Reklama

Temat tygodnia

Dobre miasto Częstochowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Częstochowa to dobre miasto”. Takie słowa wypowiedział Jan Paweł II, gdy otrzymał nasze honorowe obywatelstwo. Z dumą trzeba stwierdzić, że ówczesny prezydent Tadeusz Wrona miał dobrą intuicję, gdyż jego pomysł szybko podchwyciły inne miasta i po Częstochowie nastąpiła istna eksplozja przyznawania honorowego obywatelstwa Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II.
Częstochowa zawsze cieszyła się szczególną serdecznością i zainteresowaniem ze strony najpierw biskupa i kardynała Karola Wojtyły, a potem papieża Jana Pawła II. To miasto należało wcześniej do metropolii krakowskiej, bp Wojtyła znał więc dobrze katedrę częstochowską i naszych biskupów. W Telewizji Trwam można czasem zobaczyć krótką filmową impresję z bp. Karolem Wojtyłą i bp. Zdzisławem Golińskim. Ten ostatni udzielał mi w 1961 r. święceń kapłańskich. Bp Karol Wojtyła wyświęcił też na biskupa 8 stycznia 1961 r. ks. Stefana Barełę, swojego serdecznego przyjaciela. Pamiętam również z jaką serdecznością podczas swej pierwszej wizyty papieskiej w Częstochowie odnosił się do bp. Miłosława Kołodziejczyka, naszego biskupa pomocniczego, jednego z pierwszych mianowanych przez Jana Pawła II biskupów. Wspominamy jego pobyt w katedrze, gdzie spotkał się z kapłanami naszej diecezji, miejsce jego lądowania na ul. Ogrodowej - obecnie znajduje się tam siedziba Radia Fiat - winno być oznaczone specjalną tablicą pamiątkową.
Częstochowa nie może zapominać o wielkiej miłości i uznaniu Jana Pawła II. Zależało mu bardzo na tej diecezji, na wykształceniu jej duchowieństwa. Pamiętam, gdy powstawał w naszym mieście Instytut Teologiczny - byłem jego dyrektorem administracyjnym - wygłosił wtedy do nas niezwykłą homilię. Podkreślił w niej konieczność studiów akademickich dla księży. Były wtedy problemy z uzyskiwaniem stopnia magistra teologii - nie mieliśmy już Wydziału Teologicznego na Uniwersytecie Jagiellońskim. Dzisiaj zostało to uwieńczone Papieskim Uniwersytetem, już wtedy jednak w zamyśle Metropolity Krakowskiego jawiła się pewna wizja, którą Pasterz krakowski tak mocno drążył. W wizji tej mieściły się Kościoły metropolii, plany kształcenia akademickiego przyszłych kapłanów, a nawet troska o niektóre nominacje profesorskie. Wyrazem uznania Jana Pawła II dla ówczesnych biskupów i kapłanów częstochowskich było mianowanie ich często członkami życia Kościoła prowincji krakowskiej.
Powróćmy jeszcze na chwilę do 1979 r., do pierwszej wizyty Jana Pawła II w Polsce i w Częstochowie. Była ona niezwykła, w czasach panowania komunistycznego przynosiła owo nowe, którego dotąd byliśmy zupełnie pozbawieni. Bo przecież komu wtedy przyszłoby do głowy, że ludzie Kościoła mogą być pokazani w telewizji! Pomyślmy, że jeśli kleryk chciał drukować obrazek prymicyjny z kilkoma słowami sentencji, to należało mieć stempelek cenzury. Tymczasem obecność Papieża w Częstochowie stała się faktem publicznym, dostępnym wielu ludziom. Należy tu pamiętać o wszystkim, co wiązało się ze stosunkiem Ojca Świętego do Częstochowy, odczytywanej poprzez jej historię związaną z dziejami Polski, a więc słynne zwycięstwo nad Szwedami, czasy zaborów, kiedy Jasna Góra stała się symbolem polskości i jedności narodu, czy także wiek XX i wielką modlitwę narodu, ocalenie przed nawałą bolszewicką.
Częstochowa to także czasy kard. Stefana Wyszyńskiego, który na Jasnej Górze miał swoją narodową ambonę. Naród gromadził się tu podczas wielkich uroczystości, by słuchać jego słów. Także komuniści i wrogowie Kościoła słuchali, co powie wielki interrex, Prymas Polski. W tych dziejach zakotwiczony był również metropolita krakowski, a potem papież Jan Paweł II.
To powinno trwać w naszej świadomości. „Noblese oblige” - szlachectwo zobowiązuje.
Częstochowa musi pamiętać, jakim jest miastem, że jest duchową stolicą Polski. W tym duchu pragniemy przeżywać nasze przygotowanie do pielgrzymki na Jasną Górę polskich seminariów - 17 kwietnia i wielkiej pielgrzymki kapłanów - 1 maja. Duchowieństwo polskie przybędzie do swojej Matki i Patronki, żeby oddać Jej swoje kapłaństwo w Roku Kapłańskim, żeby do Niej się modlić, sprawować Eucharystię.
Potrzebne jest nam wszystkim przeświadczenie Jana Pawła II, że Częstochowa to dobre miasto, otwarte na wszystkich, otwarte na dobro. Stwierdzenie Jana Pawła II powinno nas wszystkich jednoczyć, bo taka była zawsze jego intencja. On wiedział, że jest u nas bardzo wielu mądrych, dobrych i ofiarnych ludzi, jest otwartość na pielgrzyma, któremu należy otworzyć drzwi i zaprosić do stołu. Taką Częstochowę pamiętam sam z lat pracy w duszpasterstwie akademickim, taki obraz Częstochowy mają Polacy w kraju i na emigracji. I niech on taki pozostanie, wchodząc w nowe czasy z nowymi pomysłami, ale zawsze z tą samą piękną papieską etykietką, którą możemy się chlubić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wypominki. Po co modlić się za zmarłych?

