Reklama

Kościół

Rozpoczęła się akcja ewangelizacyjna „Bieszczady dla Jezusa 2020”

Rozpoczęła się Wakacyjna Ewangelizacja Bieszczadów „Bieszczady dla Jezusa 2020”. Odbywa się ona w skróconej i nieco zmienionej formie. – Chcemy wyjść z mocnym przesłaniem, że Jezus jest pokojem, Jezus nad tym wszystkim panuje i pomimo pandemii to Bóg ma ostatnie słowo – mówi KAI ks. Mateusz Rutkowski, moderator Szkoły Nowej Ewangelizacji św. Jakuba Apostoła Archidiecezji Przemyskiej. Akcja zakończy się w niedzielę.

[ TEMATY ]

Bieszczady

Jezus

Archiwum Ewangelizacji Bieszczadów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Były pewne wątpliwości, ale towarzyszyło nam pragnienie i przekonanie, że to się uda. Przygotowania trwały i nasze marzenia dostosowywaliśmy do okoliczności oraz wymogów sanitarnych – mówi KAI ks. Mateusz Rutkowski, moderator Szkoły Nowej Ewangelizacji św. Jakuba Apostoła Archidiecezji Przemyskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Bazą ewangelizatorów jest ośrodek rekolekcyjny Ruchu Światło-Życie w Rzepedzi. Leży on na terenie Beskidu Niskiego, ok. 50 metrów od geograficznej granicy z Bieszczadami. Organizatorzy zdecydowali, że w tym roku nie przyjmują do posługi nowych osób, ale tylko te, które już brały udział w akcji. Na zaproszenie odpowiedziało ponad 50 ewangelizatorów.

Podziel się cytatem

W poprzednich latach akcja trwała tydzień i rozpoczynała się rekolekcjami. W tym roku odbyły się one w czerwcu w formie online. Natomiast animatorzy przyjechali do Rzepedzi w czwartek popołudniu. Piątek jest dniem przygotowania, a w sobotę odbędzie się kilkudniowy program na Zaporze Solińskiej.

W niedzielę o 11.00 Mszy św. w Sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości w Polańczyku będzie przewodniczył metropolita przemyski abp Adam Szal. Popołudniu natomiast zaplanowano ewangelizację uliczną i flash mob na plaży. Z kolei o 19.00 w amfiteatrze w Polańczyku teatr Przedmieście wystawi sztukę „Józef Egipski”. Po niej zespół Bankruci poprowadzi koncert uwielbienia. Na tym zakończy się tegoroczna akcja.

W tym roku ewangelizacji przyświeca hasło „Ja jestem pokojem Twojego serca” – Chcemy głosić, że Bóg jest, żyje i jest pokojem. Teraz, w czasie pandemii, która wywołuje lęk i strach, szczególnie chcemy o tym mówić. Chcemy wyjść z mocnym przesłaniem, że Jezus jest pokojem, Jezus nad tym wszystkim panuje i pomimo pandemii to Bóg ma ostatnie słowo. Sami chcemy w to mocno wierzyć i chcemy to z mocą ogłaszać – podkreśla ks. Rutkowski.

Reklama

Ewangelizatorzy przyznają, że przebywanie w grupie z innymi uczestnikami akcji jest dla nich samych bardzo budujące. Z ludźmi chcą dzielić się tym, że z Bogiem można żyć zupełnie normalnie.

Podziel się cytatem

– Od lat jeżdżę na Wakacyjną Ewangelizację Bieszczadów i widzę jak się ona się zmienia, rośnie i dostosowuje się do obecnych czasów – mówi Joanna Szczerbaty. – Chcę pokazywać, że można żyć z Bogiem i normalnie egzystować. To nie jest tak, że mamy nałożone przysłowiowe moherowe berety. Każdy z nas ma pracę, studia i różne zajęcia, ale na co dzień jesteśmy w Kościele i chcę pokazać, że to daje mi siłę i się tego nie wstydzę – podkreśla.

Sabina Surmacz zauważa, że przed ewangelizacją często piętrzy się sporo problemów i pojawiają się wątpliwości, czy wyjazd dojdzie do skutku. – Ale jak już przyjadę, to jestem bardzo szczęśliwa. Dla mnie to bliskie spotkanie z Bogiem w drugim człowieku. Jestem trzeci raz i czuję się jak w rodzinie – mówi.

Pani Sabina przyznaje, że ludzie różnie reagują. Niektórzy chętnie się dołączają do prowadzonych zajęć, np. tańców, inni podchodzą z niechęcią lub podejrzliwością, że jest to jakaś sekta. – Dla mnie to ogromna radość, że nie wstydzimy się Pana Boga i możemy o Nim mówić oraz sposób na uwielbienie Boga przez to, co robimy. A potem jest wielka radość, że można było zrobić coś dobrego, podprowadzić kogoś do Pana Boga – opowiada.

Wakacyjną Ewangelizację Bieszczadów koordynuje Szkoła Nowej Ewangelizacji Św. Jakuba Apostoła Archidiecezji Przemyskiej i Katolickie Stowarzyszenie „Unum”. Włączają się w nią inne ruchy i stowarzyszenia katolickie działające na terenie archidiecezji przemyskiej, a także osoby ze wspólnot z całej Polski.

Podziel się cytatem

Bieszczadzkiemu spotkaniu patronuje metropolita przemyski abp Adam Szal.

2020-07-24 17:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Michalik: nie ulegajmy pokusie, że ewangelizacja jest niepotrzebna

[ TEMATY ]

ewangelizacja

Bieszczady

M.B. Sztajner/Niedziela

Aby nie ulegać pokusie, że ewangelizacja jest niepotrzebna zachęcał abp Józef Michalik podczas Mszy św. wieńczącej tegoroczną wakacyjną ewangelizację „Bieszczady dla Jezusa 2015”.

Jak powiedział metropolita przemyski, podstawową rzeczą w nowej ewangelizacji jest dobre poznanie Ewangelii. Jednak – jak zaznaczył – nie wystarczy poznać treść, ale trzeba żyć z Chrystusem. Drugim warunkiem jest głoszenie Dobrej Nowiny. – Ja muszę głosić. Powiedział to Jezus u św. Łukasza w czwartym rozdziale, a później swoim uczniom i nam wszystkim w słowach: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody” – zwrócił uwagę abp Michalik.
CZYTAJ DALEJ

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

[ TEMATY ]

św. Brat Albert

Graziako

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

„Ecce Homo”. To nie jest zwykły obraz, bo też nie malował go zwykły artysta. Medytacja nad „Ecce Homo” nie jest przeżyciem przede wszystkim estetycznym, jakie nam zwykle towarzyszy, kiedy spotykamy się ze sztuką. Ten obraz nie został namalowany po to, żeby cieszyć oczy. Można powiedzieć nawet mocniej – nie został namalowany po to, żeby zdobić kościół.

Kiedy Brat Albert podarował go arcybiskupowi Szeptyckiemu, do Lwowa, arcybiskup nie umieścił go w kaplicy, ale dał do muzeum archidiecezjalnego; a najpierw trzymał u siebie w mieszkaniu. To nie jest obraz, który był namalowany do świątyni. Już samo pytanie, po co – na jaki użytek został on namalowany, jest pytaniem jakoś niewłaściwym.
CZYTAJ DALEJ

Świecka misja od kuchni

2025-06-17 07:42

Patrycja Szczygieł - Jastrzębska

Do tej pory na misję wyjechały już setki wolontariuszy, aby pracować w domach dziecka, świetlicach, prowadzić zajęcia sportowe i plastyczne w szkołach lub podczas półkolonii, albo uczyć starszą młodzież języka angielskiego, informatyki czy obsługi maszyn.

Na pewno niejednokrotnie każdy z nas oglądał lub słyszał relację z pracy jakiegoś misjonarza w odległym kraju. Słowo “misja” w sposób bezpośredni kojarzy nam się z osobą stanu duchownego, która poświęca swoje życie, by pomagać ludziom z biednych rejonów świata, przy okazji świadcząc o swojej wierze w Jezusa Chrystusa. Misjonarze budują szkoły, prowadzą szpitale i koordynują pomoc humanitarną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję