Reklama

Ostatnia audiencja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świadectwem wzruszającego, ostatniego spotkania z Janem Pawłem II podzieliła się z nami s. Katarzyna Szuba ze Zgromadzenia Sióstr Prezentek, która w chwili odchodzenia Papieża do Domu Ojca przebywała w Rzymie. Oto jej wspomnienia:
Od 2003 r. mieszkałam wraz z dwoma siostrami: s. Marią i s. Jadwigą w Watykanie, dlatego też wydarzenia związane z chorobą, cierpieniem i śmiercią Ojca Świętego dotykały mnie bardzo mocno. Całą swoją Osobą mówił i potwierdził życiem, że cierpienie ma sens, ma sens nasze życie i nasza śmierć, jeśli Bóg jest początkiem i końcem mojego działania, jeśli to On jest w centrum mojego jestestwa.

Po prostu płakałam

2 kwietnia 2005 r. o godz. 21 uczestniczyłyśmy w modlitwie różańcowej w intencji Ojca Świętego. Plac św. Piotra był szczelnie zapełniony. I znów byli ludzie młodzi, rodziny, duchowieństwo; każdy w tym szczególnym momencie chciał być blisko Papieża. W dłoniach trzymałam świecę i różaniec, a serce przepełnione było miłością i wdzięcznością.
„Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą”... Głos mojej modlitwy wydawał mi się tak nikły wobec głosów licznie zgromadzonych, że chciałam wykrzyczeć z całych sił: „Maryjo, Matko módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen”. Po upływie 30 minut zakończyła się modlitwa różańcowa. Prowadzący ją biskupi i kapłani powoli zaczęli opuszczać plac. Nagle jednak, jeden z nich po rozmowie przez telefon komórkowy popatrzył w stronę okna Pałacu Papieskiego i poddał intencję modlitwy: „Módlmy się za Ojca Świętego”. Po chwili usłyszeliśmy: „Ojciec Święty Jan Paweł II odszedł domu Ojca”. Był to moment pełen wzruszenia: w oczach pojawiły się łzy, a potem nastąpiła głęboka cisza. Tak jak wszyscy patrzyłam w stronę sypialni i powtarzałam w sercu: „Żegnaj Ojcze Święty...i do zobaczenia”. Westchnęłam i po prostu płakałam. Wiedziałam, że teraz jest bliżej mnie, bliżej nas. Moja wiara tak mnie uczy: wiara w świętych obcowanie. Młodzi również o tym wiedzieli. Zaczęli skandować: „Giovanni Paolo”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W sercu dziękowałam

Po skończonych modlitwach z Placu św. Piotra udałam się do domu. Mimo że było już ok. godziny 1 w nocy czuwanie na Placu nadal trwało. Modlili się przede wszystkim młodzi, śpiewali „Barkę”, jedną z ulubionych pieśni Papieża.
U wejścia do budynku, w którym mieszkałyśmy spotkałam s. Marię i s. Jadwigę. Razem z nimi udałam się na „ostatnią audiencję” do Jana Pawła II. Wchodząc do jego prywatnej kaplicy ujrzałam leżące na katafalku ciało Ojca Świętego, ubrane w białą albę i czerwony ornat. Nie mogłam powstrzymać się od płaczu. Na Placu św. Piotra jeszcze nie było to dla mnie tak oczywiste, ale wtedy zobaczyłam... Była to dla mnie chwila bardzo ważna: ostatnie spotkanie tu, na ziemi. Podeszłam bliżej. Patrzyłam przez moment na twarz; miała w sobie coś żywotnego i młodzieńczego. W imieniu całego Zgromadzenia i każdej siostry, w imieniu najbliższych mi osób, w imieniu ludzi młodych dziękowałam Ojcu Świętemu za wszystko, a całując splecione dłonie, poprosiłam o błogosławieństwo dla mnie przed ślubami wieczystymi. To było moje drugie i ostatnie tak bezpośrednie spotkanie z Papieżem.

Byłam przejęta

Pierwszy raz spotkałam się z Janem Pawłem II, w 1997 r., gdy z małą grupą polskich pielgrzymów w Castel Gandolfo mieliśmy tę łaskę, że po Mszy św. Ojciec Święty podszedł do nas, aby nas pozdrowić. Przejmująca chwila, nie wiedziałam, co powiedzieć. Patrzyłam z podziwem na osobę Namiestnika Chrystusa. Towarzyszący Papieżowi o. Konrad Hejmo, wskazując na nas powiedział, że jesteśmy nowicjuszkami Sióstr Prezentek. Ojciec Święty jakby przez chwilę się zamyślił, popatrzył na nas i powiedział: „Szpitalna, św. Jana, szkoła, Matka Wolności”, pamiętał miejsce, gdzie służył i tych którym służył jako Pasterz archidiecezji krakowskiej. Zdumiewające.
Sklepienie w prywatnej kaplicy, gdzie zostało złożone ciało Ojca Świętego przedstawiało scenę Zmartwychwstania: Chrystus - Zwycięzca wychodzący z grobu. Połączenie tych dwóch scen: Chrystusa Pana Zmartwychwstałego i zmarłego przed kilku godzinami papieża Jana Pawła II było dla mnie tak bardzo przejmujące, że patrząc oczyma wiary serce moje napełniło się nadzieją i radością.
Była to moja najdłuższa, ostatnia audiencja, ponieważ trwała od godz. 1.30 w nocy do godz. 9 rano i zakończyła się Eucharystią sprawowaną przez kard. Stanisława Dziwisza 3 kwietnia 2005 r. Doświadczenie tego spotkania pozostanie w moim sercu na całe moje życie i jest inspiracją do zgłębiania nauczania Ojca Świętego, aby Jego słowa wydawały jak najobfitszy plon w moim życiu.

Wysłuchał Paweł Piwowarczyk

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowe normy dotyczące domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych

Od „nihil obstat” po opinię negatywną – zatwierdzony przez Papieża dokument Dykasterii Nauki Wiary zawiera 6 różnych ocen w rozeznawaniu przypadków. Zasadniczo ani biskup, ani Stolica Apostolska nie będą się wypowiadać w sprawie orzeczenia o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, a ograniczą się do zezwolenia na kult i pielgrzymki oraz ich promowania.

Uaktualnione zostają normy dotyczące rozeznawania domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych – stanowi o tym nowy dokument Dykasterii Nauki Wiary, opublikowany w piątek 17 maja, który wejdzie w życie w niedzielę 19 maja, w uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Tekst poprzedza szczegółowa prezentacja, dokonana przez prefekta, kard. Victora Manuela Fernandeza, po której następuje wprowadzenie i wskazanie 6 różnych możliwych rozstrzygnięć. Możliwe będzie szybsze wypowiadanie się, z poszanowaniem pobożności ludowej, i z reguły władza kościelna nie będzie już zobowiązana do oficjalnego orzekania o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, którego dogłębne przebadanie mogłoby wymagać dużo czasu. Inną nowością jest wyraźniejsze zaangażowanie Dykasterii Nauki Wiary, która będzie musiała zatwierdzić ostateczną decyzję biskupa i będzie miała prawo do interweniowania w każdej chwili poprzez motu proprio. W ostatnich dziesięcioleciach w wielu przypadkach, co do których wypowiadali się poszczególni biskupi, angażowane było dawne Święte Oficjum, jednak prawie zawsze interwencja pozostawała za kulisami, i domagano się, żeby nie podawać tego do publicznej wiadomości. Obecnie motywacją do tego wyraźnego zaangażowania Dykasterii jest m.in. trudność w ograniczeniu do poziomu lokalnego zjawisk, które w pewnych przypadkach osiągają wymiary krajowe, a nawet globalne, „tak że decyzja dotycząca jednej diecezji ma konsekwencje również gdzie indziej”.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: w Kościele nic nie dzieje się bez Ducha Świętego!

2024-05-16 21:20

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Lubię przypominać, że Duch Święty jest jak woda - jest pokorny. Z wodą jest tak, że niczego bez niej nie ma, ale nikt jej nie zauważa – mówił kard. Grzegorz Ryś podczas spotkania autorskiego.

16 maja w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi odbyło się spotkanie z kard. Grzegorzem Rysiem poświęcone jego najnowszej książce „Duch Święty”. Wydarzenie rozpoczęło się modlitwą, po której metropolita łódzki odniósł się do treści książki, podkreślając znaczenie miłości i nadziei w Duchu Świętym.

CZYTAJ DALEJ

Eksperci: Zarządzenie prezydenta stolicy ws. symboli religijnych narusza Konstytucję RP

2024-05-17 19:16

[ TEMATY ]

konstytucja

wolność religijna

prezydent Warszawy

flickr.com

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie chce symboli religijnych w publicznych przestrzeniach stołecznych urzędów. "Urząd jest świecki i jest neutralny światopoglądowo i religijnie, takich symboli, w przestrzeniach wspólnych, tam, gdzie przyjmowani są klienci urzędu, nie powinno być" - przekonuje rzeczniczka urzędu. Zdaniem Łukasza Bernacińskiego z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego, zarządzenie prezydenta stolicy narusza gwarantowaną konstytucyjnie wolność sumienia i religii. Profesor UKSW, politolog ks. Piotr Mazurkiewicz ocenia z kolei, że takie inicjatywy nie mają nic wspólnego z neutralnością lecz są próbą ateizowania przestrzeni publicznej.

Stołeczne urzędy bez symboli religijnych

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję