Reklama

Temat tygodnia

Chwile grozy i refleksji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnich dniach nad Opolszczyzną i Śląskiem, przeszła trąba powietrzna, która w wielu punktach dotknęła boleśnie także naszą archidiecezję. W kilku miejscowościach pozostał po niej krajobraz spustoszenia. Obliczono, że zniszczonych zostało ok. 820 budynków. Ucierpiały okolice Częstochowy, nawet jej przedmieścia, pobliska Blachownia, okolice Radomska, parafie Dobryszyce, Rozprza i inne. W specjalnym dodatku do „Niedzieli Częstochowskiej”, którą wydaliśmy tuż po kataklizmie, obraz nieszczęść ukazują zdjęcia i świeże jeszcze teksty na ten temat. Zniszczenie przyszło nagle, trwało zaledwie kilka minut.
Bardzo współczujemy wszystkim, których ta klęska dotknęła. Dziś spotkało to naszych braci, a jutro może spotkać nas. Jesteśmy skazani na klimat, który coraz bardziej się zmienia, a do funkcjonowania w którym nie jesteśmy przygotowani. Owszem, słyszeliśmy czasami komunikaty o klęskach żywiołowych, tornadach, powodziach w różnych miejscach na świecie, o zalanych miastach. I okazuje się, że może to przyjść również do nas. Więcej, klimatolodzy prognozują, że przez Polskę będą przechodzić teraz częściej podobne trąby i nawałnice, skutkujące nawet ofiarami śmiertelnymi. Tak było teraz, mogło zginąć wielu... Trzeba zatem dziękować Panu Bogu za ocalenie, za szansę, jaką otrzymaliśmy od Niego w darze.
Śpiewamy jeszcze czasem w pieśniach do Bożej Opatrzności: „Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami! Od powietrza, głodu, ognia i wojny, wybaw nas, Panie!”. Może wielu z nas zastanawiało się nawet nad celem takiego śpiewu, który - wydawało się - odnosi się do przeszłości. Dziś wiemy, co to znaczy. W suplikacjach „powietrze” rozumieliśmy jako klęskę moru, dzisiaj mamy na uwadze gwałtowne wiatry i trąby powietrzne, które mogą dokonywać zastraszających zniszczeń: obalać nawet nowe domy, wyrywać z korzeniami drzewa, niszczyć całe hektary lasów i pól.
Dlatego, gdy wielu unoszonych pychą i butą, także ateistów, nabrało przekonania, że już wszystko umiemy i przewidujemy, widzimy, że człowiek jest tak naprawdę niczym, jest „pyłkiem i listkiem na wietrze”, jak mówi znana młodzieżowa piosenka, i cała jego siła jest w Opatrzności Bożej, do której powinien wołać o pomoc, ratunek i obronę. Nie odrzucając danych przekazywanych przez naukowców i badaczy musimy zdawać sobie sprawę, że nad wszystkim tym jest Pan Bóg i Jemu przede wszystkim trzeba zaufać.
Jest w tym nieszczęściu, które stało się udziałem tak wielu, również bardzo istotna kwestia” tym biednym ludziom trzeba pomóc, żeby odbudowali swoje domostwa i wrócili do normalnego życia. Dlatego liczy się każdy dar serca, także dodanie otuchy i modlitwa. Należy interesować się realizacją tej pomocy, obserwować, czy jej wystarczy. Może należy też rozsądnie pomyśleć o ubezpieczeniach i zadbać o wszystko, co w przyszłości może się przydać. Wiemy, że polska wieś z uwagi na problemy materialne, z którymi się boryka, nie czyni tego, a przecież po klęsce żywiołowej łatwiej jest uzyskać zwroty kosztów odbudowy.
Podziękujmy dziś Panu Bogu za życie, za uratowanie choćby części dobytku, a jednocześnie prośmy Go o pomoc na przyszłość, żeby odsunął od nas klęski, byśmy mogli żyć spokojnie i w sposób godny. Świętej Opatrzności polecajmy siebie oraz wszystkie nasze sprawy i zaufajmy wielkiemu Bogu, do którego mówimy: „Ojcze nasz...”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: zmiany personalne księży

2024-06-17 13:48

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Ważne są decyzje biskupie, ale ważniejsze jest to, co każdy z nas z nimi potem robi i w jaki sposób odczytuje wolę Bożą względem siebie, mając te decyzje w dłoniach – mówił kard. Ryś do księży.

CZYTAJ DALEJ

Dziękczynienie w Domowym Kościele

2024-06-17 17:44

Archiwum prywatne

Domowy Kościół rejonu Wrocław - Południe podsumował rok formacyjny, a podsumowanie tego czasu odbyło się w parafii NSPJezusa w Sulistrowiczkach. Była modlitwa, agapa i wspólne kibicowanie. Do rejonu został przyjęty nowy krąg, któremu towarzyszy bp Maciej Małyga.

Gdy rozmawiałem w latach 70-tych z ks. Blachnickim, on mówił, że w przyszłości, Kościół będzie się rozwijał w małych wspólnotach. Miał rację i tego jesteśmy świadkami, gdy patrzymy na Domowy Kościół i małe wspólnoty, które są przepełnione wiarą - mówi ks. Ryszard Staszak, proboszcz parafii w Sulistrowicach.

CZYTAJ DALEJ

Dziękczynienie w Domowym Kościele

2024-06-17 17:44

Archiwum prywatne

Domowy Kościół rejonu Wrocław - Południe podsumował rok formacyjny, a podsumowanie tego czasu odbyło się w parafii NSPJezusa w Sulistrowiczkach. Była modlitwa, agapa i wspólne kibicowanie. Do rejonu został przyjęty nowy krąg, któremu towarzyszy bp Maciej Małyga.

Gdy rozmawiałem w latach 70-tych z ks. Blachnickim, on mówił, że w przyszłości, Kościół będzie się rozwijał w małych wspólnotach. Miał rację i tego jesteśmy świadkami, gdy patrzymy na Domowy Kościół i małe wspólnoty, które są przepełnione wiarą - mówi ks. Ryszard Staszak, proboszcz parafii w Sulistrowicach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję