Forum Społeczne Michała Archanioła wydało oświadczenie, w którym protestuje przeciw niesprawiedliwym zarzutom wobec abp. Hosera i wspiera jego stanowisko. Podajemy treść Oświadczenia:
Oświadczenie:
Jako Forum Społeczne Michała Archanioła protestujemy przeciwko niesprawiedliwym zarzutom wysuwanym pod adresem Księdza Arcybiskupa Henryka Hosera i wyrażamy pełne uznanie dla Jego stanowiska.
W imieniu Forum:
ks. prof. Witold Zdaniewicz i prof. dr hab. Andrzej Ochocki - współprzewodniczący Forum,
ks. dr Wojciech Sadłoń, sekretarz Forum.
Forum Społeczne Michała Archanioła ma na celu pobudzić dyskusję na temat ważnych problemów życia Polaków w nurcie katolickiej nauki społecznej. W swych działaniach nawiązuje do nauki Soboru Watykańskiego II, a zwłaszcza do Konstytucji Gaudium et spes, kierując się przy tym wskazaniem Jana Pawła II, który w encyklice Fides et Ratio, rozważając kwestię poszukiwania prawdy, stwierdza m.in.: „Nie należy zapominać, że także rozum potrzebuje oprzeć się w swoich poszukiwaniach na ufnym dialogu i szczerej przyjaźni” (N. 33).
W dialogu tym Forum chce odwoływać się zarówno do wybitnych filozofów, etyków, socjologów i ekonomistów, jak i opinii publicznej mając nadzieję, że ta inicjatywa przyczyni się do ukształtowania środowiska, które umożliwi poszerzenie źródeł inspiracji naukowej i społecznej dla podejmowania kluczowych zagadnień moralnych, kulturalnych, gospodarczych, egzystencjalnych, społecznych i politycznych, a także religijnych, będących przedmiotem zainteresowań i dążeń współczesnego człowieka.
W debacie o edukacji padają słowa: „innowacja”, „nowoczesność”, „cyfrowa przyszłość”. A tymczasem najważniejsza rzecz dzieje się tuż pod naszymi nosami: dzieci przestają być w szkole obecne. Dosłownie i w przenośni. W świecie pełnym ekranów szkoła jest jednym z ostatnich miejsc, które może (i musi) dać im ukojenie od cyfrowego zgiełku. Dlatego zakaz telefonów nie jest zamachem na wolność, lecz oddechem dla ich młodych, przeciążonych głów.
Pracowałem w dwóch szkołach o diametralnie różnych zasadach: w jednej dzieci mogły używać telefonów na przerwach, w drugiej – nie. Różnica była uderzająca. W szkole, gdzie telefony były dozwolone, uczniowie wchodzili na lekcję jak w półśnie. Jeszcze kończyli misję w grze, scrollowali w telefonie, odpisywali na wiadomości. Oczy przyklejone do ekranu, a w tle – dzwonki powiadomień. Było normalne, że w trakcie zajęć ktoś odbierał telefon od rodzica: „Ale to mama, proszę pana”.
W debacie o edukacji padają słowa: „innowacja”, „nowoczesność”, „cyfrowa przyszłość”. A tymczasem najważniejsza rzecz dzieje się tuż pod naszymi nosami: dzieci przestają być w szkole obecne. Dosłownie i w przenośni. W świecie pełnym ekranów szkoła jest jednym z ostatnich miejsc, które może (i musi) dać im ukojenie od cyfrowego zgiełku. Dlatego zakaz telefonów nie jest zamachem na wolność, lecz oddechem dla ich młodych, przeciążonych głów.
Pracowałem w dwóch szkołach o diametralnie różnych zasadach: w jednej dzieci mogły używać telefonów na przerwach, w drugiej – nie. Różnica była uderzająca. W szkole, gdzie telefony były dozwolone, uczniowie wchodzili na lekcję jak w półśnie. Jeszcze kończyli misję w grze, scrollowali w telefonie, odpisywali na wiadomości. Oczy przyklejone do ekranu, a w tle – dzwonki powiadomień. Było normalne, że w trakcie zajęć ktoś odbierał telefon od rodzica: „Ale to mama, proszę pana”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.