Reklama

Poprowadzą Jezusa do naszych serc

Niedziela świdnicka 16/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Beata Moskal-Słaniewska: - W sobotę 14 kwietnia rozpoczęła się peregrynacja, czyli wędrówka obrazu Jezusa Miłosiernego po diecezji świdnickiej. Jaki jest cel wędrówki obrazu po diecezji? Co ma to spowodować? Jakie wywołać reakcje u wiernych?

Ks. Emilian Sigel: - O tym pięknie mówił sam bp Ignacy Dec w liście do wiernych na Wielki Post. Myślę, że warto przypomnieć jego słowa. „Na progu czwartego roku istnienia naszej diecezji podejmujemy dzieło, które ma w szczególny sposób otworzyć nas na miłosierdzie Boże i usposobić nas do przyjmowania postawy miłosierdzia wobec bliźnich. Ma to być także nasza odpowiedź na apel Ojca Świętego Jana Pawła II do zgłębiania tajemnicy Bożego miłosierdzia. Z jednej strony zechcemy uświadomić sobie, jak wielkie jest wobec nas Boże miłosierdzie, jeszcze bardziej się na nie otworzyć, a z drugiej strony zechcemy podjąć bogatszą praktykę miłosierdzia wobec braci i sióstr: w czynach, słowach i modlitwie”.

- Jak wygląda sam przebieg peregrynacji, jak konkretnie przebiega dzień w parafii, którą odwiedza obraz?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Peregrynacja w diecezji świdnickiej trwać będzie blisko trzy lata. W każdej parafii obraz spędzi kilka dni, a towarzyszyć temu będą specjalne nabożeństwa i rekolekcje. Ich przygotowaniem zajmują się księża pallotyni, do których i ja należę.

- Dlaczego wybór bp. Ignacego Deca padł akurat na pallotynów?

- We wszystkich dziełach swoich dobry i miłosierny Bóg „posługiwał” się człowiekiem. Można by wprost powiedzieć, że potrzebował człowieka, aby człowiekowi usługiwać. Stowarzyszenie Apostolstwa Katolickiego (SAC) to nazwa zgromadzenia zakonnego księży i braci pallotynów, które od 100 lat jest obecne na ziemiach polskich i w polskim Kościele. Pallotyni - taka jest potoczna, najbardziej rozpowszechniona nazwa zgromadzenia - szczególnie znani są z drukarni Pallottinum. Nasze publikacje to m.in. Biblia Tysiąclecia, mszały, brewiarz, księgi liturgiczne, dokumenty Kościoła i papieża oraz wiele innych. Poprzez te publikacje obecni jesteśmy we wszystkich kościołach, kaplicach i milionach domów w naszym kraju. Ale zgromadzenie jest także znane z działalności apostolskiej, misyjnej i rekolekcyjnej. Stąd taka decyzja bp. Ignacego Deca.

Reklama

- Po diecezji wędrować będzie specjalnie przygotowana kopia obrazu...

- Kopia ta została uroczyście poświęcona w Sanktuarium w Łagiewnikach w obecności pielgrzymów z diecezji świdnickiej. Następnie przewieziono ją do Świdnicy, do katedry. To rozpoczęły się uroczystości związane z peregrynacją. Zawsze jest tak, że diecezja organizująca peregrynację obrazu zamawia jego kopię, oryginał zaś nie opuszcza swojego sanktuarium.

- Jakie są doświadczenia Księdza w organizacji peregrynacji? Czy dotyczą one tylko obrazu Jezusa Miłosiernego?

- Osobiście od wielu już lat głoszę orędzie miłosierdzia Bożego nie tylko na polskiej ziemi, ale może warto zaznaczyć, że ta Polska - szczególnie umiłowana przez Chrystusa - jest wielką miłością i terenem, skąd ma promieniować miłosierdzie Zbawiciela. Dlatego z terenu naszej Ojczyzny przewędrowałem z dwoma moimi towarzyszami pallotynami diecezje: włocławską, toruńską, ełcką, pelplińską, a ostatnie lata niemal całą diecezję gdańską, gdzie w każdej parafii obraz gościł cały tydzień i był to tydzień Misji. Świdnica - moje rodzinne miasto - i cała diecezja świdnicka jest kolejną ziemią żyzną, gdzie wzejdzie owoc miłości miłosiernej na niwie nowego Kościoła, pośród tego kochanego ludu. Mówię to z wielką wiarą w naszych diecezjan i ufnością w Bożą łaskę, która została potwierdzona samym powstaniem diecezji, wyróżnieniem naszego miasta i pragnieniem nawiedzenia, czyli spotkania wszystkich ludzi. Nie można przecież tego zlekceważyć, ani zmarnować. I niech przestrogą będzie żal wypowiedziany przez Zbawiciela do św. Faustyny: „Jestem po to, by udzielać ludziom łaski. Ludzie potrzebują Mojej łaski, żeby żyć, ale ludzie nie chcą i wcale o nią nie proszą”.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: Strażacy dogaszają pożar kompleksu handlowego Marywilska 44

2024-05-12 08:06

[ TEMATY ]

pożar

PAP/Leszek Szymański

Strażacy dogaszają pożar kompleksu handlowego Marywilska 44 w Warszawie - poinformował w niedzielę rano PAP mł. bryg Michał Konopka z Komendy Miejskiej PSP w Warszawie. Dodał, że nikt nie odniósł obrażeń. Działania ratownicze prowadzi 50 zastępów, w tym Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego.

Straż Pożarna uspokaja, że dym nie stanowi już zagrożenia dla zdrowia mieszkańców. „Nadal jednak zalecamy mieszkańców pobliskich domów do zamykania okien" – dodał Konopka.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Komunikat Zgromadzenia oblatów w sprawie zakonników zatrzymanych na Białorusi

2024-05-12 23:03

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

O dalszą modlitwę w intencji dwóch misjonarzy oblatów zatrzymanych przez władze białoruskie oraz wiernych, którzy zostali pozbawieni opieki duszpasterskiej proszą ich współbracia zakonni. "Obaj oblaci są obywatelami Białorusi. W związku z powyższym prosimy dziennikarzy i agencje prasowe o roztropność w przekazywaniu informacji na ich temat" - pisze w wydanym wieczorem komunikacie o. Paweł Gomulak OMI, rzecznik Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

W związku z zatrzymaniem przez władze białoruskie dwóch misjonarzy oblatów posługujących w diecezji witebskiej na Białorusi misjonarze oblaci wyrażają wdzięczność za wszelkie wyrazy wsparcia i solidarności oraz modlitwy w intencji ojców Andrzeja i Pawła.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję