Reklama

Dlaczego Adwent...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozpoczynamy dziś wspólne przeżywanie adwentowego oczekiwania na przyjście naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa, które poprzedza bardzo bogata w symbolikę tradycja chrześcijańska. W jaki sposób więc chrześcijanin powinien mądrze i roztropnie przeżyć swoją adwentową drogę?

Adwentus

Słowo adwent oznacza przyjście. W chrześcijaństwie terminem tym określa się radosny czas przygotowania do Narodzenia Pańskiego, w którym to czasie wspomina się pierwsze przyjście Jezusa i jednocześnie oczekuje się ponownego Jego przyjścia na ziemię. Jest to przede wszystkim czas przygotowania naszych serc na spotkanie z Panem.
Pierwsze ślady obchodzenia Adwentu spotykamy w IV w. między innymi w liturgii galijskiej i hiszpańskiej. Obecnie Adwent rozpoczyna nowy Rok Kościelny i obejmuje 4 kolejne tygodnie począwszy od pierwszej niedzieli po uroczystości Chrystusa Króla (w tym roku jest to 2 grudnia - przyp. red.).
Adwent jest to czas pokuty i umartwienia. Kościół zachęca wiernych, aby unikali zabaw i hucznych wesel.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Roraty

Od XIII wieku w okresie Adwentu w polskich kościołach odprawia się Mszę św. zwaną roratnią, ku czci Najświętszej Maryi Panny, którą Pan Bóg wybrał na ziemską matkę dla swego Syna. Nazwa ta pochodzi od słów pieśni na wejście: „Rorate coeli desuper”, co tłumaczy się: „Spuśćcie rosę niebiosa”.
Roraty cechuje piękna i głęboka symbolika. Msza św. roratnia była od wieków odprawiana przed wschodem słońca (obecnie odprawiana jest także wieczorem). Noc okrywająca ziemię symbolizuje mroki nocy grzechu i cienia śmierci duchowej, symbolizuje ludzi przed przyjściem światła Zbawiciela. Ku temu światłu podążają wierni, by swe dusze oczyścić blaskiem Bożej jasności.
W czasie Mszy św. roratniej oprócz zwykłych świec pali się na ołtarzu jedną udekorowaną bogato, która jest symbolem Najświętszej Maryi Panny, jako Jutrzenki zwiastującej bliskie zjawienie się Słońca sprawiedliwości, Prawdy i Życia.

Wieniec adwentowy

Ten niemiecki zwyczaj znany jest w Polsce od ponad 170 lat. Na zielonym wieńcu umieszcza się 4 świece. Cała rodzina, gromadząc się w niedzielny wieczór przy wspólnej modlitwie, zapala kolejne świece jako znak czuwania i gotowości na przyjście Jezusa. Wieniec adwentowy posiada bogatą symbolikę: światło, zieleń i krąg, które oznaczają wspólnotę oczekującą na przyjście Pana. W wigilię Bożego Narodzenia cztery palące się świece oznajmiają przyjście Jezusa. W niektórych domach spotykamy także wieniec adwentowy lub przynajmniej gałąź i na niej świece.
Dzisiaj, w pierwszym tygodniu Adwentu, możemy bardziej świadomie zapalić pierwszą świecę na wieńcu i rozmyślać nad tajemnicą naszego życia.
Światło pierwszej świecy powinno być światłem mojego życia. Mówię „tak” sobie, takiemu jakim jestem. Wiem, że do tego „tak” muszę dołączyć „dziękuję”, gdyż wszystko w życiu zostało mi podarowane.
Zapalenie drugiej świecy oznacza światło Twojego życia, życia Twojego współmałżonka, syna, córki, przyjaciela, pracodawcy...
Zapalenie trzeciej świecy oznacza, że tym światłem jesteśmy wszyscy. Wspólnota tych, którzy się zbierają wokół Chrystusa. Ale to światło nie oznacza tylko nas tutaj. Myślę także o wspólnocie wsi, miasta, państwa, wszystkich narodów.
Zapalenie czwartej świecy powinno być kiedyś ostatnim światłem, które przyświeca w drodze do domu Ojca.
Przygotowując się w Adwencie do przeżywania tajemnicy Bożego Narodzenia, przygotowujemy się na dzień ostateczny i na wieczność. Otrzymaliśmy bowiem na nasze życie pewne zadania, byśmy wypełniając je osiągnęli szczęście i szczęśliwość wieczną.
Adwent skłania nas do pytania: co zrobiliśmy do tej pory? Bo przecież w każdej chwili trzeba być gotowym wyjść na spotkanie Pana, bo każda chwila może być chwilą ostatnią. Przeżyjmy więc ten czas w duchu Bożej mądrości i chrześcijańskiej roztropności.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Instrukcja zabicia dziecka społecznie nieszkodliwa? Prokuratura umarza postępowanie przeciwko proaborcyjnej lekarce

2025-12-08 08:34

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Prokuratura Rejonowa Wrocław Stare Miasto umorzyła postępowanie w sprawie proaborcyjnej lekarki z Dolnego Śląska. W sierpniu Instytut Ordo Iuris złożył do prokuratury pisemne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez osobę podającą się za „Gizelę Jakubowicz”, której komentarz pod wpisem na Facebooku sugerował, że jest ona ginekologiem. Czyn zabroniony polegać miał na udzieleniu ciężarnej kobiecie pomocy w nielegalnej aborcji poprzez instrukcje, w jaki sposób i z użyciem jakiego leku ma wykonać aborcję farmakologiczną oraz poprzez oferowanie pomocy w szpitalu, w którym pracuje, w razie gdyby doszło do komplikacji medycznych.

Komentarz zamieszczono pod wpisem na zamkniętej grupie pod nazwą „ML Wrocław/ Dolny Śląsk”. Jeden z członków grupy dodał anonimowy post o treści „Jestem w ciąży, w której absolutnie nie mogę teraz być. Proszę o pomoc. Czy któraś z was mogłaby mnie zbadać? Test dodatni”.
CZYTAJ DALEJ

Niepokalana – nasz ideał

Niedziela Ogólnopolska 49/2019, str. 20-21

[ TEMATY ]

Niepokalane Poczęcie

Rycerstwo Niepokalanej

Niepokalana

Francisco de Zurbaran

"Niepokalane Poczęcie", Francisco de Zurbaran, olej na płótnie, 1630-1635

Niepokalane Poczęcie, Francisco de Zurbaran, olej na płótnie, 1630-1635

Mój przyjaciel powtarza, że Kościół co rusz popełnia błędy. Nie powinien np. ogłosić dogmatu o Niepokalanym Poczęciu. „Dogmat – tłumaczy – dotyczy mojego zbawienia, a ta maryjna prawda nie ma nic wspólnego ze mną. Wiąże się tylko ze zbawieniem Maryi”.
Przyjaciel nie zna nauki Kościoła. Nie wie, że zapatrzeć się w Niepokalane Poczęcie to odkryć siłę, która pcha ku niebu, że zapragnąć być jak Niepokalana to stanąć na drodze wypełnienia największej tęsknoty, która mieszka w ludzkim sercu. Nie wie, że ten dogmat jest potrzebny do zbawienia

Być czystym i niewinnym. Mieć oczy, które widzą dobro. Serce, które nie rozumie pokus. Być całym utkanym z myśli Boga i w swej duszy nosić Jego obraz... Każdy z nas tego pragnie.
CZYTAJ DALEJ

Salezjanie podali datę beatyfikacji ks. Jana Świerca i jego towarzyszy męczenników

2025-12-08 17:19

[ TEMATY ]

salezjanie

Archidiecezja Krakowska

Beatyfikacja salezjanina ks. Jana Świerca i jego ośmiu towarzyszy, którzy zostali zamordowani w obozach Auschwitz i Dachau podczas II wojny światowej, odbędzie się 6 czerwca 2026 w Krakowie - poinformowało w poniedziałek Zgromadzenie Salezjanów.

Podziel się cytatem W poniedziałek zgromadzenie księży salezjanów poinformowało na platformie X, że „beatyfikacja dziewięciu salezjanów męczenników odbędzie się 6 czerwca 2026 w Krakowie”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję