Reklama

Jan Paweł II

Grajewski: inspiratorem zamachu na Jana Pawła II był komunistyczny reżim w Moskwie

Inspiratorem zamachu na Jana Pawła II był komunistyczny reżim w Moskwie – twierdzi Andrzej Grajewski. Historyk zauważa, że polskie śledztwo dostarcza wielu nieznanych dotąd informacji, potwierdzających, że organizatorami zamachu były bułgarskie komunistyczne służby specjalne. Przypominamy wywiad z dr. Grajewskim na ten temat.

[ TEMATY ]

wywiad

zamach

św. Jan Paweł II

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KAI: IPN już kilka lat temu zakończył umorzeniem śledztwo w sprawie zamachu na Jana Pawła II. Czego nowego dowiedzieliśmy się z tego postępowania na podstawie ujawnionego, liczącego 230 stron uzasadnienia?

Andrzej Grajewski: To uzasadnienie trzeba rozpatrywać w dwóch kategoriach. Przede wszystkim jest to dokument prawny, zbierający zebraną do tej pory wiedzę i przynoszący nowe ustalenia prawne. Konkluzja jest jednoznaczna: zamach nie był wynikiem działania pojedynczych osób, ale „związku przestępczego o charakterze zbrojnym, w którym kluczową role odgrywali funkcjonariusze bułgarskich komunistycznych służb specjalnych”. To jest na gruncie prawnym konstatacja zupełnie nowa, bo do tej pory mówiło się albo wyłącznie o sprawcy bezpośrednim, czyli Mehmecie Alim Agcy, albo ewentualnie jeszcze o jego pomocniku Omerze Bagcim, skazanym za dostarczenie mu pistoletu. Bułgarzy i pozostali Turcy zostali zwolnieni z braku wystarczających dowodów winy. Natomiast działania prokuratora Michała Skwary doprowadziły do zasadniczo innej konkluzji. Są to ustalenia nowe i ważne.

Natomiast w perspektywie faktograficznej dokument zebrał i uporządkował wszystkie relacje, które pojawiały się w wyniku kolejnych włoskich śledztw, oraz dodał kilka istotnych szczegółów. Prowadzenie takiego śledztwa po tylu latach, przy tak intensywnych działaniach dezinformacyjnych oraz wyraźnej niechęci zarówno Wschodu, jak i Zachodu do odkrycia wszystkich szczegółów tej zbrodni – było niezwykle trudne. Można powiedzieć, że to było szukanie igieł w stogu siana i kilka ważnych igieł panu prokuratorowi Skwarze udało się odnaleźć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po pierwsze, odnajduje pseudonim operacyjny Siergieja Antonowa oraz jego numer rejestracyjny. To jest niezwykle istotne, bo do tej pory Antonow był przedstawiany jako poczciwy urzędnik bułgarskiego biura turystycznego, który zupełnie przez przypadek i najprawdopodobniej na skutek intrygi CIA, która nauczyła Agcę tak zwanego bułgarskiego śladu, niewinnie spędził kilkanaście miesięcy we włoskim więzieniu oraz przeżył głęboki stres, siedząc na ławie oskarżonych. Teraz widzimy, że Antonow był współpracownikiem bułgarskich służb specjalnych, a przez powiązania ze swoim wujkiem miał dostęp do kręgu bardzo wysokich funkcjonariuszy bułgarskich służb specjalnych, więc mógł być traktowany jako człowiek ich zaufania. Bułgarskie służby też czyściły archiwa przed upadkiem systemu i dane rejestracyjne Antonowa pojawiają się wyłącznie raz, w korespondencji wewnętrznej z 1991 roku, przez czyjeś zaniedbanie. Tym większa zasługa pana prokuratora Skwary.

Reklama

Po drugie, dokument jeszcze raz porządkuje i weryfikuje kwestie związane z zeznaniami Agcy dotyczącymi planu ucieczki, który przedstawili Bułgarzy, i bardzo wyraźnie pokazuje, że jego wyjaśnienia znajdują odzwierciedlenie w rzeczywistości. Przypomnę, że podczas zamachu Antonow czekał na via dei Conciliazione, niedaleko ambasady kanadyjskiej przy Stolicy Apostolskiej, w samochodzie, którego markę i kolor Turek prawidłowo opisuje. Miał on zostać natychmiast zawieziony do ambasady bułgarskiej, gdzie czekał TIR, aby tego samego dnia wywieźć zabójcę z Włoch. Okazuje się, że TIR rzeczywiście przyjechał 9 maja 1981 roku, a więc w dniu, w którym Agca wraca do Rzymu, i wyjechał 13, po zamachu. W 1981 roku TIR, rzekomo rutynowo przywożący alkohol do ambasady, przyjechał tylko raz – właśnie wtedy. Także zupełnie wyjątkowo Bułgarzy odmówili wówczas odprawy w urzędzie celnym. Normalnie samochód jechał z ładunkiem do urzędu i po odprawie był plombowany. Wtedy Bułgarzy zażądali odprawy u siebie. Według dokumentów, do których dotarł prokurator Skwara, włoscy celnicy dziwią się, że w ten sposób, w pośpiechu odprawili jakieś książki i rzeczy osobiste. Nic nie uzasadniało ani pośpiechu, ani nadzwyczajnej procedury. Jak sądzę, chodziło o to, by po odprawie można było schronić dwóch tureckich zamachowców – Agcę i Orala Celika – i wywieźć ich po podrobieniu pieczęci, co nie było trudne.

Co więcej, ta wersja jest potwierdzona przez polskich świadków, oficerów wojskowych służb specjalnych, II Zarządu Sztabu Generalnego, w tym Czesława Wawrzyniaka, późniejszego admirała, w tym czasie attaché wojskowego. Ambasada polska stoi tuż obok bułgarskiej, i oczywiście panowie z obu się doskonale znali. Obaj oficerowie zaobserwowali, że 13 maja 1981 u Bułgarów działo się coś nadzwyczajnego. Co więcej, dwóch z nich zniknęło – właśnie Todor Ajwazow i Żelio Wasiliew, którzy razem z Antonowem kontaktowali się z Agcą i mieli przygotować jego ucieczkę. Jeden z tych peerelowskich oficerów przypomniał sobie, że attaché bułgarski zwrócił się nagle do niego z prośbą o udostępnienie mu talonów na tańsze paliwo, które włoski MSZ dawał korpusowi dyplomatycznemu. Talonami dysponował Ajwazow... Widać, w jakim popłochu musiał opuszczać placówkę, skoro nie przekazał ich kolegom. Prokurator Skwara bardzo skutecznie zbija też alibi całej trójki Bułgarów dotyczące tego, co robili w czasie zamachu. To wszystko daje podstawę do stwierdzenia, że ta część wyjaśnień Alego Agcy była prawdziwa i że Bułgarzy od 1980 roku przygotowywali zamach.

2020-05-13 09:56

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niełatwe zadanie

Niedziela małopolska 43/2020, str. III

[ TEMATY ]

malowanie

pisanie ikon

św. Jan Paweł II

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Metropolita krakowski poświęcił ikonę św. Jana Pawła II

Metropolita krakowski poświęcił ikonę św. Jana Pawła II

Ikona powstawała ponad rok. Piętnastoosobowa grupa pracowała nad realizacją dzieła i modliła się, bo jak przekonuje o. Zygfryd Kot SJ, prezes Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Twórców Sztuki Sakralnej „Ecclesia”: – Nie da się ikony namalować bez modlitwy.

W Krakowie ikonopisarze z Grupy Lumen stworzyli ikonę św. Jana Pawła II, która zostanie przekazana wspólnocie z Homs w Syrii. Ojciec Zygfryd wyjaśnia, że wszystko zaczęło się od ofiarowania, przez Śląską Szkołę Ikonograficzną, ikony Matki Bożej namalowanej z inicjatywy Marii i Jarosława Bobulskich. Teraz wraz z proboszczem parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu (prowadzonej przez jezuitów) chcą ofiarować kolejną ikonę do odbudowywanej katedry w Homs.

CZYTAJ DALEJ

Jak wygląda moja wiara Jezusowi?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Chrystus Pantokrator w chwale/fot. Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 6, 35-40.

Środa, 17 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Caritas optuje na rzecz nowego partnerstwa między Europą i Afryką

2024-04-18 18:55

[ TEMATY ]

Caritas

Europa

Afryka

Caritas

Przewodniczący Caritas Europa ks. Michael Landau i przewodniczący Caritas Afryka ks. Pierre Cibambo wezwali do zacieśnienia stosunków i współpracy na równych zasadach między Europą a Afryką. W wywiadzie dla austriackiej agencji katolickiej obaj poruszyli takie kwestie, jak migracja, stosunki gospodarcze, wojny i konflikty w Afryce oraz ich przyczyny, a także problemy wewnętrzne w Afryce.

Jednocześnie obaj przewodniczący podkreślili, że Afryka nie jest kontynentem w potrzebie i ubóstwie. Afryka, to również bardzo zróżnicowany, rozwijający się kontynent, który stoi wobec różnych możliwości. Tym, czego najbardziej potrzebuje, jest międzynarodowa sprawiedliwość i solidarność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję