Reklama

Niedziela w Warszawie

Nowi kapłani archidiecezji warszawskiej

Dwudziestu nowych kapłanów wyświecił w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ze względu na pandemię tegoroczne święcenia odbyły się nie w archikatedrze, ale w Świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie, która jest największym kościołem stolicy.

W słowie na koniec uroczystości kard. Nycz podkreślił, że kapłan jest tym, który nie przychodzi, aby dowodzić i panować, ale by służyć, jest z ludzi i dla ludzi. – Czas, który przeżywamy pokazał nam wszystkim, w których punktach jesteśmy mocni i potrafimy się sprawdzić na froncie miłości, ale też pokazał nam, gdzie jesteśmy słabsi. Pokazał nam, że jesteśmy sobie wzajemnie potrzebni, jak powinniśmy się wzajemnie szanować i współpracować ze sobą – powiedział metropolita warszawski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kard. Nycz zwrócił uwagę, że dwudziestu nowych kapłanów to liczba duża, za którą powinniśmy Bogu dziękować. – Pamiętajcie, módlcie się nie tylko za Lud Boży, ale za cały świat. Jesteście potrzebni do ewangelizowania wszystkich ludzi, bez dzielenia – zwrócił się do neoprezbiterów kardynał. Podziękował także rodzicom i wszystkim księżom, którzy stanęli na drodze nowo wyświęconych kapłanów.

Po zakończeniu Mszy św. metropolita warszawski wręczył im dekrety z posłaniem na pierwsze parafie. – Pierwsza parafia jest istotnym dopełnieniem sześciu lat seminarium. Przychodzicie tam pełni zapału i energii, ale potrzebujecie mądrego prowadzenia. Jesteście posłani tak, jak Jezus posyłał Apostołów – mówił kard. Nycz. Neoprezbiterzy odebrali także z rąk ks. prof. Krzysztofa Pawliny, rektora Papieskiego Wydziału Teologicznego, na którym studiowali, dyplomy magisterskie.

2020-05-30 12:59

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Nycz: módlmy się za Ukrainę i szukajmy tego, co w górze

[ TEMATY ]

kard. Nycz

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Kazimierz Nycz

Kard. Kazimierz Nycz

O modlitwę i wsparcie dla Ukrainy, “aby ich Wielki Piątek wojny skończył się Zmartwychwstaniem do nowego życia i wolności” zaapelował dziś kard. Kazimierz Nycz. Podczas wielkanocnej Mszy św. w archikatedrze warszawskiej hierarcha podkreślał, że „chrześcijanin powinien szukać tego, co jest w górze, gdzie przebywa Chrystus zasiadając po prawicy Boga”.

Metropolita warszawski tłumaczył, że szukać tego, co w górze, to znaczy być dla innych zawsze i wszędzie, przebaczać, pomagać potrzebującym, przezwyciężać pokusę nienawiści, budować życie społeczne na prawdzie, a nie na półprawdach.

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do księży: Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą

2024-04-20 08:50

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą, a nieprzekonani nikogo nie przekonają! ‒ pisze do księży abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wystosował List do Księży z okazji Światowego Dnia Modlitwy o Powołania. Ten przypada w najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

W liście hierarcha zwraca uwagę na orędzie papieża Franciszka. Przypomniał, że „bycie pielgrzymami nadziei i budowniczymi pokoju oznacza budowanie swojego życia na skale zmartwychwstania Chrystusa”, a naszym ostatecznym celem jest „spotkanie z Chrystusem i radość życia w braterstwie ze sobą na wieczność.” ‒ To ostateczne powołanie musimy antycypować każdego dnia: relacja miłości z Bogiem i z naszymi braćmi oraz siostrami zaczyna się już teraz, aby urzeczywistnić marzenie Boga, marzenie o jedności, pokoju i braterstwie ‒ wskazuje. Zachęca, za Ojcem Świętym, by nikt nie czuł się wykluczony z tego powołania!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję