Reklama

„Kontrowersje wokół początków człowieka”

Niedziela łódzka 29/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Waldemar Kulbat: - W ostatnim czasie Księgarnia św. Jacka w Katowicach wydała ważną dla naszych refleksji pozycję pt. „Kontrowersje wokół początków człowieka” pod red. ks. Doktora oraz ks. dr. Jacka Tomczyka. Czy artykuły 25 uczonych przynoszą odpowiedź na nękające wielu chrześcijan pytanie: jak dostrzec w działaniu praw przyrody tajemniczą obecność Boga, kierującego procesem kosmicznych przemian co sądzić o teorii „inteligentnego projektu”; czy naukową metodologią ma być rzekomo ateizm?

Ks. dr Grzegorz Bugajak: - Ateizm nie jest naukową metodologią, lecz rodzajem światopoglądu. Naukową metodologią jest tzw. naturalizm metodologiczny, czyli wymaganie, by w naukowym wyjaśnianiu odwoływać się wyłącznie do czynników stwierdzalnych empirycznie. Takie podejście, owocne - jak pokazała historia - i, moim zdaniem, konieczne w nauce, nie oznacza jednak, że nauka dowodzi niesłuszności „hipotezy Boga”, lecz jedynie, że taka „hipoteza” nie może w nauce pełnić roli wyjaśniającej. Naturalizm metodologiczny jest bowiem wyborem dokonywanym u progu naukowych badań (naukę tak się po prostu uprawia), a nie płynącym z nich wnioskiem.
To zagadnienie - ewentualnych implikacji metodologicznego naturalizmu nauki dla przekonań religijnych czy teologicznych - jest jednym z problemów, którymi warto się zajmować w ramach dialogu nauki i religii. Wspomniana książka jest zaproszeniem do takiego dialogu, osnutego wokół pytania o początki człowieka. Różnym aspektom tego pytania przyglądają się autorzy poszczególnych artykułów - biolodzy, teolodzy i filozofowie. Możemy się więc dowiedzieć, czego dotyczą - w kontekście głównego pytania o człowieka - aktualne dziś w nauce spory. Co dziś wiemy, z mniejszą czy większą pewnością, o historii i specyfice naszego gatunku, a czego przypuszczalnie nigdy wiedzieć nie będziemy. To swoiste „oczyszczenie przedpola” dla dalszego „dialogu” wiedzy biologicznej z teologiczną. Grunt pod taki dialog przygotowują również teolodzy, wskazując na istotne elementy przesłania biblijnego i dogmatycznych wypowiedzi teologicznych dotyczących stworzenia człowieka. Z kolei filozofowie zajmują się zarówno ogólniejszymi problemami z dziedziny „nauka a religia”, co można traktować jako metodologiczne i merytoryczne przygotowanie do podjęcia specyficznego zagadnienia początków człowieka, jak i bezpośrednio tym właśnie zagadnieniem. W tej grupie tekstów znajdziemy sugestie jak można budować spójną wizję człowieka i jego początków, opierając się zarówno na danych naukowych, jak i na twierdzeniach teologicznych. Są to zatem próby harmonizowania wiedzy pochodzącej z tych dwu dziedzin badań.
Warto dodać, że wiele tekstów zamieszczonych w książce nie daje się tak jednoznacznie „zaszufladkować” jako wyraźnie biologiczne, teologiczne czy filozoficzne, jak to mogłem zasugerować przed chwilą. Choć każdy autor ma jasno określoną dziedzinę swoich kompetencji, co określa główne wątki podejmowane w danym tekście, to w wielu z nich można znaleźć elementy interdyscyplinarnego spojrzenia na problem początków człowieka.
Podsumowując, książka zawiera pewne sugestie odpowiedzi na wspomniane przez Księdza pytania. Jako całość jest jednak bardziej zachętą do własnych przemyśleń, dla naukowców (zaliczając do tej grupy również teologów i filozofów) - do badań. Jest bardziej zaproszeniem do dialogu niż stawianiem w tym dialogu kropki nad „i”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Medialne konklawe, czyli kandydaci na papieża

2025-04-29 20:53

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Dziennikarze, a nawet watykaniści specjalizujący się w tematyce Stolicy Apostolskiej jeszcze za życia papieża Franciszka rozpoczęli medialne konklawe, typując kandydatów na jego następcę. Ci, którzy nakładają na wybór papieża pewien schemat polityczny, zwykle błądzą w swoich prognozach. Kiedy szukają kandydata według klucza: konserwatysta, liberał, progresista, ich przewidywania niemal zawsze kończą się niepowodzeniem. Kardynałowie kierują się zupełnie innymi kryteriami. W tym przypadku - kryteriami aktualnych potrzeb Kościoła roku 2025.

Poza tym konklawe, co zobaczymy w czasie bezpośrednich transmisji z jego rozpoczęcia 7 maja, jest w dużej mierze aktem liturgicznym. Kardynałowie większą część czasu konklawe spędzają nie na głosowaniach, tylko na modlitwie. Na samym jego początku przyzywają Ducha Świętego - i to jest kluczowy moment tego wydarzenia, bo - jak wierzymy - otwierają się na działanie Boga, którego wyrazem ma być ich głosowanie.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: pierwsza medytacja dla kardynałów przed konklawe

2025-04-29 16:25

[ TEMATY ]

Watykan

Vatican Media

W takim momencie, pełnym konsekwencji dla Kościoła, jak wybór Papieża Rzymu i Pasterza Kościoła trzeba wszystkie myśli skoncentrować wokół osoby Jezusa - mówił do kardynałów o. Donato Ogliari OSB podczas medytacji na Kongregacji Generalnej 29 kwietnia. „Niech zatem Chrystus będzie waszą gwiazdą przewodnią i zarazem kompasem waszych oczekiwań, spotkań, dialogów, wyborów, które będziecie musieli podjąć” - mówił kaznodzieja.

W poniedziałek do członków Kolegium Kardynalskiego została wygłoszona pierwsza z dwóch medytacji, które są przewidziane przed rozpoczęciem konklawe. Dzisiejszą wygłosił o. Donato Ogliari OSB.
CZYTAJ DALEJ

Czy męczeństwo ma sens?

2025-04-30 07:26

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W świecie, w którym słowo „poświęcenie” brzmi jak archaizm, a „heroizm” kojarzy się z naiwnym romantyzmem z lekcji historii, męczeństwo może wydawać się czymś wręcz niezrozumiałym. Czymś z innego porządku – może nawet obcym i niepokojącym. Żyjemy przecież w czasach, w których indywidualizm jest cnotą, a sukces mierzy się liczbą zer na koncie, lajków pod zdjęciem i umiejętnością „dbania o siebie”. Na tym tle ofiara z własnego życia – a więc męczeństwo – wydaje się gestem radykalnym, może wręcz szalonym. A jednak… nie daje spokoju.

Arcybiskup Tadeusz Wojda, podczas obchodów Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego, mówił, że „duszpasterze męczennicy są zaczynem cywilizacji miłości”. W świecie, który coraz bardziej pogrąża się w chaosie aksjologicznym, to zdanie brzmi jak manifest. Jakby ktoś rzucał kamień w szklany ekran nowoczesności i przypominał, że są jeszcze wartości, dla których warto żyć – a czasem nawet umrzeć. Tylko kto dziś w ogóle tak myśli?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję