Niezłomni żołnierze, jak zwykle, dziękowali za przetrwanie trudnych czasów represji politycznych i modlili się za Polskę. Tych, którzy przeżyli gehennę reżimu komunistycznego z roku na rok ubywa, obecnie jest ich ok.6 tys.

Jak powiedział mjr Zenon Wechman jest to pielgrzymka dziękczynna „za siłę wiary, moc wytrwania, za zwycięstwo”. Przypomniał, że przeciętny wiek kombatantów to 90 lat. - Jest nas tu zaledwie grupa przedstawicielska. Prezentuje i składa to dziękczynienie przed ołtarzem Ojczyzny – powiedział.

Ks. kmdr Janusz Bąk, delegat biskupa polowego ds. duszpasterstwa kombatantów podkreślił w kazaniu, że to nadzieja, pokładana także w Bogu i w Jego Matce, była dla męczonych drogą ku wyzwoleniu a ich obecność dzisiaj jest świadectwem, że „nie dali się pokonać”. - I dlatego szczególną powinnością naszego współczesnego pokolenia jest w Ojczyźnie i w Kościele podkreślić wasze świadectwo tym pięknym cnotom: Bóg, honor, Ojczyzna - powiedział kaznodzieja.

Bogdan Zdrojewski, prezes ZWP ze Świdnicy, podkreśla: „że modli się za tych wszystkich, którzy cierpieli i zginęli podczas przesłuchania. - Siedziałem 10 lat w więzieniu we Wronkach, w Rawiczu, a wielu tego nie przeżyło, tej katorgi. Miałem 19 lat jak zostałem aresztowany i skazany na 15 lat, wyszedłem po 10. Po wyjściu z więzienia cały czas byliśmy pod nadzorem, byłem też prowokowany, były propozycje współpracy, było ciężko - wspomina.

Na zakończenie Mszy św. nastąpił Akt Zawierzenia kombatantów Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego, Matce Bożej.

Poniżenie, tortura, śmierć i pochówek w bezimiennym grobie, taki los spotkał wielu więźniów politycznych. Ci, którzy przeżyli zrzeszeni są w Związku, który obchodzi w tym roku 30-lecie istnienia. Zajmuje się uświadamianiem rozmiaru strat poniesionych przez naród Polski w wyniku narzucenia obcej, wrogiej ideologii oraz opartego na niej ustroju, zwalczaniem stalinizmu we wszystkich dziedzinach życia, poszukiwaniem i ujawnianiem miejsc kaźni i skrytych pochówków działaczy niepodległościowych, edukacją i utrwalaniem pamięci o niezłomnych.