Reklama

Kościół

Akcja "Dzieci komunijne dzieciom misji" w tym roku w wyjątkowej formie

Do wspólnego przeżywania Eucharystycznych Czwartków, podczas których będzie można wysłuchać świadectw rodziców i dzieci pierwszokomunijnych oraz opowieści misjonarzy o tym, jak dzień Pierwszej Komunii przeżywany jest w krajach misyjnych, zapraszają Papieskie Dzieła Misyjne. Nowa edycja akcji "Dzieci komunijne dzieciom misji", w tym roku w wyjątkowej formie, rusza 21 maja.

[ TEMATY ]

Papieskie Dzieła Misyjne

Przemysław Awdankiewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Akcja Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce „Dzieci komunijne dzieciom misji” znana jest od wielu lat. Jednak w tym roku (21 maja) rusza w zmienionej formie ze względu na wyjątkową sytuację świata i trwającą pandemię.

Papieskie Dzieła Misyjne zapraszają do wspólnego przeżywania „Eucharystycznych Czwartków”. Przez 5 kolejnych czwartków media społecznościowe Papieskich Dzieł Misyjnych będą publikowały świadectwa rodziców i dzieci pierwszokomunijnych oraz wypowiedzi misjonarzy z Kamerunu, Chile, Meksyku i Sri Lanki, którzy opowiedzą, jak w obecnej sytuacji wygląda przygotowanie miejscowych dzieci do I Komunii Świętej.

Podziel się cytatem

Reklama

Nie zabraknie też specjalnego przesłania z Rzymu od siostry Roberty Tremarelli, sekretarza generalnego Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci. Specjalną ‒ misyjną ‒ oprawę będzie miała również uroczystość Bożego Ciała. Tego dnia zostanie opublikowana „Litania Eucharystyczna” ułożona przez dzieci.

Reklama

- Misjonarze oraz dzieci, wśród których pracują na krańcach świata, teraz jeszcze bardziej potrzebują modlitwy i wsparcia. I choć wiele Pierwszych Komunii Świętych przełożono na bliżej nieznane «później» lub odbywają się indywidualnie w ciszy prawie pustych kościołów, to jednak w Papieskich Dziełach Misyjnych zdecydowaliśmy nie rezygnować z corocznej akcji «Dzieci komunijne dzieciom misji». W tym roku można by jeszcze do nazwy tego przedsięwzięcia dopisać słowa «Dzieci misji dzieciom komunijnym», ponieważ my wspieramy «dzieci z daleka», ale one uczą nas, KTO jest najważniejszy w Pierwszej Komunii Świętej – powiedziała s. Monika Juszka RMI, sekretarz krajowa PDMD w Polsce. – W poprzednich latach dzieci podczas swojego misyjnego dnia w Białym Tygodniu składały dobrowolne ofiary do specjalnych «kopertek misyjnych». A te, które z różnych względów nie miały możliwości złożenia ofiary materialnej, do kopertki wkładały tekst własnej modlitwy lub krótkie świadectwo, jak przeżyły swoje pierwsze spotkanie z Jezusem. Obecnie ze względu na trudną sytuację związaną z epidemią oraz jej finansowymi skutkami duży nacisk kładziemy na wymiar duchowy i formacyjny przedsięwzięcia - dodała.

Reklama

W ubiegłym roku Papieskie Dzieła Misyjne w Polsce w ramach tej akcji zebrały 846 643 zł. Włączyły się w nią wszystkie diecezje w Polsce.

Podziel się cytatem

Ofiary dzieci komunijnych każdego roku wspierają prawie 3 tys. różnych projektów edukacyjnych, formacji chrześcijańskiej i ochrony życia dla dzieci poniżej 14. roku życia . Dzięki PDMD w krajach misyjnych funkcjonuje ponad 2 tys. ośrodków służących najmłodszym: szkoły, szpitale, sierocińce, internaty, domy opieki, stołówki itp.

2020-05-20 12:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Być prawdziwym świadkiem Chrystusa

[ TEMATY ]

Papieskie Dzieła Misyjne

Papieskie Dzieła Misyjne

W odkrywaniu misyjnego powołania osoby ochrzczonej pomagali uczestnikom dyrektor diecezjalny Papieskich Dzieł Misyjnych ks. Jacek Golombek, oraz s. Monika Juszka RMI i Alicja Zaręba z Sekretariatu Papieskich Dzieł Misyjnych Dzieci

W odkrywaniu misyjnego powołania osoby ochrzczonej pomagali uczestnikom dyrektor diecezjalny Papieskich Dzieł Misyjnych ks. Jacek Golombek, oraz s. Monika Juszka RMI i Alicja Zaręba z Sekretariatu Papieskich Dzieł Misyjnych Dzieci

W ostatni weekend w Głogowie odbyły się rekolekcje dla katechetów świeckich z naszej diecezji, zatytułowane „Misje sercem Kościoła”.

W odkrywaniu misyjnego powołania osoby ochrzczonej pomagali uczestnikom dyrektor diecezjalny Papieskich Dzieł Misyjnych ks. Jacek Golombek, oraz s. Monika Juszka RMI i Alicja Zaręba z Sekretariatu Papieskich Dzieł Misyjnych Dzieci.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Ludzie o wielkim sercu

2024-05-04 15:21

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Z okazji wspomnienia św. Floriana w Sandomierzu odbyły się uroczystości z okazji Dnia Strażaka.

Obchody rozpoczęła Mszy św. w bazylice katedralnej, której przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Eucharystię koncelebrował ks. kan. Stanisław Chmielewski, diecezjalny duszpasterz strażaków oraz strażaccy kapelani. We wspólnej modlitwie uczestniczyli samorządowcy na czele panem Marcinem Piwnikiem, starostą sandomierskim, komendantem powiatowym straży pożarnej bryg. Piotrem Krytusem, komendantem powiatowym policji insp. Ryszardem Komańskim oraz strażacy wraz z rodzinami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję