- Nawet "teologowi stulecia", jakim jest Benedykt XVI, i największemu kaznodziei na katedrze św. Piotra od czasów Grzegorza i Leona Wielkiego, to rodzice po raz pierwszy głosili Ewangelię - powiedział bp Voderholzer.
"Ojciec Ratzingerów zdejmował z półki w każdy sobotni wieczór z pełną powagą domowy mszalik, jak później wspominał jego syn Joseph, i czytał niedzielne czytania biblijne z krótką interpretacją. To wyraża znaczenie Kościoła domowego. Ta forma życia kościelnego sprawdziła się również wiele razy w czasach koronawirusa, kiedy osobisty udział w nabożeństwach nie był możliwy" - powiedział biskup.
Podziel się cytatem
Bp Voderholzer dodał, że tym bardziej wzruszające było dla niego zobaczyć Benedykta XVI przy grobie rodziców, kiedy papież-senior skorzystał z okazji, aby się modlić przy grobie rodzinnym Ratzingerów na cmentarzu Ziegetsdorf podczas wizyty w Ratyzbonie. Tam są pochowani jego rodzice i starsza siostra Maria.
Biskup przypomniał, że dwa i pół roku temu diecezja Ratyzbona ożywiła tradycję domowych modlitewników. „Regensburger Sonntagsbibel" (Regensburska Biblia Niedzielna) zawiera czytania biblijne wszystkich niedziel i świąt, uzupełnione rozważaniami Josepha Ratzingera / Benedykta XVI. Podpisaną przez siebie książkę bp Voderholzer podarował wszystkim wiernym wolontariuszom i pełnoetatowym pracownikom kościelnym diecezji.
Żyją tak, jakby Boga nie było, zarzucają praktyki religijne po cichu, bez formalności. Czy sprawy wiary przestają mieć dla młodych znaczenie? I czy naprawdę jesteśmy bezradni wobec fali odejść z Kościoła?
Od ok. roku media intensywniej niż wcześniej informują nas o zmniejszającym się uczestnictwie młodzieży w lekcjach religii i nabożeństwach. Jeden ze znanych publicystów katolickich, komentując te doniesienia, powiedział, że w polskim Kościele od dawna dostrzega się ten problem, ale nikt nie wie, co z nim zrobić. Czy naprawdę jesteśmy tak bezradni? Sposób postępowania w podobnych sytuacjach jest przecież znany chrześcijanom od dawna. Być może na początku roku szkolnego i – wkrótce – akademickiego warto ten sposób jeszcze raz przypomnieć.
Skrajne rozwiązania dotyczące migrantów i uchodźców, jak blokowanie wjazdu wszystkim, wypędzanie wszystkich albo wpuszczanie wszystkich, są nieuzasadnione – powiedział abp Adrian Galbas. Zaznaczył, że polityka w tym zakresie nie może zagrażać bezpieczeństwu kraju. Potrzebna jest długofalowa strategia – dodał.
W niedzielę w narodowym sanktuarium św. Andrzeja Boboli na stołecznym Mokotowie odbyło się świętowanie Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy w Kościele katolickim. Wzięły w niej udział osoby związane z Jezuickim Centrum w Akcji (Jesuit Refugee Service – JRS Poland).
– To dzień, w którym 600 lat historii naszej parafii splata się z naszym «dzisiaj», i razem patrzy w przyszłość – powiedział ks. Andrzej Banaszek, proboszcz parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Miedźnie.
Uroczystości jubileuszowe odbyły się 21 września pod przewodnictwem abp. Wacława Depo.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.