Reklama

Święci i błogosławieni

Emilia i Karol Wojtyłowie. Pierwsza biografia rodziców papieża

Jan Paweł II nie byłby tym samym człowiekiem, gdyby nie dom, z którego pochodził. To duchowa postawa rodziców uformowała przyszłego świętego papieża. Jaki więc był dom św. Jana Pawła II? Kim byli jego rodzice? Jak żyli i dlaczego Kościół rozpoczął ich proces beatyfikacyjny? Na te pytania odpowiada Milena Kindziuk, autorka biografii rodziców papieża pt. „Emilia i Karol Wojtyłowie. Rodzice św. Jana Pawła II”. To niezwykła książka, która ukazuje się pod patronatem medialnym "Niedzieli" przy okazji 100. rocznicy urodzin papieża-Polaka.

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

esprit.com.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jan Paweł II często wspominał swój rodzinny dom. Nie raz opowiadał o swoim ojcu, najlepszym przyjacielu i wielkim nauczycielu wiary – pamiętał go, gdy w najtrudniejszych i najboleśniejszych momentach życia, klęczał nocą na kolanach i gorliwie modlił się do Pana Boga. Milena Kindziuk zebrała wzruszające historie i wspomnienia, związane z Karolem Wojtyłą seniorem, jego miłością do dzieci i walką o rodzinę. Jednym z najtrudniejszych doświadczeń, z jakim przyszło mu się zmierzyć, była śmierć jego małżonki, Emilii. Po tym tragicznym wydarzeniu ojciec Jana Pawła II zabrał go oraz brata Edmunda na szczególną pielgrzymkę, w trakcie której wskazał im nową matkę.

„Zorganizował im pielgrzymkę do sanktuarium maryjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej. Kiedy Lolkowi i Edmundowi zabrakło rodzonej matki, wskazał im inną Matkę – Maryję, aby powierzyli Jej swe cierpienie, modląc się i uczestnicząc w drodze krzyżowej na słynnych dróżkach kalwaryjskich. W ten sposób ukierunkował ich myślenie” – czytamy w książce „Emilia i Karol Wojtyłowie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

100-lecie wielkiego papieża!

Milena Kindziuk we wciągającej biografii rodziców Jana Pawła II dotarła do wielu nieznanych wcześniej historii. Opierała się na wspomnieniach świadków ich życia i dokumentach, do których nie dotarli nawet wybitni biografowie papieża-Polaka. Jednym z bardziej wyjątkowych fragmentów książki jest opis wydarzeń związanych z porodem małego Karola. Za sprawą relacji z tamtych lat, odkrywamy wielką odwagę a wręcz heroizm matki papieża. Autorka książka dotarła m.in. do relacji ks. Jakuba Gila z Wadowic. „Kiedy w 1998 roku chodziłem po kolędzie, osiemdziesięciosześcioletnia wtedy mieszkanka Wadowic opowiadała mi, że pani Wojtyłowa była pełna obaw, gdy okazało się, że jej ciąża jest zagrożona i gdy lekarz zaproponował jej, by przerwała życie swojego poczętego dziecka. Ta pani podkreślała również, że to głęboka wiara nie pozwoliła Emilii podjąć decyzji o aborcji” – opowiada ks. Jakub z przejęciem.

Reklama

Emilia w książce Mileny Kindziuk jawi nam się jako kobieta, która bezwzględnie zaufała Bożej Opatrzności. To osoba, która wielu matkom i żonom może służyć jako wzór dobrego życia. „Wojtyłowa rodziła, wsłuchując się w śpiew litanii ku czci Matki Bożej. Jakby Ktoś w górze w tym porodzie pomagał (…). Gdy położna położyła noworodka na piersiach matki, zobaczyła, że po policzkach Emilii płyną łzy, na twarzy zaś rysuje się uśmiech. Matka okazywała wzruszenie, ale także radość i szczęście, że zdarzył się cud. Bo i dziecko, i ona żyją. Ponadto zamiast zapowiadanego chorego, słabego dziecka urodziła zdrowego, silnego chłopca. Niemożliwe stało się możliwe” – czytamy w książce „Emilia i Karol Wojtyłowie”.

Zobaczyć, jak żyli

Biografia rodziców Jana Pawła II daje nam wielką szansę wzięcia udziału w życiu rodzinnym Wojtyłów. Dzięki licznym relacjom i świetnym opisom autorki, przenosimy się w przeszłość, do domu Emilii i Karola. Dowiadujemy się także, jak nasz wielki papież wzrastał do świętości. Czym się interesowali rodzice papieża? Jak mocno byli zaangażowani w życie lokalnego Kościoła? Jak wyglądała ich codzienność? „Ślady matki Papieża, mocno rozrzucone, odnajduję miejscach, w których mieszkała: w Krakowie, Hranicach na Morawach, Bielsku‑Białej, Wadowicach” – opisuje swoje drobiazgowe śledztwo Milena Kindziuk.

Dotarcie często do tylko szczątków wspomnień, naprowadzało autorkę na coraz to nowe fakty związane z życiem rodziców Jana Pawła II. Dzięki zebraniu relacji wadowiczan, odkryła m.in. jaki lekarz podjął się prowadzenia porodu matki papieża, Emilii. „Jak wynika z ustnych relacji kilku wtajemniczonych w całą sprawę mieszkańców Wadowic, Emilia razem z Karolem udała się więc do doktora Tauba na wizytę, do prywatnego gabinetu lekarskiego w budynku przy ulicy Lwowskiej. Doktor Taub potwierdził, że istnieje ryzyko powikłań przy porodzie, ze śmiercią Emilii włącznie” – czytamy. Dowiadujemy się także o nieznanych do teraz szczegółach narodzin siostry papieża.

Reklama

Tajemnicza Emilia

O ile Karol Wojtyła senior był często opisywany i pokazywany w licznych filmach biograficznych papieża-Polaka, o tyle bardziej zagadkowa jest postać Emilii. Powszechnie uważa się na przykład, że została ona pochowana w Wadowicach, a następnie przeniesiona do mogiły na krakowskim cmentarzu na Rakowicach. Jak dowodzi Milena Kindziuk w biografii rodziców papieża, w Wadowicach ciało matki papieża tak naprawdę nigdy nie spoczywało. „Na podstawie akt parafialnych oraz dokumentów znajdujących się w Zarządzie Cmentarzy Komunalnych w Krakowie udało mi się też ustalić, że Emilia Wojtyłowa została pochowana od razu w Krakowie, a nie w Wadowicach – jak są przekonani mieszkańcy tego miasta. Co więcej, na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie odnalazłam… dwa nagrobki matki Papieża (sic!): jeden z roku 1929, a drugi z 1934, kiedy to została ona ekshumowana i przeniesiona do nowego grobowca. Ekshumowano też ciała rodziców Emilii, Marii i Feliksa Kaczorowskich oraz jej syna Edmunda” – czytamy w książce „Emilia i Karol Wojtyłowie”.

Pierwsza na świecie biografia rodziców papieża, pozwala nam lepiej poznać rodziców Karola Wojtyły, którzy niebawem zostaną wyniesieni na ołtarze. Czy ich przepełnione wiarą życie sprawi, że staną się oni patronami rodzin? Książka Mileny Kindziuk może okazać się ważnym przełomem w upowszechnianiu kultu Emilia i Karola Wojtyłów.

Książkę, która ukazała się pod patronatem "Niedzieli" możesz zamówić na stronie wydawnictwa Esprit: Zobacz

2020-05-07 09:22

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O. Zięba OP o Janie Pawle II: świadek nieskończonej godności człowieka

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Archiwum

Jan Paweł II był niezrównanym świadkiem nieskończonej godności człowieka. Godności każdego człowieka - stwierdza w komentarzu dla KAI z okazji 100-lecia urodzin św. Jana Pawła II o. Maciej Zięba, znawca i popularyzator nauczania polskiego papieża. "Najbardziej niezwykłą cechą jego spojrzenia była pełna zdolność koncentracji, głębokiego skupienia na osobie z którą się właśnie spotykał" - zauważa dominikanin. 18 maja przypada 100. rocznica urodzin Karola Wojtyły - Jana Pawła II.

Publikujemy treść komentarza o. Macieja Zięby OP:

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Zbliżają się Światowe Dni Dzieci: 64 tys. zgłoszeń z 85 krajów

2024-05-06 12:53

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Światowe Dni Dzieci

Grzegorz Gałązka

Kolejne grupy wciąż zapisują się na Światowe Dni Dzieci, które organizowane są po raz pierwszy w historii. Pomysłodawcą jest papież Franciszek, który chciał stworzyć „młodszą” wersję Światowych Dni Młodzieży. Wydarzenie odbędzie się na Stadionie Olimpijskim w Rzymie oraz na placu przed bazyliką watykańską w dniach 25-26 maja 2024. W obu spotkaniach weźmie udział Ojciec Święty. Swój akces zgłosiło dotąd 64 tys. dzieci wraz z opiekunami, którzy są wymagani przez organizatorów. Reprezentować będą 85 krajów.

Dzieci ze slumsów i krajów dotkniętych wojnami

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję