Reklama

Dziedzictwo Biskupa Pelczara

Niedziela rzeszowska 2/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

19 stycznia mija 160. rocznica urodzin bł. Józefa Sebastiana Pelczara.

10 czerwca 1991 r. Ojciec Święty Jan Paweł II dokonał beatyfikacji Biskupa Pelczara, a w rok później ogłosił go patronem diecezji rzeszowskiej, obok bł. Karoliny Kózki.

Bł. J. S. Pelczar żył w latach 1842-1924. Pochodził z Korczyny. Pełnił obowiązki rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego, przez 25 lat jako biskup służył Kościołowi diecezji przemyskiej. Jest założycielem Zgromadzenia Sióstr Sercanek.

Jednym z ważnych elementów duchowości Błogosławionego jest nurt maryjny.

Jego pragnieniem było rozbudzić większą miłość do Matki Bożej i rozbudzić zaufanie jako do Matki i Królowej wśród wiernych.

Czcił w sposób szczególny Matkę Bożą Królową Polski i Niepokalane Poczęcie Najświętszej Maryi Panny. W swych rozważaniach zwracał uwagę na 2 problemy: rolę Maryi w stosunku do ludzkości i nasz stosunek do Maryi. Święcenia kapłańskie otrzymane w 1864 r. uważał za dar od Maryi - Matki i Mistrzyni.

W domu rodzinnym Pelczarów panowała atmosfera sprzyjająca rozwojowi ducha maryjnego wśród dzieci. Matka każde dziecko tuż po urodzinach ofiarowała Matce Najświętszej. Pelczarowie najczęściej pielgrzymowali do Starej Wsi, gdyż było to sanktuarium najbliższe ich miejsca zamieszkania. Pielgrzymowali również do sanktuarium leżajskiego. Matka w domu uczyła dzieci pieśni i modlitw maryjnych. Józef, jako 11-letni chłopiec, pielgrzymował po raz pierwszy do sanktuarium Matki Bożej w Leżajsku w 100. rocznicę koronacji Obrazu. Tę pielgrzymkę zapamiętał i często ją wspominał jako ważne przeżycie duchowe. W latach późniejszych swego życia często powracał do tego sanktuarium, zwłaszcza w chwilach podejmowania trudnych decyzji i wyrażenia dziękczynienia. Lata młodości Błogosławionego łączą się z ważnymi wydarzeniami w dziejach naszej Ojczyzny. Cześć oddawana Matce Bożej Królowej Polski wypływa z ducha patriotycznego, który również cechował Błogosławionego od wczesnej młodości. U Matki Najświętszej pragnął szukać ratunku dla znękanej Ojczyzny. Sam tworzył pieśni-modlitwy do Matki Bożej Królowej Polski. W jednej z nich modlił się:

Królowo Polski i Matko jedyna,

Coś Częstochowy od Szwedów broniła,

Kiedy nam czoło schyla cierpień siła,

Wstaw się za nami u Swojego Syna.

O Częstochowska Najświętsza Panienko,

Zlituj się, zlituj nad Polaków męką.

Ducha patriotycznego i miłość do Matki Bożej Królowej Polski rozpalał w sercach innych seminarzystów. Tytuł Maryi Królowej Polski wyprowadzał z faktu, że naród polski zawsze miał Maryję za swą Panią i Królową.

Maryja w oczach bł. bp. Pelczara to Królowa na wielu stolicach. Sam koronował i uczestniczył w koronacjach wielu obrazów w diecezji i poza nią. W Starej Wsi podczas uroczystości koronacyjnych wygłosił kazanie maryjne, które było wzorem dla późniejszych kazań oraz listów pasterskich. Z racji 100. rocznicy ogłoszenia Konstytucji 3 Maja postanowił uczcić tę rocznicę założeniem Bractwa Najświętszej Panny Maryi Królowej Korony Polskiej. Celem jego miała być troska o zrealizowanie ślubów Jana Kazimierza oraz praca na polu społecznym. Uroczyście obchodził inne rocznice związane ze świętami maryjnymi, a także uczestniczył i popierał wszelkie wydarzenia, których celem było oddanie chwały Matce Bożej, np. kongresy mariańskie.

W październiku 1909 r. skradziono korony z obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, które go zdobiły od 1717 r. Wówczas Biskup Pelczar wydał specjalne zarządzenia odnośnie do odprawiania w diecezji przemyskiej nabożeństw ekspiacyjnych w diecezji. W następnym zaś roku był świadkiem oddania przedstawicielom narodu polskiego koron ofiarowanych przez św. Piusa X w Rzymie do ponownego ukoronowania Obrazu na Jasnej Górze.

Nierozerwalnie łączył służbę Maryi Królowej Polski ze służbą Sercu Jezusowemu. Uczył, że Królowa Polski pośredniczy u Serca Jezusowego.

Za wzorem Błogosławionego Józefa Sebastiana Pelczara podążajmy do Maryi, naszej Matki i Królowej i przez Serce Jezusa u Niej szukajmy ratunku, bo dzisiaj Ojczyzna nasza też przeżywa wiele trudności. Choć są inne niż za czasów Błogosławionego, to również powodują cierpienie wielu ludzi. Biskup Pelczar pragnął cały naród zjednoczyć przy tronie Maryi. Peregrynacja Obrazu Jasnogórskiej Matki w parafiach naszej diecezji jest szczególną ku temu okazją.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Entuzjazm głoszenia Ewangelii

2024-05-09 10:50

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Duchowy entuzjazm, z jakim apostołowie głosili prawdę o Chrystusie zmartwychwstałym, był znakiem dla innych, że mówili prawdę.

Wniebowstąpienie Pańskie Ewangelia (Łk 24, 46-53)

CZYTAJ DALEJ

107. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie

2024-05-13 07:48

[ TEMATY ]

Fatima

Matka Boża Fatimska

pl.wikipedia.org

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Dziś przypada 107. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie. Maryja w Fatimie przypomniała, że zdobycie nieba jest celem naszego życia - powiedział PAP kustosz Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach ks. Marian Mucha. Dodał, że objawienia są wciąż aktualne, ponieważ dziś ludzie żyją jakby Bóg nie istniał.

13 maja 1917 r. Matka Boża objawiła się trójce dzieci - rodzeństwu Franciszkowi i Hiacyncie Marto oraz ich kuzynce Łucji dos Santos, w portugalskiej miejscowości Cova da Iria, znajdującej się dwa i pół kilometra od Fatimy na drodze do Leirii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję