Mimo wielu opracowań naukowych, jakie ukazały się w ostatnich latach, autyzm wciąż pozostaje chorobą zagadkową, budzącą wiele negatywnych emocji. Wiedzę na temat autyzmu wciąż analizują badacze, lekarze specjaliści - psychiatrzy i neurolodzy poszukują nowych form skutecznego leczenia, zaś rodzice - metod radzenia sobie z nową, trudną sytuacją.
Forum, organizowane zresztą nie po raz pierwszy, staje się od lat pomocą dla terapeutów, rodziców, także studentów, którzy w przyszłości będą pracować z chorymi na autyzm.
Serię wykładów rozpoczął prof. dr hab. Tadeusz Gałkowski z Akademii Wychowania Fizycznego J. Piłsudskiego w Warszawie, który objął forum patronatem naukowym. W swym przemówieniu przypomniał m.in. o Pilotażowym Programie Rządowym Ministerstwa Edukacji Narodowej pod nazwą Wczesna, Wielospecjalistyczna, Kompleksowa, Skoordynowana i Ciągła Pomoc Dziecku Zagrożonemu Niepełnosprawnością Lub Niepełnosprawnemu oraz Jego Rodzinie (WWKSC), którego adresatami są dzieci do 7 r. życia oraz ich rodzice. Program pilotażowy trwa od 1 stycznia 2005 roku, zostanie zakończony 31 grudnia 2007 r. Po zakończeniu pilotażu zostanie opracowany raport, który w przypadku pozytywnych rezultatów będzie podstawą opracowania Narodowego Programu Wczesnej Pomocy Dzieciom z Zaburzeniami w Rozwoju. Prof. Gałkowski wspomniał o potrzebie ścisłej międzyresortowej współpracy placówek zajmujących się problemami autyzmu, wskazał także na kilka punktów koniecznych do zapewnienia dzieci i młodzieży z autyzmem optymalnych warunków rozwoju. Pierwszym z nich są programy wczesnej interwencji realizowanej wspólnie ze środowiskiem rodzinnym - możliwość ich komputerowego monitorowania. „Trzeba rejestrować postępy i porównywać z wynikami badań. Nie do przecenienia są w tej dziedzinie zauważalne postępy terapeutyczne w pracy z chorymi - wyćwiczalność i wyuczalność chorych. Niezmiernie ważne jest więc ciągłe podnoszenie kwalifikacji terapeutów” - mówił profesor. Podobną tezę w tej kwestii wysnuła dr Beata Kozielec, która w wykładzie „Aspekty medyczne autyzmu” wskazała na terapię jako podstawową formę leczenia. „Niezbędne są formy kształcenia podyplomowego i ustawicznego zapewniające profesjonalistom stałe podnoszenie kwalifikacji i uzupełnianie wiedzy z zakresu neuronauki”. Dr n. hum. lek. med. Piotr Gorczyca z Katedry Psychiatrii Śl. UM w Tarnowskich Górach mówił na temat roli lekarza w życiu dziecka autystycznego i jego rodziny. „Zainteresowanie lekarza jest pewnym czynnikiem istotnym w psychoterapii” - zaznaczył. Podjął także temat oceny jakości życia rodziców z rozpoznaniem autyzmu.
Wykład pt. „Rola rodziców we wspieraniu rozwoju uczniów o specjalnych potrzebach edukacyjnych” wygłosiła psycholog Dorota Sikora, wskazując na różnego rodzaju problemy z akceptacją choroby. „Wszelkie zakłócenia relacji rodzice - dzieci sprzyjają patologizacji rozwoju dzieci, a nie ich ratowaniu. Gdy okres wychodzenia z kryzysu trwa zbyt długo, cierpi na tym cała rodzina, dlatego niezmiernie ważne są: akceptacja niepełnosprawności oraz pogodzenie roli rodzica i terapeuty; akceptację rodzin z dziećmi niepełnosprawnymi w środowisku lokalnym” - mówiła psycholog
Ważne miejsce w wykładach wielu prelegentów zajął przewijający się wątek wczesnej i właściwej diagnozy oraz zastosowania diet. Bardzo interesujący wykład pt. „Doświadczenia w stosowaniu diet eliminacyjnych w terapii autyzmu” wygłosiła dr n. med. Irena Dawidiuk, dietetyk. Zwróciła szczególną uwagę, że u wielu dzieci stwierdza się zatrucie metalami ciężkimi - arsenem, miedzią, kadmem, ołowiem, cynkiem, a zwłaszcza rtęcią. Rtęć znajduje się w powietrzu, w wodzie, w pokarmach, w wypełnieniach dentystycznych z amalgamatu, jak również jest zawarta w wielu szczepionkach, w tym przeciwko grypie. Nie jest łatwo ustalić, na jaką ilość rtęci są obecnie narażone nasze dzieci. Bardzo duże znaczenie ma narażenie matki przed ciążą i podczas ciąży oraz w okresie karmienia piersią. Rtęć jest normalnie wydalana we włosach, z moczem, z kałem, w paznokciach oraz z wydychanym powietrzem. Natomiast dzieci z autyzmem nie są w stanie wydalać rtęci. Ich zdolność do detoksykacji nie funkcjonuje, w związku z czym rtęć pochodząca ze środowiska nakłada się na istniejące już obciążenie. Wyniki badania wykazały, że w moczu dzieci z autyzmem poziom rtęci jest sześć razy wyższy niż w grupie kontrolnej.
Bardzo ważnym tematem jest także aktywiazacja zawodowa osób z autyzmem i niepełnosprawnością intelektualną. Według prelegentów w Polsce pracuje zaledwie 20% spośród 3 mln zdolnych do pracy niepełnosprawnych, podczas gdy w innych krajach europejskich pracuje od 40 do 50% osób z niepełnosprawnością. Podstawowymi problemami są niewiedza pracodawców (zmieniające się często przepisy prawne lub ich niezrozumiałość), a także z niechęci do pracy samych niepełnosprawnych. Tymczasem z przeprowadzonych przez Międzynarodową Organizację Pracy badań wynika, że pracodawcy zatrudniający osoby niepełnosprawne mają w tej dziedzinie bardzo dobre doświadczenia. Pracownicy Stowarzyszenia Pomocy Osobom Autystycznym od stycznia ub.r. realizują projekt „Żyć Razem - Centrum Aktywizacji Zawodowej i Społecznej Osób z Autyzmem” finansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Jego celem jest przygotowanie osób z autyzmem oraz niepełnosprawnością intelektualną umiarkowaną i znaczną z województwa pomorskiego do wykonywania pracy zawodowej oraz udzielanie im niezbędnej pomocy w jej podjęciu i utrzymaniu. Do tej pory dorosłe osoby z autyzmem żyły w społecznej izolacji i nie podejmowały żadnej pracy. Dzięki projektowi dotychczas udało się nawiązać współpracę z wieloma przychylnymi firmami i instytucjami.
Wydaje się, że echa forum będą jeszcze długo brzmieć w sercach osób, którym troska o chorych jest bliska. Do takich zaliczają się także organizatorzy: Częstochowskie Stowarzyszenie Pomocy Osobom z Problemami Autyzmu, Specjalistyczno-Diagnostyczny Ośrodek Zdrowia, Zespół Szkół Specjalnych nr 23, Regionalny Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli „WOM” oraz Śląskie Centrum Zdrowia Publicznego Oddział w Częstochowie. Patronat honorowy nad forum objęli prezydent Częstochowy Tadeusz Wrona oraz śląski kurator oświaty Marian Drosio.
Pomóż w rozwoju naszego portalu