[ TEMATY ]

modlitwa

Wszystkich Świętych

wypominki

Karol Porwich /Niedziela

"Bóg przyjmuje łaskawiej i częściej wysłuchuje modlitw za zmarłych niż tych, które zanosimy za żyjących. Zmarli bowiem bardziej potrzebują tej pomocy, nie mogąc tak jak żywi, pomóc sobie samym i zasłużyć na to, ażeby Bóg ich wybawił" (św. Tomasz z Akwinu).

Od pierwszych wieków istnienia chrześcijaństwa znana jest i praktykowana modlitwa za zmarłych. Starożytni chrześcijanie dzień zgonu nazywali "dniem narodzin" do szczęśliwego życia w wieczności i wspominali go uroczyście w modlitwach liturgicznych. Kościół zachęca wiernych do pamięci w modlitwach o swoich najbliższych. Czyni to w myśl wskazań Pisma Świętego, które mówi, że "święta i zbawienna jest myśl modlić się za zmarłych, aby byli od grzechów uwolnieni" ( 2 Mch 12, 46).
CZYTAJ DALEJ

W jaki sposób rozeznać pokusę światowości?

2025-11-01 16:00

[ TEMATY ]

duchowość

wiara

Ks. Krzysztof Wons SDS

pixabay.com

Jak w dzisiejszych czasach rozeznać co jest głosem Boga, a co jedynie podszeptem światowego myślenia? Jak odpowiednio rozeznawać swoje działania i zanurzać swoją codzienność w Słowie Bożym? Z pomocą przychodzi znany i ceniony rekolekcjonista, ks. Krzysztof Wons w swojej najnowszej książce „Działanie duchów w stanach pokusy”.

Modlitwa Psalmem 1165
CZYTAJ DALEJ

Kudowa-Zdrój. Kaplica, w której spoczywa trzydzieści tysięcy istnień

2025-11-02 00:00

[ TEMATY ]

Kudowa Zdrój

ks. Romuald Brudnowski

kaplica czaszek

Archiwum parafii Św. Bartłomieja w Kudowie-Zdroju

Wnętrze Kaplicy Czaszek w Kudowie-Zdroju – Czermnej. W centrum ołtarz z krucyfiksem, otoczony ścianami z ludzkich kości i czaszek, ułożonych z niezwykłym szacunkiem dla zmarłych.

Wnętrze Kaplicy Czaszek w Kudowie-Zdroju – Czermnej. W centrum ołtarz z krucyfiksem, otoczony ścianami z ludzkich kości i czaszek, ułożonych z niezwykłym szacunkiem dla zmarłych.

W najstarszej dzielnicy kudowskiego kurortu - Czermnej, znajduje się miejsce, gdzie cisza ma głos, a spojrzenie w śmierć staje się lekcją życia. Kaplica Czaszek nie straszy, ona wzywa do refleksji, by wśród tysięcy czaszek dostrzec znak nadziei, który prowadzi ku Zmartwychwstaniu.

Oprócz walorów uzdrowiskowych Kudowa słynie z jeszcze jednego powodu. To właśnie tutaj w drugiej połowie XVIII wieku, dzięki niezwykłemu kapłanowi ks. Václavowi Tomáškowi, powstała jedyna w Polsce Kaplica Czaszek. Choć podobnych miejsc na świecie jest kilka, ta dolnośląska wyróżnia się sakralnym charakterem i przesłaniem skupionym na Jezusie Cierpiącym i Zmartwychwstałym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję