Reklama

Wielkanocne Dzieło Caritas 2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej po raz dziewiąty zaprasza do włączenia się w diecezjalne dzieło miłosierdzia przez nabycie miniatury chleba, który wraz z pokarmami przyniesionymi w koszyku zostanie poświęcony w Wielką Sobotę.

Symbol jedności

„Chleb Miłości” połamany z najbliższymi podczas wielkanocnego śniadania ma szczególne, niezmienne znaczenie - nabywającym i spożywającym ma przypominać, że na świecie żyje wielu ludzi, którym brakuje podstawowego pożywienia. Ten kawałek chleba to nie tylko wyraz solidarności z ubogimi, ale przede wszystkim symbol wspólnoty, jedności z Bogiem i ludźmi oraz refleksji nad duchowym i materialnym znaczeniem chleba - Bożego daru.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do koszyka

Chleby dla Caritas wypiekane są przez dwie piekarnie (w Gorzowie i Zielonej Górze) w terminie poprzedzającym Triduum Paschalne tak, by pieczywo na czas mogło trafić do parafii i być rozprowadzane od Wielkiego Czwartku do Wielkiej Soboty. W tym roku Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej zaplanowała wypiek 90 tys. chlebków.
Przygotowując koszyk ze święconką, zostawmy miejsce na „Chleb Miłości”, który nabędziemy w kościele, poświęcimy w wielkanocny poranek, a podczas rodzinnego śniadania podzielimy się nim z najbliższymi.

Skarbonka pomocy

Chleb Caritas opakowany jest w kolorowe pudełko z otworem w kształcie serca. Na jednym pudełku obok tematycznej grafiki znajdują się uczynki miłosierdzia względem ciała oraz informacja o świecy znajdującej się wewnątrz i jej przeznaczeniu. Znajduje się tu również zachęta do wykorzystania pudełka jako „Całorocznej Skarbonki Dobroci”. Niezmiennie od 9 lat pudełko to ma stanowić skarbonkę, która może służyć w trudnych chwilach i stać się wsparciem dla potrzebujących. Korzystając z propozycji Caritas, wiele osób przynosi pudełka-skarbonki i „wymienia” je na nowe pudełka z chlebkiem, a uzbierane pieniądze przekazuje na potrzeby ubogich, którymi opiekują się wolontariusze PZC.
Podobnie jak w roku ubiegłym w pudełku z chlebem znajduje się również mała biała świeca, którą można zabrać na liturgię wieczorną Wielkiej Soboty.

Pomoc dzieciom

Każdy, kto zechce nabyć „Chleb Miłości”, proszony jest o ofiarę. Zebrane pieniądze przeznaczone zostaną na dofinansowanie działalności świetlic profilaktyczno-wychowawczych, których w diecezji działa już blisko 80.
Celem akcji jest nie tylko pozyskanie środków na działalność świetlic dla dzieci, ale również zwrócenie uwagi na fakt, że wokół nas jest wiele osób, którym brak chleba - chleba materialnego lub duchowego.
Akcja rozprowadzania „Chleba Miłości” zainicjowana została w 1999 r. przez Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej. Rok później podjęła ją również Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Dwie pierwsze edycje przeprowadzane były pod nazwą „Panis Caritatis - Chleb Miłości”. Od 2001 r., w związku z włączeniem się do tej akcji kolejnych Caritas diecezjalnych, prowadzona jest pod nazwą Wielkanocne Dzieło Caritas, które w poszczególnych diecezjach przyjmuje różną formę, np.: chlebków, paschalików, baranków z ciasta czy masła.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Adrian Galbas SAC: Dziś głos w obronie życia poczętego znów musi być podnoszony wyraźnie

Dziś głos w obronie życia poczętego znów musi być podnoszony wyraźnie - powiedział abp. Adrian Galbas SAC. Metropolita warszawski uczestniczył w obchodach 21. rocznicy powołania diecezji bydgoskiej. Podkreślił, że Kościół naucza niezmiennie, że życie ludzkie zaczyna się od poczęcia i od tego momentu podlega ochronie.

W centrum świętowania znalazła się Msza św. w Katedrze św. Marcina i Mikołaja w Bydgoszczy, której przewodniczył ordynariusz diecezji biskup Krzysztof Włodarczyk. Wraz z kapłanami, osobami życia konsekrowanego, przedstawicielami ruchów, wspólnot i wiernymi modlił się również bp senior Jan Tyrawa.
CZYTAJ DALEJ

Św. Dobry Łotrze! Czy Ty naprawdę jesteś dobry?

Niedziela Ogólnopolska 13/2006, str. 16

pl.wikipedia.org

To - wbrew pozorom - bardzo trudne i poważne pytanie. Przecież w głowie się nie mieści zestawienie razem dwóch słów: „dobry” i „łotr”. Za życia byłem pospolitym kakoűrgos, czyli kryminalistą i recydywistą zarazem. Byłem po prostu ZŁOCZYŃCĄ (por. Łk 23,39-43). Wstyd mi za to. Naprawdę... Nie czyniłem dobra, lecz zło. Dlatego też do tej pory czuję się zażenowany, kiedy ludzie nazywają mnie Dobrym Łotrem... W moim życiu nie mam właściwie czym się pochwalić, więc wolę o nim w ogóle nie mówić. Nie byłem przykładem do naśladowania. Moje prawdziwe życie zaczęło się dopiero na krzyżu. Faktycznie zacząłem żyć na parę chwil przed śmiercią. Obok mnie wisiało Dobro Wcielone - Nauczyciel z Nazaretu, który przeszedł przez życie „dobrze czyniąc” (por. Dz 10,38). Zrozumiałem wtedy, że aby naprawdę ŻYĆ, to wpierw trzeba po prostu umrzeć! I ja umarłem! Naprawdę umarłem! Wtedy wreszcie dotarło do mnie, że totalnie przegrałem życie... Właśnie w tym momencie Jezus wyciągnął do mnie pomocną dłoń, choć ta nadal tkwiła przymocowana do poprzecznej belki krzyża. Właśnie w tej chwili poczułem na własnej skórze siłę miłości i przebaczenia. Poczułem moc, którą dać może tylko świadomość bycia potrzebnym i nadal wartościowym, nadal użytecznym - człowiekiem... W końcu poczułem, że ŻYJĘ naprawdę! Wcielona Miłość tchnęła we mnie ISTNIENIE! Może więc dlatego niektórzy uważają mnie za pierwszego wśród świętych. Osobiście sądzę, że to lekka przesada, lecz skoro tak myślą, to przecież nie będę się im sprzeciwiał. W tradycji kościelnej nadano mi nawet imię - Dyzma. Pochodzi ono z greki (dysme, czyli „zachód słońca”) i oznacza: „urodzony o zachodzie słońca”. Przyznam, iż jest coś szczególnego w znaczeniu tego imienia, bo rzeczywiście narodziłem się na nowo, właśnie o zachodzie słońca, konając po prawej stronie Dawcy Życia. Jestem patronem więźniów (również kapelanów więziennych), skazańców, umierających, pokutujących i nawróconych grzeszników. Oj! Sporo ludzi obrało mnie za orędownika. Ci pierwsi wydają nawet w Polsce specjalne pismo redagowane właśnie przez nich, które nosi tytuł... Dobry Łotr. Sztuka przedstawia mnie na wiele sposobów. Raz jestem młodzieńcem, innym razem dojrzałym mężczyzną. W końcu zaś mam wygląd zmęczonego życiem starca. Co artysta to inna wizja... Któż może nadążyć za sztuką?.. Na pewno nie ja! Zwykle moim jedynym strojem bywa opaska na biodrach lub tunika. Natomiast na ikonach jestem ubrany w czerwoną opończę. Krzyż, łańcuch, maczuga, miecz lub nóż stały się moimi atrybutami. Cóż takiego mogę jeszcze o sobie powiedzieć? Chyba tylko tyle, że Bóg każdemu daje szansę. KAŻDEMU! Skoro dał ją mnie, to może również dać ją i Tobie! Nikt nigdy przed Bogiem nie stoi na straconej pozycji! I tego się w życiu trzymajmy! Z wyrazami szacunku - św. Dobry Łotr
CZYTAJ DALEJ

Łukasz Bernaciński: Lewica po raz kolejny będzie „wreszcie” likwidować Fundusz Kościelny

2025-03-26 15:33

[ TEMATY ]

Fundusz Kościelny

dr Łukasz Bernaciński

Adobe. stock.pl

Kandydatka na urząd Prezydenta RP Magdalena Biejat wskazuje, że „wreszcie” mają propozycję, która pozwoli zlikwidować Fundusz Kościelny. Trzeba zatem sprostować, że lewicowe partie polityczne wielokrotnie już przedstawiały projekty ustaw dążące do likwidacji FK, z których żaden nie spełniał wymogów konstytucyjnych. Nie inaczej jest tym razem - pisze w komentarzu dla KAI dr Łukasz Bernaciński, prawnik i autor monografii poświęconej Funduszowi Kościelnemu.

Poniżej tekst komentarza:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję