Reklama

Dać serce i dobrą radę

Niedziela częstochowska 41/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Mariusz Frukacz: - Uczy Pani języka angielskiego w szkole, która nosi imię Jana Pawła II. Niedawno, wraz z mężem Arkadiuszem, odbyła Pani pielgrzymkę do Rzymu, by choć przez chwilę pomodlić się na grobie Sługi Bożego Jana Pawła II. Czy świadomość tych faktów pomaga lepiej zrozumieć i zrealizować powołanie i misję nauczyciela?

Dominika Chwastek: - Tak, na pewno. Będąc przy grobie Jana Pawła II zawierzyłam jego wstawiennictwu moje i zarazem jego gimnazjum, bo przecież jest jego Patronem. Z wielu opowieści wiemy jak wspaniałym wychowawcą był Karol Wojtyła, i jaki wspaniały kontakt miał z młodzieżą, z czego, myślę, można czerpać garściami. On, przede wszystkim, kochał młodzież, nie wahał się poruszać trudnych tematów i otwarcie mówił o Bogu. Jeśli ktoś ma powołanie do jakiegoś zawodu, to kryje się w nim, między innymi, miłość, a zarazem odpowiedzialność. Ten, który kocha, wymaga, ale i daje swoje serce i dobrą radę. Czasem efekty naszej pracy widać dopiero po latach.

- Często mówi się, że nauczyciel w szkole powinien nie tylko przekazywać wiedzę, ale także formować sumienia i uczyć postaw moralnych i patriotycznych. Czy nie sądzi Pani, że nauczyciel powinien być świadkiem pewnego kanonu wartości? Jak to uczynić w dzisiejszej rzeczywistości? I jakie to wartości?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Ucząc w szkole noszącej imię Jana Pawła II, często powtarzam młodzieży, że to imię zobowiązuje do tego, aby być mądrym i dobrym człowiekiem. Jako takie motto mojej pracy przyjęłam sobie jego słowa: „Wymagajcie od siebie, choćby inni od was nie wymagali”. W tych słowach kryją się takie wartości jak branie odpowiedzialności za swoje czyny, posłuszeństwo, praca. I to staram się wpajać młodym ludziom. Ponadto, imię patrona mojej szkoły daje mi odwagę do dawania świadectwa i mówienia otwarcie o Bogu.

- Nauczanie w szkole przynosi wiele satysfakcji, ale także wiele problemów. Gdzie poszukiwać sił do pokonywania tak wielu trudności, problemów, ale także zwyczajnego zmęczenia?

- Nauczyciel, który pomimo trudności, kocha pracę z młodzieżą, daje z siebie niemal wszystko, a to jednak kosztuje w każdym wymiarze. Kiedy wracam z pracy, gdzie jest hałas i zdziera się gardło, potrzebuję ciszy, a to z kolei daje okazję do tego, żeby porozmawiać z Bogiem. Także rozmowa z bliską osobą pozwala nabrać dystansu do swoich trudności. Myślę, że dobrze jest też mieć jakąś pasję, poza szkołą, choć nie jest łatwo znaleźć czas wśród sprawdzania klasówek do późnego wieczora. Ale w tym wszystkim powinien być Bóg, który daje nowe siły.

- Dzieci i młodzież dzisiaj stają przed ogromną szansą poznania języków obcych, a co za tym idzie lepszego poznania kultury innych krajów. Niestety, nie zawsze chętnie uczą się języków obcych. Jakich metod i sposobów używa Pani, by zainteresować swoich uczniów językiem angielskim?

- Gdybym teraz zapytała młodzież, dlaczego uczą się języków obcych, myślę, że wielu by powiedziało o chęci wyjazdu z kraju w przyszłości, wzorem znajomych czy kogoś z rodziny. Dla mnie to nie jest dobra motywacja, bo Polska potrzebuje mądrych i wykształconych ludzi. Języka obcego uczy się, między innymi po to, aby się rozwijać, otwierać na drugiego człowieka, coraz częściej obcokrajowca, i nowe wyzwania, także, aby mieć pewną satysfakcję, że jestem w tym dobry i inni mnie za to cenią. Coraz częściej od tego zależy szansa znalezienia pracy. Na lekcjach staram się urozmaicać zajęcia, czasem opowiem jakiś kawał, oczywiście w języku obcym, młodzież lubi się bawić, więc i w tej sferze staram się „przemycać” nowe umiejętności i wiedzę. Razem z koleżankami organizujemy projekty na temat zwyczajów i kultury krajów anglo- i niemieckojęzycznych, organizujemy konkursy.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polską racją stanu jest odwołanie von der Leyen

2025-07-09 18:50

[ TEMATY ]

Jadwiga Wiśniewska

Ursula von der Leyen

PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO

Ursula von der Leyen

Ursula von der Leyen

Konieczne jest odwołanie von der Leyen, która od sześciu lat kieruje KE w sposób całkowicie oderwany od rzeczywistości, realnych potrzeb obywateli oraz od wartości, na których zbudowano wspólną Europę.

Pod rządami von der Leyen, Komisja Europejska stała się instrumentem interesów radykalnych organizacji pozarządowych i zakładnikiem błędnej ideologii ekologizmu jak i polityki migracyjnej. To właśnie sztandarowe projekty polityczne von der Leyen, takie jak Zielony Ład, Pakt Migracyjny, centralizacja UE czy zawarcie umowy z Mercosur prowadzą do spadku konkurencyjności europejskiej gospodarki, wzrostu kosztów energii, a tym samym ubóstwa energetycznego, upadku europejskiego rolnictwa i zagrożenia bezpieczeństwa. Wbrew wszelkiej logice, projekty te są nie tylko kontynuowane, ale wręcz ich realizacja przyspieszana.
CZYTAJ DALEJ

Psychiatra i lekarz dla 13-latków bez wiedzy i zgody rodziców?

2025-07-09 11:05

[ TEMATY ]

ustawa

PFROŻ

ograniczenia prawa rodziców

Adobe Stock

Ustawa ograniczająca prawa rodziców

Ustawa ograniczająca prawa rodziców

„Projekt ten będzie powodować konflikty w rodzinie, podważać zaufanie do rodziców, alienować małoletnie dzieci z więzi rodzinnych i pogłębiać ich osamotnienie, przez co godzi w dobro dzieci deklarowane w uzasadnieniu projektów” - czytamy w przekazanym KAI Stanowisku Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia dotyczącym projektów ustaw ograniczających prawa rodziców.

Autorzy komentują projekt nowelizujący ustawę o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz ustawę o zawodach lekarza i lekarza dentysty, uchwalony przez Sejm 25 czerwca 2025 r. Wprowadza on zmiany dotyczące przede wszystkim możliwości uzyskiwania przez małoletnich (od 13 roku życia) określonych świadczeń zdrowotnych w zakresie opieki psychiatrycznej, bez zgody i wiedzy rodziców.
CZYTAJ DALEJ

Bardo. Katecheci szukali nadziei podczas wakacyjnych rekolekcji

2025-07-09 23:11

[ TEMATY ]

katecheza

Bardo

rekolekcje dla katechetów

Archiwum prywatne

Katecheci podczas wspólnej modlitwy w czasie rekolekcji w Bardzie

Katecheci podczas wspólnej modlitwy w czasie rekolekcji w Bardzie

Gdy niepewność wobec przyszłości katechezy rośnie, a szkolne reformy budzą lęk, rekolekcje w Bardzie dla katechetów diecezji świdnickiej stały się oazą nadziei i przypomnieniem, że wciąż są w Jego rękach.

Rekolekcje u stóp Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej prowadził w dniach od 3 do 5 lipca ks. Radosław Mielczarek ze Świdnicy, który w prosty, a zarazem głęboki sposób ukazywał sens zaufania Bożej Opatrzności – szczególnie w trudnym dziś powołaniu nauczyciela wiary. Rekolekcje odbywały się pod hasłem „W Jego rękach” i dla wielu stały się odpowiedzią na pytania i niepokoje związane z przyszłością katechezy w polskich szkołach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję