Reklama

Franciszek

Franciszek: Jan Paweł II był człowiekiem modlitwy, bliskości oraz sprawiedliwości miłosiernej

Na Jana Pawła II jako człowieka modlitwy, bliskości oraz sprawiedliwości miłosiernej i sprawiedliwego miłosierdzia wskazał papież Franciszek podczas Mszy św. w bazylice watykańskiej w setną rocznicę urodzin Karola Wojtyły.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii Franciszek zaznaczył, iż możemy powiedzieć, że przed stu laty Pan lud swój umiłował, ponieważ nawiedził swój lud. Wspominając Jana Pawła II możemy doświadczyć tego nawiedzenia Pana. Podkreślił, że w Janie Pawle II możemy wyraźnie dostrzec rysy dobrego pasterza, jakim są modlitwa, bliskość oraz umiłowanie sprawiedliwości.

Pomyślmy jak wiele uczynił, aby ludzie zrozumieli Boże miłosierdzie, Jak bardzo rozwinął pobożność św. Faustyny, której wspomnienie liturgiczne jest dzisiaj obchodzone w całym Kościele. Odczuwał, że Boża sprawiedliwość miała oblicze miłosierdzia, tę postawę miłosierdzia. Ten dar nam pozostawił: sprawiedliwość miłosierna i miłosierdzie sprawiedliwe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Módlmy się dzisiaj, aby wyjednał nam wszystkim, a zwłaszcza pasterzom Kościoła, ale także wszystkim łaskę modlitwy, bliskości oraz łaskę sprawiedliwości miłosiernej i sprawiedliwego miłosierdzia – zachęcił Franciszek.

Reklama

Eucharystię koncelebrowali między innymi archiprezbiter bazyliki watykańskiej, kard. Angelo Comastri, papieski jałmużnik kard. Konrad Krajewski, były papieski ceremoniarz abp Piero Marini, szef Sekcji Trzeciej Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej, aby Jan Romeo Pawłowski, szef Sekcji Polskiej i Słowiańskiej Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej, ks. prał. Paweł Ptasznik wraz z ks. prał. Sławomirem Nasiorowskim a także inni kapłani polscy pracujący w Watykanie.

Śpiewy wykonała schola polskich zakonnic pracujących w Watykanie, kończąc Eucharystię "Barką"

Obecny był między innymi Ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej, Janusz Kotański.

2020-05-18 08:03

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzielą się pokojem

Niedziela wrocławska 23/2022, str. II

[ TEMATY ]

100‑lecie

Salezjanki

Marzena Cyfert/Niedziela

Siostry salezjanki to dar pokoju wychowawczego i matczynego

Siostry salezjanki to dar pokoju wychowawczego i matczynego

W parafii św. Michała Archanioła w uroczystej Eucharystii z okazji 100-lecia obecności w Polsce uczestniczyły wrocławskie wspólnoty Zgromadzenia Córek Maryi Wspomożycielki.

Modlitwie przewodniczył i słowo Boże wygłosił ks. Jarosław Pizoń, salezjanin, inspektor Inspektorii Wrocławskiej Salezjanów. W słowie powitania proboszcz parafii ks. Bolesław Kaźmierczak podkreślił, że dziękujemy za posługę i życie sióstr, które są darem Boga dla nas. Ksiądz Jarosław Pizoń zauważył, że Pan Bóg rozdaje w Kościele różne charyzmaty. Spotkał również ks. Bosko i Marię Dominikę Mazzarello, powierzając im troskę o dzieci i młodzież. – I za to chcemy dzisiaj dziękować. Chcemy, aby nasze wspólnoty salezjańskie, parafialne, żyły w jedności Trójcy, aby były Jej znakiem; aby Ci, którzy na nas patrzą, mogli powiedzieć: „Zobaczcie, jak oni się miłują, są naprawdę znakiem Boga” – mówił ksiądz inspektor. Tłumaczył, że wychowanie dzieci i młodzieży służy wielu wartościom i jest wartością samo w sobie. Służy jednak przede wszystkim pokojowi Bożemu i porządkowi wewnętrznemu.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i ludziom. Pokój Tobie, diecezjo sosnowiecka!

2024-04-23 15:17

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

BP KEP

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego. Decyzję papieża ogłosiła w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce. W diecezji tarnowskiej nominację ogłoszono w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. Ingres planowany jest 22 czerwca.

- Idę służyć Bogu i ludziom - powiedział bp Artur Ważny. - Tak mówi dziś Ewangelia, żebyśmy szli służyć, tam gdzie jest Jezus i tam gdzie są ci, którzy szukają Boga cały czas. To dzisiejsze posłanie z Ewangelii bardzo mnie umacnia. Bez tego po ludzku nie byłoby prosto. Kiedy tak na to patrzę, że to jest zaproszenie przez Niego do tego, żeby za Nim kroczyć, wędrować tam gdzie On chce iść, to jest to wielka radość, nadzieja i takie umocnienie, że niczego nie trzeba się obawiać - wyznał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję