Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Katecheta nie strajkuje

Najpierw część nauczycieli z Podbeskidzia, zainspirowana inicjatywą Związku Nauczycielstwa Polskiego, 29 maja przyłączyła się do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej i przez dwie godziny nie prowadziła lekcji, a niedawno, bo 25 października, wzięła udział w demonstracji przed Urzędem Marszałkowskim w Katowicach.

Niedziela bielsko-żywiecka 45/2007

[ TEMATY ]

katecheci

strajk

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Celem strajku miało być wywalczenie podwyżki płac, zachowanie możliwości przechodzenia na wcześniejsze emerytury na dotychczasowych zasadach do 2011 r. oraz objęcie emeryturami pomostowymi nauczycieli urodzonych po 1969 r. Z kolei wśród postulatów, z jakimi związkowcy stanęli przed siedzibą Marszałka Województwa Śląskiego, było zwiększenie kwoty bazowej, od której oblicza się wysokość nauczycielskich płac (w przyszłorocznym budżecie ma być o 50 zł niższa niż w ubiegłorocznym), oraz 50 proc. wzrost wynagrodzenia zasadniczego (średnio o 600 zł brutto dla nauczyciela stażysty i 1000 zł dla nauczyciela dyplomowanego).
Według ks. Marka Studenskiego z Wydziału Katechetycznego Kurii Bielsko-Żywieckiej, w tego typu akcjach strajkowych w żadnym razie nie powinni uczestniczyć katecheci, gdyż żadne względy ekonomiczne nie usprawiedliwiają rezygnacji z głoszenia Ewangelii.

Wszystko jasne

Reklama

Choć diecezjalny Wydział Katechetyczny nie wydał żadnego oficjalnego komunikatu w sprawie udziału katechetów w strajku nauczycieli lub uczestnictwa w pikiecie, jego stanowisko w tej materii jest niezwykle jednoznaczne. - Trudno sobie wyobrazić, by św. Paweł Apostoł czasowo zawiesił swą działalność ewangelizacyjną, argumentując to trudną sytuacją materialną - mówi ks. Studenski. - To samo dotyczy katechetów. Nawet gdyby nie wypłacano im wynagrodzenia, też powinni być dalecy od takiej formy protestu, jaką jest strajk. Katecheci realizują powołanie, wypełniają swą misję względem Kościoła, więc na pierwszym miejscu muszą stawiać Ewangelię, a nie rzeczy materialne - wyjaśnia ks. Studenski.
Katecheci, podobnie jak inni nauczyciele, podlegają przepisom prawa oświatowego. Za regulacje określające ich zawodowy status odpowiada Episkopat, który w bezpośrednich rozmowach ze stroną rządową wyjaśnia wszelkie drażliwe kwestie. Nigdy tematem negocjacji między biskupami a Ministerstwem Edukacji nie były jednak propozycje ewentualnych podwyżek dla katechetów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pieniądze, ach pieniądze

Aktualnie płaca katechety waha się w przedziale 900 zł netto do 1800 za pełny etat (18 godzin tygodniowo). Rozbieżność w zarobkach zależy od stopnia awansu zawodowego, czasu pracy w zawodzie i wykształcenia. Najwięcej zarabia katecheta będący nauczycielem dyplomowanym - 2195 zł brutto. Następny w kolejności jest nauczyciel mianowany - 1829 zł brutto, później kontaktowy - 1444 zł brutto, a na szarym końcu rozpoczynający pracę w szkole nauczyciel stażysta, który zarabia 1218 zł brutto. Pensja tego ostatniego, jeżeli nie posiada wykształcenia pedagogicznego, wynosi zaledwie 901 zł brutto.
Według Jana Dziedziczaka, rzecznika w rządzie PIS, płace nauczycieli, w tym i katechetów, mogą w najbliższym czasie wzrosnąć o 8 proc. Będzie to jednak uzależnione od szybkiej likwidacji tzw. klina podatkowego (chodzi o planowaną obniżkę składki rentowej z 10 do 7 proc.). Jak jednak zaznacza Dziedziczak, wprowadzenie podwyżki nie jest sprawą łatwą do realizacji ze względu na wielość osób zatrudnionych w tym zawodzie. Według szacunków Ministerstwa Edukacji, liczba pracujących w szkolnictwie nauczycieli przekroczyła już 600 tys.

Pokorny protest

Strajk w myśl nauki społecznej Kościoła jest dopuszczalną formą sprzeciwu. Według ks. Studenskiego, niektóre grupy zawodowe, w tym nauczyciele i lekarze, muszą jednak szczególnie uważać, by tego prawa nie nadużyć. - Osoby wykonujące profesje, które są obciążone wybitną odpowiedzialnością za kondycję moralną i fizyczną drugiego człowieka, muszą do groźby strajku uciekać się w ostateczności. Dla katechetów jedyną formą protestu, jaką można jeszcze zaakceptować, jest postawa solidaryzowania się z innymi nauczycielami walczącymi o sprawy płacowe. To pozostawanie na uboczu nie może być jednak odbierane jako objaw łamistrajku. Po prostu w odróżnieniu od innych nauczycieli ich misja ma zupełnie inny wymiar - dopowiada kapłan z Wydziału Katechetycznego.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Religia w wielkim mieście

W nowym roku szkolnym ważnym zadaniem dla katechetów będzie rozwijanie potencjału duszpasterskiego, który jest owocem Światowych Dni Młodzieży. Twórcze rozwijanie

W obydwu warszawskich diecezjach nowy rok szkolny rozpoczęło około 1800 katechetów. To oni są nauczycielami, wychowawcami, ale także świadkami wiary dla dzieci i młodzieży. Choć prowadzą zajęcia lekcyjne według szkolnego planu, jednak ich głównym zadaniem powinno być głoszenie Ewangelii – zwracał uwagę bp Rafał Markowski w czasie Mszy św. w intencji nowego roku szkolnego w archidiecezji warszawskiej.
CZYTAJ DALEJ

USA: bliźniaczki mogły się nie urodzić. Dziś bronią życia

2025-06-16 09:33

[ TEMATY ]

prolife

Adobe Stock

Od dwóch lat Clare i Catherine Kracht, identyczne 21-letnie bliźniaczki amerykańskie, które jako nienarodzone dzieci były zagrożone przez tzw. zespół przetoczenia krwi, prowadzą środowe poranne rozmowy w obronie życia przed kliniką aborcyjną w St. Paul w stanie Minnesota. Pragną w ten sposób spokojnie przekazać wszystkim napotkanym osobom, że ich życie jest wyjątkowym darem od Boga. O cudzie urodzenia i działalności tych obrończyń życia napisała katolicka autorka Susan Klemond 6 czerwca na stronie „National Catholic Register”.

Urodzone w 2003 roku w Weiden w Niemczech, w rodzinie amerykańskiego wojskowego, Clare i Catherine cierpiały na tzw. zespół przetoczenia krwi między płodami (TTTS), który dotyka 10 proc. identycznych bliźniąt. Według Johns Hopkins Medicine, TTTS to schorzenie, w którym jedno z bliźniąt otrzymuje więcej krwi niż drugie. Może to prowadzić do poważnych powikłań, a bez diagnozy do 20. tygodnia ciąży - do śmierci obu dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Świecka misja od kuchni

2025-06-17 07:42

Patrycja Szczygieł - Jastrzębska

Do tej pory na misję wyjechały już setki wolontariuszy, aby pracować w domach dziecka, świetlicach, prowadzić zajęcia sportowe i plastyczne w szkołach lub podczas półkolonii, albo uczyć starszą młodzież języka angielskiego, informatyki czy obsługi maszyn.

Na pewno niejednokrotnie każdy z nas oglądał lub słyszał relację z pracy jakiegoś misjonarza w odległym kraju. Słowo “misja” w sposób bezpośredni kojarzy nam się z osobą stanu duchownego, która poświęca swoje życie, by pomagać ludziom z biednych rejonów świata, przy okazji świadcząc o swojej wierze w Jezusa Chrystusa. Misjonarze budują szkoły, prowadzą szpitale i koordynują pomoc humanitarną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję