że polityka to służba dla osiągnięcia wspólnego dobra.

Odpowiedź na pytanie: Co Jan Paweł II mówi politykom?, może być dla niektórych rozczarowująca. Jan Paweł II, gdyby żył, nie powiedziałby politykom: zostawcie ludzi w domach, nie składajcie czczych obietnic. Papieskie nauczanie wykracza poza ramy doraźnej polityki. To nie kodeks połajanek i pouczeń, ale zbiór niewzruszonych wskazań moralnych, jak należy uprawiać politykę, aby naprawdę służyła ludziom. „Racją bytu wszelkiej polityki jest służba człowiekowi” – podkreślił na początku swego pontyfikatu, w przemówieniu w siedzibie ONZ w 1979 r.

CZYTAJ DALEJ

Kościół czci patronkę Europy - św. Katarzynę ze Sieny

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

pl.wikipedia.org

Kościół katolicki wspomina dziś św. Katarzynę ze Sieny (1347-80), mistyczkę i stygmatyczkę, doktora Kościoła i patronkę Europy. Choć była niepiśmienna, utrzymywała kontakty z najwybitniejszymi ludźmi swojej epoki. Przyczyniła się znacząco do odnowy moralnej XIV-wiecznej Europy i odbudowania autorytetu Kościoła.

Katarzyna Benincasa urodziła się w 1347 r. w Sienie jako najmłodsze, 24. dziecko w pobożnej, średnio zamożnej rodzinie farbiarza. Była ulubienicą rodziny, a równocześnie od najmłodszych lat prowadziła bardzo świątobliwe życie, pełne umartwień i wyrzeczeń. Gdy miała 12 lat doszło do ostrego konfliktu między Katarzyną a jej matką. Matka chciała ją dobrze wydać za mąż, podczas gdy Katarzyna marzyła o życiu zakonnym. Obcięła nawet włosy i próbowała założyć pustelnię we własnym domu. W efekcie popadła w niełaskę rodziny i odtąd była traktowana jak służąca. Do zakonu nie udało jej się wstąpić, ale mając 16 lat została tercjarką dominikańską przyjmując regułę tzw. Zakonu Pokutniczego. Wkrótce zasłynęła tam ze szczególnych umartwień, a zarazem radosnego usługiwania najuboższym i chorym. Wcześnie też zaczęła doznawać objawień i ekstaz, co zresztą, co zresztą sprawiło, że otoczenie patrzyło na nią podejrzliwie.
W 1367 r. w czasie nocnej modlitwy doznała mistycznych zaślubin z Chrystusem, a na jej palcu w niewyjaśniony sposób pojawiła się obrączka. Od tego czasu święta stała się wysłanniczką Chrystusa, w którego imieniu przemawiała i korespondowała z najwybitniejszymi osobistościami ówczesnej Europy, łącznie z najwyższymi przedstawicielami Kościoła - papieżami i biskupami.
W samej Sienie skupiła wokół siebie elitę miasta, dla wielu osób stała się mistrzynią życia duchowego. Spowodowało to jednak szereg podejrzeń i oskarżeń, oskarżono ją nawet o czary i konszachty z diabłem. Na podstawie tych oskarżeń w 1374 r. wytoczono jej proces. Po starannym zbadaniu sprawy sąd inkwizycyjny uwolnił Katarzynę od wszelkich podejrzeń.
Św. Katarzyna odznaczała się szczególnym nabożeństwem do Bożej Opatrzności i do Męki Chrystusa. 1 kwietnia 1375 r. otrzymała stygmaty - na jej ciele pojawiły się rany w tych miejscach, gdzie miał je ukrzyżowany Jezus.
Jednym z najboleśniejszych doświadczeń dla Katarzyny była awiniońska niewola papieży, dlatego też usilnie zabiegała o ich ostateczny powrót do Rzymu. W tej sprawie osobiście udała się do Awinionu. W znacznym stopniu to właśnie dzięki jej staraniom Następca św. Piotra powrócił do Stolicy Apostolskiej.
Kanonizacji wielkiej mistyczki dokonał w 1461 r. Pius II. Od 1866 r. jest drugą, obok św. Franciszka z Asyżu, patronką Włoch, a 4 października 1970 r. Paweł VI ogłosił ją, jako drugą kobietę (po św. Teresie z Avili) doktorem Kościoła. W dniu rozpoczęcia Synodu Biskupów Europy 1 października 1999 r. Jan Paweł II ogłosił ją wraz ze św. Brygidą Szwedzką i św. Edytą Stein współpatronkami Europy. Do tego czasu patronami byli tylko święci mężczyźni: św. Benedykt oraz święci Cyryl i Metody.
Papież Benedykt XVI 24 listopada 2010 r. poświęcił jej specjalną katechezę w ramach cyklu o wielkich kobietach w Kościele średniowiecznym. Podkreślił w niej m.in. iż św. Katarzyna ze Sieny, „w miarę jak rozpowszechniała się sława jej świętości, stała się główną postacią intensywnej działalności poradnictwa duchowego w odniesieniu do każdej kategorii osób: arystokracji i polityków, artystów i prostych ludzi, osób konsekrowanych, duchownych, łącznie z papieżem Grzegorzem IX, który w owym czasie rezydował w Awinionie i którego Katarzyna namawiała energicznie i skutecznie by powrócił do Rzymu”. „Dużo podróżowała – mówił papież - aby zachęcać do wewnętrznej reformy Kościoła i by krzewić pokój między państwami”, dlatego Jan Paweł II ogłosił ją współpatronką Europy.

CZYTAJ DALEJ

O komiksach Juliusza Woźnego w szkole

2024-04-29 22:29

Marzena Cyfert

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Uczniowie starszych klas SP nr 17 we Wrocławiu gościli Juliusza Woźnego, wrocławskiego historyka i autora komiksów. Usłyszeli o Edycie Stein, wrocławskich miejscach z nią związanych, ale też o pracy nad komiksami.

To pierwsze z planowanych spotkań, które zorganizowały nauczycielki Barbara Glamowska i Marta Kondracka. – Dlaczego postanowiłem robić komiksy? Otóż z myślą o takich młodych ludziach, jak Wy – mówił Juliusz Woźny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję