Reklama

Decyzja dojrzewała tutaj

Nie przychodzimy znikąd. Gdzieś na ziemi jest miejsce naszych narodzin, pierwszych słów, kroków, pierwszych samodzielnych decyzji. Czy to ma znaczenie? Sądzę, że tak. Przecież zwykle chcemy i lubimy powracać do naszych korzeni

Niedziela łódzka 25/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W najnowszej publikacji Archidiecezjalnego Wydawnictwa Łódzkiego, przygotowanej dla upamiętnienia Złotego Jubileuszu kapłaństwa, arcybiskup metropolita łódzki Władysław Ziółek w rozmowie z ks. Jarosławem Paterem wspomina rodzinny dom w Komornikach jako początek drogi duchowej:
„U źródeł mojego powołania jest na pewno moja Matka, która przekazała mi najważniejsze prawdy wiary, nauczyła i pilnowała codziennego pacierza, dbała o zachowanie chrześcijańskich obyczajów i rodzinnej tradycji, zabierała mnie do parafialnego kościoła, na odpust do Chorzęcina, do kapliczki na górce, gdzie śpiewano majowe”.
Kapliczka wciąż stoi „na górce”, przystrojona odświętnie gromadzi mieszkańców na modlitwie w majowe wieczory. Komorniki też niewiele się zmieniły. Spokojna wieś, zabudowana po jednej stronie drogi, z drugiej otwiera się na rozległą perspektywę starannie uprawionych pól. Przy wyjeździe ze wsi jak dawniej znajduje się szkoła. Z tym miejscem również wiążą się wspomnienia Księdza Arcybiskupa:
„Kiedy w 1942 roku z niewoli niemieckiej powrócił do domu Ojciec, zajął się moją i rodzeństwa edukacją. W czasie okupacji, kiedy często zamykano naszą szkołę, brałem udział w tajnych kompletach. Tego Ojciec bardzo pilnował.[…] Pozytywny wpływ na moją formację mieli w tym czasie także nauczyciele, których imiona i nazwiska dokładnie pamiętam”.
Tuż za szkołą droga do Wolborza kryje się w cieniu lipowego szpaleru. Z domu do kościoła parafialnego jest 5 km, dawniej pokonywano ten dystans najczęściej pieszo. Starsza siostra abp. Władysława Ziółka pamięta, że służba przy ołtarzu była jego marzeniem od najmłodszych lat. Któregoś dnia podczas drogi z kościoła wyznał mamie, że chce zostać księdzem. Rodzice wyrazili zgodę. Pod wpływem rekolekcji parafialnych prowadzonych przez franciszkanów z Niepokalanowa oraz lektury prenumerowanego po wojnie przez rodziców „Rycerza Niepokalanej” młody człowiek myślał początkowo o czarnym habicie braci św. Franciszka, ale ówczesny proboszcz ks. Kazimierz Olszewski zaproponował mu inne rozwiązanie:
„Wysłuchawszy mnie cierpliwie i życzliwie - powiedział, że niższe seminarium duchowne jest także w Łodzi. Poradził, żebym właśnie tam ukończył szkołę średnią, a po maturze podjął ostateczną decyzję”.
W Wolborzu przy ul. Kościuszki 9 mieszkają Siostry Zgromadzenia „Jedność”. To jeszcze jeden adres bliski Księdzu Arcybiskupowi. Wtedy Sióstr było kilkanaście, zarabiały na życie, wykonując rękodzieło artystyczne; tkały na krosnach, haftowały. Jedna z nich, s. Helena, towarzyszyła młodemu kandydatowi do kapłaństwa, gdy wyjeżdżał, aby rozpocząć naukę w Łodzi. Jako kleryk, wraz z trzema kolegami zatrzymywał się później w domu Sióstr, gdy w ferie lub w wakacje pełnili posługę w parafii wolborskiej. Zajmowali największy pokój w domu. S. Aleksandra była wówczas kandydatką. Pamięta dobrze kleryka Władysława. Przypomina sobie, że jego mama zapraszała Siostry co roku do Komornik na wiśnie. Podkreśla, że Arcybiskup Metropolita Łódzki nadal darzy Siostry życzliwością i odwiedza je czasami. Podczas uroczystości poświęcenia nowej domowej kaplicy długo i chętnie wspominał dawne lata. W archiwum wolborskiej parafii znajduje się Księga Pamiątkowa budowy nowej plebanii, którą wzniesiono na miejscu starej, zbombardowanej przez Niemców w pierwszych dniach II wojny światowej. W zbiórce środków na ten cel aktywnie uczestniczył kleryk Władysław Ziółek i jego trzej koledzy.
„Nie było mi dane przeżywać uroczystości prymicyjnych w kościele parafialnym w Wolborzu, gdzie przyjąłem chrzest, Pierwszą Komunię Świętą i sakrament bierzmowania, ale mogłem cieszyć się niezwykłą łaską, jaką była możliwość odprawienia drugiej Mszy św. na grobie św. Piotra w grotach watykańskich. Z pokorą widzę w tym wydarzeniu znak wyjątkowy i niezwykły.” - wyznał w rozmowie Dostojny Jubilat.
Ks. kan. Grzegorz Gogol, obecny proboszcz parafii św. Mikołaja w Wolborzu, postanowił nadrobić dziejową zaległość i zaprosił abp. Władysława Ziółka, aby zechciał odprawić uroczystą Eucharystię z kazaniem w dniu 6 lipca o godz. 12. Będą to swoiste jubileuszowe „prymicje” Pasterza Kościoła Łódzkiego. Tydzień później rozpocznie się w zabytkowej świątyni parafialnej cykl koncertów pomyślanych jako dziękczynienie za pół wieku kapłańskiej posługi Metropolity Łódzkiego. Ważnym elementem przygotowań do tych artystycznych wydarzeń jest trwający obecnie remont nieczynnych przez wiele lat organów. Piękne wnętrze kościoła św. Mikołaja, które pamięta czasy świetności dawnej siedziby biskupów włocławskich, wypełnią znowu szlachetne dźwięki muzyki. Towarzyszyć im będą słowa uwielbienia dla Boga, który daje każdemu człowiekowi życie i powołanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: kard. Parolin ujawnia motywy wyboru Leona XIV

„Wysłuchaliśmy głosu Ducha Świętego, aby wybrać człowieka przeznaczonego do przewodzenia Kościołowi powszechnemu, następcę Piotra, biskupa Rzymu” Tymi słowami rozpoczyna się przedmowa kardynała Pietro Parolina, do książki „Leone XIV. La via disarmata e disarmante” („Leon XIV. Droga nieuzbrojona i rozbrajająca”), opublikowanej dzisiaj przez wydawnictwo San Paolo i napisanej przez włoskiego dziennikarza Antonio Preziosi.

Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej przywołuje atmosferę konklawe i pierwsze chwile nowego pontyfikatu: „Długie i gorące oklaski towarzyszyły słowom, którymi kardynał Robert Francis Prevost przyjął kanoniczny wybór na Stolicę Piotrową. Była to chwila intensywna, wręcz dramatyczna, jeśli pomyśleć o ciężarze, jaki spoczął na barkach jednego człowieka” - wspomina. Kard. Parolin opisuje Leona XIV jako człowieka o spokojnej twarzy, o jasnym i silnym stylu, uważnego na wszystkich i zdolnego do zaoferowania rozwiązań wyważonych, pełnych szacunku”. Kardynał kończy, wyrażając nadzieję, że „Kościół będzie każdego dnia coraz bardziej jaśniał jako świadek miłości Boga”.
CZYTAJ DALEJ

Zdewastowano pomnik zamordowanych polskich jeńców w Miednoje

2025-05-21 16:38

[ TEMATY ]

pomnik

Miednoje

wikipedia.org

MSZ oświadczyło w środę, że domaga się od strony rosyjskiej natychmiastowego przywrócenia stanu pierwotnego Cmentarza Wojennego w Miednoje. Sprawa dotyczy dewastacji polskiego pomnika, z którego skuto płaskorzeźbę orderu Krzyża Wojennego Virtuti Militari oraz Krzyża Kampanii Wrześniowej 1939.

"Ministerstwo Spraw Zagranicznych z niepokojem przyjęło informację Ambasady RP w Moskwie o dewastacji polskiego pomnika na Cmentarzu Wojennym w Miednoje. Stanowczo domagamy się od strony rosyjskiej natychmiastowego przywrócenia stanu pierwotnego cmentarza" - oświadczył resort dyplomacji w oświadczeniu opublikowanym na stronie.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: biskup i siostra zakonna będą beatyfikowani

Papież Leon XIV upoważnił Dykasterię Spraw Kanonizacyjnych do ogłoszenia trzech dekretów. Dwa z nich dotyczą ofiary życia biskupa i siostry zakonnej, a trzeci heroiczności cnót. 12 lipca 2017 r. został ogłoszony list apostolski w formie «motu proprio» „Maiorem hac dilectionem”, na mocy którego Papież Franciszek ustanowił, że heroiczne ofiarowanie życia jest kolejnym, obok męczeństwa i heroiczności cnót, powodem do beatyfikacji i kanonizacji.

Pierwszy z dekretów o ofierze życia dotyczy bp. Alejandro Labaka Ugarte OFM Cap, który urodził się 19 kwietnia 1920 r. w Beizama (Hiszpania). W 1932 r. wstąpił do seminarium duchownego kapucynów w Alsasua; 14 sierpnia 1937 r. przyjął habit kapucynów w nowicjacie w Sangüesa. Śluby zakonne złożył 15 sierpnia 1938 r., a śluby wieczyste 29 września 1942 r. Święcenia kapłańskie przyjął 22 grudnia 1945 r. w Pampelunie. Przełożeni, akceptując jego silne pragnienie udania się na misje, 17 lipca 1946 r. wysłali go do misji kapucynów prowincji Nawarra w Pingliang w Chinach, gdzie pozostał do 1953 r., kiedy to wraz z innymi misjonarzami został wydalony przez reżim maoistowski i musiał powrócić do ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję