Reklama

Mikołaje z Babina

Niedziela lubelska 2/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiara bez uczynków jest martwa - przypominał podczas adwentowych rekolekcji ks. kan. Ryszard Wasilak, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Babinie. I od tego się zaczęło. Młodzi mieszkańcy parafii, oczywiście z ogromną pomocą rodziców, bez których to wspaniałe dzieło nigdy by się nie dokonało, zaczęli gromadzić zabawki, słodycze, książki, ubrania. A wszystko nowe i w najlepszym gatunku. Kiedy cała góra prezentów była już gotowa, zawieźli je do Domu Pomocy Społecznej w Matczynie, gdzie przebywają niepełnosprawne dzieci. - Niech maluchy też mają coś fajnego na święta - wołali już od drzwi. - Niech się cieszą! A my będziemy się cieszyć tym, że możemy się dzielić i przynieść uśmiech!”.

Jak w prawdziwym domu

- „Jesteśmy zaskoczeni, ale też bardzo szczęśliwi - podkreśla Monika Prus, psycholog Domu Pomocy Społecznej. - Okres Bożego Narodzenia to czas, którego nasi mieszkańcy szczególnie oczekują. Prezenty otrzymywane właśnie teraz są dla nich spełnieniem najskrytszych pragnień”. W ośrodku w Matczynie aktualnie przebywa ok. 150 niepełnosprawnych osób. Wszystkie to dzieci, chociaż niektóre dawno już osiągnęły pełnoletniość. Zdarzają się tu więc nawet 40. letni wychowankowie, którzy zostali przyjęci tuż po otworzeniu placówki. W przeciwieństwie do innych tego typu domów, po ukończeniu 18 lat nie zostali przeniesieni gdzie indziej. - Chcemy być dla nich namiastką prawdziwego domu. Przecież rodzice nie pozbywają się swoich dzieci, gdy te stają się dorosłe. Ci, którzy zostają u nas, czują się tu jak u siebie, bo innego domu nie znają. Przeprowadzka była by dla nich prawdziwym trzęsieniem ziemi. Wiązała by się z poczuciem osamotnienia i wyrzucenia ze środowiska, które jest im najbliższe - opowiada M. Prus. Zdecydowaną jednak większość stanowią dzieci w wieku od 6 do 18 lat. W ośrodku mieszkają, uczą się. Tu przechodzą specjalistyczne konsultacje medyczne; tu biorą udział w zajęciach przysposabiających do pracy. Tu też odbywa się ich rehabilitacja i hippoterapia. W lecie mogą zaś czerpać radość z uprawy przyszkolnego pola i sadu. - Większość z nich nie może chodzić nawet do kościoła, mimo że znajduje się on dokładnie na przeciwko naszych budynków. Do dzieci przychodzi więc kapłan, by tu sprawować Mszę św. - mówią wychowawczynie.
Najwspanialsza będzie na pewno Msza św. świąteczna. Maluchy przygotowują się do niej już od dawna. Przez wiele tygodni na warsztatach terapii zajęciowej przygotowują przepiękne stroiki i ozdoby na choinkę. Mnóstwo czasu zajęło też stworzenie prawdziwej, krytej słomą szopki. Stanęło w niej mnóstwo gipsowych, ręcznie odlewanych i malowanych postaci. Tak pięknego dzieła dzieciom może pozazdrościć niejeden kościół. - Do domu pojedzie mniej niż 20% naszych wychowanków. Reszta święta spędzi z nami. Z wieloma rodziny nie utrzymują kontaktu; w wielu przypadkach rodzice dzieci już nie żyją. Ich najbliższą rodziną jesteśmy my. Razem zasiądziemy więc do świątecznego stołu. Jak co roku, nie zabraknie wigilijnych potraw i śpiewu kolęd. Pod tym względem nie różnimy się niczym od tego, co dzieje się w innych polskich rodzinach - mówi Prus.

Prezenty prosto z serca

Czasami brakuje tylko prezentów. Jako jednostka budżetowa, DPS musi utrzymać się z nie najwyższych sum. Najpierw trzeba zapłacić za media, potem kupić jedzenie, ubrania, zapłacić pensje. Dyrekcja robi co może, ale na duże prezenty nie ma co liczyć. Na szczęście z pomocą spieszą osoby, które zetknęły się z problemami niepełnosprawnej młodzieży. Bywa, że maskotki lub słodycze przywożą nowożeńcy, którzy proszą swoich gości, by przynieśli je zamiast kwiatów. Niedawno uczniowie V LO z Lublina przywieźli 30 paczek od Mikołaja.
Najwięcej prezentów przyniosły jednak dzieci z Babina. - Chcemy się dzielić tym, co mamy - mówi z dumą 12-letnia Karolina. - To bardzo fajne uczucie dać potrzebującym prezent. Dlatego co roku bierzemy też udział w akcji Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę i w Górze Grosza”. - „Jak ktoś nie pomagał, to niech jak najszybciej spróbuje. To świetne uczucie być św. Mikołajem - dodaje Natalia. Poruszająca się na wózku inwalidzkim Dorotka dostała dużego, brązowego misia. O takim zawsze marzyła! W pokoju ma już co prawda kilka miśków, ale to jej ulubione zwierzaczki - przytulaczki, którego pomagają jej przetrwać smutne i samotne chwile. Piotruś wybrał samochód, Bartuś - jeżyka. Na wykrzywionej chorobą buzi chłopca pojawił się wreszcie uśmiech! Ala, która zasnęła przy drugim śniadaniu, gdy się obudzi, zobaczy obok siebie Kubusia Puchatka. To 11- letni Piotr Pietraś z Babina zostawił śpiącemu maluszkowi taką niespodziankę. - Bardzo mi się podoba takie obdarowywanie dzieci. Może jak wrócę do szkoły, to poproszę panią, żebyśmy w klasie jeszcze coś dla nich zebrali - planuje chłopiec. - Żeby pomagać niepełnosprawnym dzieciom, nie szkoda oddawać swoich nowych zabawek. My byśmy się pobawili i je odłożyli, a dla nich to naprawdę wielka radość już na zawsze - dodaje 10-letni Damian Ostrowski. - A ty, dlaczego dzielisz się zabawkami? - pytam najmłodszego darczyńcę, 7-letniego Mateusza Iwanka. - Bo jestem dobry - odpowiada poważnie. - Poza tym, jak ja dam komuś ładny prezent, to i sam coś ładnego znajdę pod choinką.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzym: rozpoczęto starania o beatyfikację Carlo Casiniego – obrońcy życia ludzkiego

2025-10-02 10:39

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Autorstwa Quirinale.it, Attribution/commons.wikimedia.org

Giorgio Napolitano i Carlo Casini

Giorgio Napolitano i Carlo Casini

Wczoraj, 1 października, na tablicy ogłoszeń Wikariatu Rzymskiego wywieszono edykt, który oficjalnie rozpoczyna proces beatyfikacyjny i kanonizacyjny Carlo Casiniego, założyciela Ruchu na rzecz Życia, zmarłego 23 marca 2020 r. w swoim rzymskim domu w wieku 85 lat.

W tej wstępnej fazie Trybunał diecezjalny Wikariatu Rzymskiego przystępuje do gromadzenia dokumentów i świadectw osób, które znały Casiniego, „uroczego męża i przykładnego ojca - czytamy w dokumencie - człowieka głęboko wierzącego w Boga, zakochanego w Chrystusie i Jego Ewangelii, wiernego Kościołowi i jego nauczaniu, przyjaciela maluczkich i najuboższych, odważnego, przekonanego, wiarygodnego, kompetentnego i konsekwentnego, niestrudzonego obrońcy życia ludzkiego od momentu poczęcia”. Przypomniano, że swe zaangażowanie w politykę przeżywał jako „najwyższą formę miłości”, stając się „znakiem i konkretnym świadectwem działania Boga na rzecz człowieka”.
CZYTAJ DALEJ

Francja: znikną nazwy szkolnych wakacji odwołujące się do świąt chrześcijańskich?

2025-10-02 13:17

[ TEMATY ]

Francja

nazwy szkolnych wakacji

święta chrześcijańskie

Adobe Stock

Krajowa Rada Edukacji we Francji przyjęła propozycję jednego z lewicowych związków zawodowych, by zmienić tradycyjne nazwy okresów wakacyjnych w szkołach i na wyższych uczelniach, odwołujące się do świąt chrześcijańskich i zastąpić je określeniami świeckimi. Gdyby tak się stało, ze słownika zniknęłyby takie określenia jak: „wakacje wielkanocne” (vacances de Pâques), „wakacje bożonarodzeniowe” (vacances de Noël) czy „wakacje Wszystkich Świętych” (vacances de la Toussaint).

Z tą inicjatywą wystąpił związek zawodowy FSU-SNUipp. Jego zdaniem dotychczasowe nazwy nie są już odpowiednie dla dzisiejszej edukacji narodowej. Na posiedzeniu Krajowej Rady Edukacji 1 października wniosek został przyjęty 44 głosami „za”, przy 7 głosach „przeciw”.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Zmarł ks. kan. Kazimierz Gniot. Miał 72 lata

2025-10-02 21:00

[ TEMATY ]

Pszenno

śmierć kapłana

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Kazimierz Gniot

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

ks. kan. Kazimierz Gniot (1953-2025)

ks. kan. Kazimierz Gniot (1953-2025)

We wtorek 2 października w Świdnicy zmarł ks. kan. Kazimierz Gniot, wieloletni proboszcz parafii św. Mikołaja w Pszennie.

Urodził się 21 kwietnia 1953 r. w Leśnej. Po ukończeniu Technikum Górniczego w Zgorzelcu w 1973 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Po sześciu latach studiów filozoficzno-teologicznych 19 maja 1979 r. z rąk bp. Wincentego Urbana otrzymał święcenia kapłańskie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję