Reklama

Temat tygodnia

Przesłanie Księdza Jerzego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatnie miesiące przed beatyfikacją ks. Jerzego Popiełuszki wypełnione były wspomnieniami jego męczeńskiej śmierci. Wciąż z jednakową siłą poraża okrucieństwo ludzi, którzy dokonywali tej zbrodni, pracowników aparatu bezpieczeństwa, tajnej policji PRL-u. Poraża też sam proces toruński, przedziwny, który nie dokonał obiektywnego sądu rzeczywistości. Fizyczni sprawcy tej straszliwej zbrodni są już dziś na wolności, a ich mocodawcy byli i są praktycznie wolni. To wskazuje, jak nasza demokracja jest niewydolna. Ale jest w narodzie silne poczucie sprawiedliwości, ludzie chcieliby, żeby rzeczy nazwane zostały po imieniu, a wszyscy winni zbrodni ukarani - bo człowiek musi odwoływać się do sprawiedliwości, takie jest święte prawo każdego.
Ks. Jerzy oddał życie za Ojczyznę, za ludzi pracy, którzy byli prześladowani, zniewoleni przez system. Jednocześnie był człowiekiem, który głosił Bożą prawdę, który uczył stosować Ewangelię w naszym trudnym życiu. Z całą mocą i całym przekonaniem głosił zasadę: „Zło dobrem zwyciężaj!”. Pragniemy, żeby słowa męczennika przenikały nasze życie, żebyśmy umieli, podobnie jak on, z miłością odnosić się do ludzi, także tych, którzy są naszymi przeciwnikami ideologicznymi czy politycznymi, którzy czasem świadomie chcą nam zaszkodzić.
Dlatego składamy hołd ks. Jerzemu Popiełuszce w Roku Kapłańskim przede wszystkim my, kapłani. Ks. Jerzy niech widnieje nam jako wzór naszych duszpasterskich działań, determinacji i niezłomności, a nade wszystko - zanurzenia w Bogu. W ubiegłym roku redakcja „Niedzieli” wybiła specjalny medal z ks. Jerzym Popiełuszką, który wręczaliśmy kapłanom polskim jako wyraz wdzięczności za pracę na rzecz ewangelizacji z wykorzystaniem „Niedzieli”. Wielka i święta winna być pamięć o kapłanach tej miary.
Beatyfikacja ks. Jerzego to znak pamięci o tych wszystkich naszych współbraciach w kapłaństwie, którzy oddali swoje życie za wiarę i Ojczyznę w minionym stuleciu. To ofiara największa. Mamy wspaniałych kapłanów, żyjących sprawą Bożego Królestwa, którzy chcieliby jak najwięcej zrobić dla Boga i człowieka.
W duchu wielkiej nadziei na Bożą sprawiedliwość, którą wyrażamy przy grobie ks. Jerzego Popiełuszki na warszawskim Żoliborzu, wyrażamy najskrytsze pragnienia, by w naszej Ojczyźnie bardziej szanowano księży, żeby czuli się oni bezpieczni.
Księża nam nie zagrażają! Żaden polski ksiądz nie jest dla nikogo zagrożeniem. Może nie jesteśmy doskonali, mamy rozliczne wady, ale zostaliśmy wszyscy kapłanami po to, by pokazywać Chrystusa. W Roku Kapłańskim tę naszą więź z Chrystusem szczególnie sobie uświadamiamy.
I nie mamy innego przesłania, innej siły czy innych haseł, jak tylko te, które płyną z Ewangelii, a które głosił również ks. Jerzy. Bo aby budować - jak to wciąż podkreślał Ojciec Święty Jan Paweł II - cywilizację miłości, po prostu wszyscy musimy dobrem zło zwyciężać. Także w nas samych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krótki przewodnik po wykazie lektur szkolnych - zniknęła np. „Legenda o św. Aleksym” czy „Kwiatki św. Franciszka z Asyżu”

2025-09-17 20:04

[ TEMATY ]

edukacja

lektura

Adobe Stock

W szkolnej rzeczywistości już dość dawno nastąpiło odejście od rozumienia kanonu kultury, w tym kanonu literackiego, jako wzorca i miary, z którą należy się wciąż na nowo konfrontować na naszej drodze ku mądrości. W tzw. wykazie lektur, zawartym w podstawie programowej języka polskiego, tylko niektóre tytuły można byłoby uznać za kanoniczne w tym właśnie sensie. Kwestia zawartości owego spisu lektur od dawna budzi emocje i rodzi szereg pytań w tej materii - pisze Artur Górecki na stronie Ordo Iuris.

Zmiany, które przygotowało i częściowo już wdrożyło Ministerstwo Edukacji Narodowej pod kierownictwem Barbary Nowackiej (dalsze zmiany są zapowiadane jako „Reforma26”) to prawdziwa destrukcja tego, co ze spraw ważnych, związanych z kulturą zakorzenienia, jeszcze w polskiej szkole zostało.
CZYTAJ DALEJ

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości

2025-09-18 09:34

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości. Jezus uczy, że kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie.

Jezus powiedział do uczniów: «Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał więc go do siebie i rzekł mu: „Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządzania, bo już nie będziesz mógł zarządzać”. Na to rządca rzekł sam do siebie: „Co ja pocznę, skoro mój pan odbiera mi zarządzanie? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem już, co uczynię, żeby mnie ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę odsunięty od zarządzania”. Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: „Ile jesteś winien mojemu panu?” Ten odpowiedział: „Sto beczek oliwy”. On mu rzekł: „Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz: pięćdziesiąt”. Następnie pytał drugiego: „A ty ile jesteś winien?” Ten odrzekł: „Sto korców pszenicy”. Mówi mu: „Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt”. Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z podobnymi sobie ludźmi niż synowie światłości. Ja też wam powiadam: Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków. Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w bardzo małej sprawie jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzaniu niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, to kto wam prawdziwe dobro powierzy? Jeśli w zarządzaniu cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, to któż wam da wasze? Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!»
CZYTAJ DALEJ

Bp Stułkowski o św. Stanisławie Kostce: konsekwencja prowadzi do świętości

2025-09-18 15:04

[ TEMATY ]

św. Stanisław Kostka

bp Szymon Stułkowski

konsekwencja

Karol Porwich/Niedziela

Rozpoznać wolę Bożą w swoim życiu, stać się jej posłusznym i realizować ją w codzienności - to jest tajemnica powołania do świętości. I to się udało świętemu Stanisławowi - mówił bp Szymon Stułkowski w płockiej katedrze. W liturgiczne wspomnienie św. Stanisława Kostki, głównego patrona diecezji, biskup płocki przewodniczył Mszy św., która zainaugurowała ogólnopolską konferencję naukową o historii diecezji, w roku 950-lecia jej istnienia.

Biskup podkreślił, że świętość dojrzewa w codziennych decyzjach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję