Reklama

Grzeszyć zuchwale

Niedziela wrocławska 8/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wczytując się w Katechizm Kościoła Katolickiego odnajdujemy definicję grzechu, który jest obrazą Boga i przeciwstawia się miłości Boga do nas, odwraca od Niego nasze serca. Cytując św. Augustyna, możemy powiedzieć, że „grzech jest miłością siebie, posuniętą aż do pogardy Boga”.

Między grzechem śmiertelnym i lekkim

Reklama

Źródłem grzechu jest serce człowieka i jego wolna wola, o czym świadczą słowa Pisma Świętego „z serca bowiem pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czyny nierządne, kradzieże, fałszywe świadectwa, przekleństwa. To właśnie czyni człowieka nieczystym” (Mt 15, 19-20). Można rozróżniać grzechy w zależności od ich przedmiotu, tak jak w przypadku każdego czynu ludzkiego, w zależności od cnót, jakim przeciwstawiają się przez nadmiar bądź brak, lub w zależności od przykazań, którym są przeciwne. Można je uporządkować również w zależności od tego, czy dotyczą Boga, bliźniego czy siebie samego. Można je podzielić na grzechy duchowe i cielesne bądź też grzechy popełnione „myślą, mową uczynkiem i zaniedbaniem”. Grzechy oceniane są według ich ciężaru, a rozróżnianie między grzechem śmiertelnym a powszednim, dostrzegalne już w Piśmie Świętym, zostało przyjęte w tradycji Kościoła. Grzech śmiertelny niszczy miłość w sercu człowieka i domaga się nowej inicjatywy Miłosierdzia Bożego i nawrócenia serca, które zazwyczaj dokonuje się w ramach sakramentu pojednania, a grzech powszedni osłabia miłość i jest przejawem nieuporządkowanego przywiązania do dóbr stworzonych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obraza Ducha Świętego

W ramach grzechu śmiertelnego istnieje jeszcze jedna kategoria grzechu - będącą na tyle śmiałą, że ignorującą inicjatywę Miłosierdzia Bożego w sposób niepohamowany. To nie tylko czyn jednorazowy, ale szereg następujących po nim czynów, które zabijają wrażliwość na miłość Boga: do granicy pogardy, do możliwości odwrócenia się od grzechu, do zmiany serca, które karmi się subiektywnym szczęściem własnym. To grzech przeciwko Duchowi Świętemu. Jest on na tyle poważny, że przez swoją materię staje się na ziemi nieodwracalny - rozgrzeszenie nie wchodzi w rachubę, jest ono zastrzeżone tylko Jezusowi Chrystusowi i Jego kompetencji. Zuchwały grzech śmiertelny, który mimo możliwości rozgrzeszenia, spowodowany darem Bożego Miłosierdzia, zostaje ciągle popełniany, osłabia wolę człowiek do tego stopnia, że w sumieniu przestaje on odczuwać jakiekolwiek punkty zapalne, wyrzuty licząc, że będzie bezkarny w swoim postępowaniu. Znając idee Bożego Miłosierdzia, w sposób subiektywny oceniając swoje sumienie i postępowanie będzie liczył na łaskę miłości miłosiernej Boga, który przez Jezusa Chrystusa - Swojego Syna - odkupił świat i człowieka od jego grzechu. Bezkarne, samowolne liczenie na Miłosierdzie Boże to efekt nieuznania negatywnej strony swojego życia, a to nieuznanie prowadzi do braku świadomości grzechu, w którym człowiek nie potrzebuje przebaczenia, a tym samym nawrócenia - czyli odejścia od grzechu ku miłości Bożej.

Miłosierdzie, które może uratować grzesznika

Aby znaleźć się w nurcie Miłosierdzia Bożego, potrzebna jest świadomość własnej grzeszności i potrzeby wsparcia się na miłości Jezusa Chrystusa. Św. Augustyn posługuje się stwierdzeniem, że „Bóg stworzył cię bez ciebie, ale nie zbawia cię bez ciebie”, zatem przyjęcie Miłosierdzia Bożego wymaga od nas uznania naszych win, a brak ich uznania i zuchwałe liczenie na Miłosierdzie Boże oddala człowieka od prawdziwego nawrócenia.
Człowiek nie zawsze współpracuje z Bogiem, nie zawsze szuka przebaczenia i pokoju w Jego Łasce. Często pozwala sobie na zbyt wiele, wykraczając poza ramy dobrego smaku, kultury, szacunku czy miłości. Broniąc swego grzechu - jak swojego ja - potrafi zniszczyć największą szansę, jaką otrzymał od Boga, Jego Miłosierdzie. Często znieczulony przez własny grzech, obojętny na swój los brnie uparcie w codzienność nie chcąc uznać swojej winy, aby zdiagnozować swój stan serca i zacząć kurację uzdrowienia. Wybiera dobrowolnie taki stan, który coraz mocniej zarażony grzechem dotyka wszystkich sił, odbierając mu zdolność odnawiania się mimo wielkiej przestrzeni Miłosierdzia, która jest na wyciągnięcie dłoni. Obserwujemy wtedy człowieka bez wyrazu, bez „kształtu”, z chorym sumieniem, zagłuszonym przez codzienny nasilający się grzech, który wprowadza zrezygnowanie i smutek, a także przeświadczenie, że nic już tego stanu nie zmieni. W konsekwencji lekkomyślne traktowanie spraw wiary i potrzeby Boga prowadzi do zrelatywizowania wartości moralnych wynikających z przykazań.
Uciekanie od odpowiedzialności kieruje na bezdroża postępowania, które pozbawiają sił do podźwignięcia się z grzechu, a czas prawdziwego nawrócenia jest odkładany na później ufając naiwnie, że Boże Miłosierdzie jeszcze raz sprawi cud, wbrew opinii św. Augustyna, zbawi człowieka bez jego udziału i zaangażowania.

2010-12-31 00:00

Oceń: +3 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Męczennice z Nowogródka

Historia męczeństwa 11 nazaretanek z Nowogródka jest równocześnie zwykła i niezwykła. Zwykła, bo przecież czas II wojny światowej obfitował w heroiczne postawy ludzi, włącznie z oddaniem życia. Nazaretanki są w tym ofiarowaniu się niezwykłe, bo uczyniły je wszystkie, cała wspólnota, 12 sióstr!
CZYTAJ DALEJ

„Papieski motocykl” na Placu św. Piotra

2025-09-03 17:50

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Po zakończeniu środowej audiencji generalnej, Leon XIV pobłogłosławił motocykl, przerobiony „w stylu papamobile” i dostarczony do Watykanu przez członków „Jesus Biker” związanych z Papieskimi Dziełami Misyjnymi w Austrii. Wyjątkowy pojazd, na którym widnieje teraz papieski autograf, zostanie wystawiony na licytację, a pozyskane środki przekazane na pomoc dzieciom na Madagaskarze, pracującym w kopalniach miki.

„Od pierwszego kilometra, aż po przybycie do Watykanu, przeżywaliśmy każdą chwilę z ogromnym entuzjazmem” – piszą w mediach społecznościowych Missio Österreich (austriackiej gałęzi Papieskich Dzieł Misyjnych), uczestnicy nietypowej pielgrzymki, która dotarła dziś na Plac św. Piotra. To 31 motocyklistów z grupy „Jesus Biker”, którzy 31 sierpnia wyruszyli z niemieckiej miejscowości Schaafheim, eskortując wyjątkowy pojazd: motocykl BMW R18, jak mówią: przerobiony „w stylu papamobile”. Jest biały i widnieją na nim m.in. papieski herb, imię Ojca Świętego i watykańska flaga.
CZYTAJ DALEJ

Rzeszowskie obchody rocznicy powstania "Solidarności".

2025-09-04 21:50

Żaklina Kocaj-Szeliga

Msza św. w rzeszowskiej farze

Msza św. w rzeszowskiej farze

Rzeszowska Fara ma jednak znaczenie szczególne, bo od początku istnienia „Solidarności” była miejscem sprawowania nabożeństw i modlitw jej działaczy i sympatyków.

W homilii ks. prał. S. Słowik odwołał się do dziejów „Solidarności”, ale także do wydarzeń, które poprzedziły jej powstanie – do wyboru kard. Karola Wojtyły na papieża, do pielgrzymek Jana Pawła II do ojczyzny, zwłaszcza tej pierwszej, z czerwca 1979 r., podczas które padły inspirujące do działania słowa: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi”. Nawiązując do czasów współczesnych, kaznodzieja zadał pytanie, co o wydarzeniach sierpnia ’80 wiedzą dzieci i wnuki twórców i działaczy „Solidarności”? Przypomniał, że «powstanie „Solidarności” to była prawdziwa Ewangelia – Polacy stanęli pod krzyżem! I zwyciężyli, żeby Polska była Polską!”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję