Reklama

Umocnieni Chrystusową miłością

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczny odpust w Cmolasie przebiegał pod hasłem „Bądźmy świadkami miłości”. Wierni, kontemplując tajemnicę Przemienienia Pańskiego, mieli okazję zmierzyć się z refleksją, że tylko prawdziwa miłość - ta, która czerpie siłę z Ofiary krzyża - przemienia człowieka ku dobremu. W relacjach: rodzice - dzieci; chorzy, starsi, niepełnosprawni - ich opiekunowie; pracodawcy - pracownicy oraz w wielu innych przykładach relacji międzyludzkich tylko prawdziwa miłość jest źródłem siły, by pokonywać trudności i kształtować te relacje na Bożych zasadach.
Uczestnictwo w nabożeństwach odpustowych dawało sposobność, by z tego źródła zaczerpnąć - także poprzez sakrament pojednania (a konfesjonały tak na placu sanktuaryjnym, jak i w kościele były przez wszystkie dni odpustu wręcz oblężone) i wysłuchanie uroczystych homilii głównych celebransów: w piątek - bp. Edwarda Białogłowskiego, niestrudzonego pielgrzyma, który tylko na chwilę zszedł z pątniczego szlaku na Jasną Górę, by przybyć na Górę Przemienienia w Cmolasie; w sobotę - bp. Andrzeja Jeża z Tarnowa, a w niedzielę - abp. Mieczysława Mokrzyckiego, metropolity lwowskiego (podczas głównej Sumy odpustowej, której współprzewodniczył także bp Kazimierz Górny, ordynariusz rzeszowski).
Księdza Arcybiskupa witano na cmolaskiej górze Tabor z radością i wzruszeniem - jako sekretarza papieża, dzisiaj już Czcigodnego Sługi Bożego Jana Pawła II, oraz świadka jego odchodzenia do „domu Ojca”. Biskupa Ordynariusza, jubilata świętującego 50-lecie kapłaństwa i 25-lecie sakry biskupiej, witano z radością i wdzięcznością za okazywaną cmolaskiemu sanktuarium życzliwość i duszpasterską troskę. Jak co roku, wokół monumentalnego ołtarza zgromadzili się także parlamentarzyści, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych różnego szczebla, służb mundurowych oraz świata pracy i rolniczego trudu (m.in. z pięknymi wieńcami dożynkowymi i innymi darami ofiarnymi).
W homilii abp Mokrzycki nawiązał do hasła odpustu podkreślając, że być świadkiem miłości to znaczy być świadkiem i uczniem Chrystusa. Przypomniał, że w imię miłości do człowieka Bóg, pozostając wieczny i nieograniczony, sam stał się człowiekiem, „synem Adama, prochem tej ziemi”. Przez Jezusa, Syna Bożego, który jest centrum wszechświata, początkiem i końcem, mostem łączącym niebo i ziemię, wiedzie najkrótsza droga do Boga Ojca. Jezus przychodzi do wszystkich ludzi, ale zbawia każdego z osobna, tak jak osobno stwarza każdą ludzką duszę.
„Jezus nie rozkazuje, nie nakazuje, nie zmusza. On przychodzi i prosi - napomknął Ksiądz Arcybiskup - (…) Jezus przechodzi przez ziemię i prosi o ogień wiary, który ma rozpalić swoim ciepłem zmarznięte ludzkie serca, rozjaśnić swoim blaskiem wszystkie mroki ludzkiej duszy. Prosi o ogień miłości, która wypala w popiół ludzki egoizm, rutynę, opieszałość, zarozumiałość, pychę, bluźnierstwo, nienawiść, rozpacz, niewierność, rozpustę, fałsz, zazdrość, smutek, gniew. Prosi o ogień nadziei, która jak w tyglu wypalane złoto jaśnieje radością, ufnością, prawowiernością, odwagą, prawdomównością, zgodą, solidarnością, hojnością, skromnością. Chrystus przychodzi i zapala! Przyszedłem ogień rzucić na ziemię! Jego ogień oczyszcza i rozpala serca tak, że powstaje nowy człowiek (…). Bądźmy świadkami miłości!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Norweska wyspa staje miejscem duchowego przebudzenia

2025-07-11 14:53

[ TEMATY ]

Skandynawia

norweska wyspa

duchowe przebudzenie

Selja

Adobe Stock

Ruiny pierwszego klasztoru w Norwegii znów rozbrzmiewają modlitwą. W ten sposób przybywający na wyspę Selja doznają przemiany swojego życia i walczą o powrót katolicyzmu w to miejsce.

Legenda św. Sunnivy
CZYTAJ DALEJ

Open Doors: w 78 krajach prześladowanych jest 380 mln chrześcijan

2025-07-11 20:33

[ TEMATY ]

prześladowania chrześcijan

Adobe Stock

Z szacunków organizacji Open Doors wynika, że obecnie w 78 krajach prześladowanych jest 380 mln chrześcijan. Według Światowego Indeksu Prześladowań w 2025 r. w 50 krajach poziom prześladowań jest wysoki bądź ekstremalnie wysoki. Pierwsze miejsce w rankingu zajęła Korea Północna, drugie - Somalia, trzecie - Jemen.

Podczas konferencji prasowej, która odbyła się w piątek w Warszawie, dyrektor polskiego biura Open Doors Leszek Osieczko przekazał, że w ciągu ostatnich trzech dekad z Korei Północnej uciekło 34 tys. Koreańczyków, a około miliona zostało zawróconych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję