Reklama

Duchowość

Dwudziesta Niedziela Zwykła w Roku C

Ewangelia wierszem opowiedziana

[ TEMATY ]

Ewangelia

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

OGIEŃ WIARY

W XX niedzielę zwykłą w roku C
przychodzi do nas Jezus, nasz Nauczyciel,
ze słowami nadziei i radości,
choć w pierwszej chwili
zdają się zasmucać
słuchaczy.

«Przyszedłem rzucić ogień na ziemię
i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął»
/Łk 12,49/.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdyby chodziło o «ogień»
- niszczący swymi płomieniami
dorobek wielu pokoleń -
powiedzielibyśmy,
że to nieszczęście,
źródło cierpienia i bólu,
przyczyna ludzkiej krzywdy,
trawiąca całe gospodarstwa,
w dzień i pod osłoną nocy,
znienacka,
w czasie pokoju
i podczas wojny.

Taki «ogień» pali najmocniej,
gdy go rozpali
ktoś bliski
- jak w dzisiejszej Ewangelii -
gdy "pięcioro będzie rozdwojonych
w jednym domu:
troje stanie przeciw dwojgu,
a dwoje przeciw trojgu;
ojciec przeciw synowi,
a syn przeciw ojcu,
matka przeciw córce,
a córka przeciw matce,
teściowa przeciw synowej,
a synowa przeciw teściowej"
/Łk 12,52-53/.

Jednak «ogień» wiary
swoimi kręgami
zapala najpierw
tych, co są najbliżej,
którzy kochają nas
i z miłości
dają nam skarb największy
- swoją wiarę.

Reklama

Tak dzieje się
podczas chrztu,
gdy płomień paschału
rozpala
prymicje naszej wiary.
Są z nami
nasi bliscy,
rodzice i chrzestni,
cała rodzina,
gotowi
iść z nami
przez całe życie,
na dobre i na złe
z kagankiem wiary.

Dobrze jest,
gdy są jednomyślni
w wierze
i w nadziei,
na życie wieczne
- dążą ku zbawieniu.
Gorzej,
jeśli zwątpili,
zeszli z drogi prawdy,
gdy zapiekli się w cierpieniu,
pogrążyli w bólu
i zostają sami
- podążają ku rozpaczy,
ku śmierci.

Następuje rozdwojenie,
brak zrozumienia,
brak miłości,
a później
wrogość,
nienawiść,
coraz większa,
bardziej zapiekła,
niepohamowana,
bez szans
na współistnienie.

Zawsze wtedy
"patrzmy na Jezusa...
On zamiast radości,
którą Mu obiecywano
przecierpiał krzyż,
nie bacząc na jego hańbę
zasiadł po prawicy tronu Boga"
/Hbr 12,2/.

My także
w przeciwnościach życia
i w trudnościach wiary,
w cierpieniu i w chorobie,
w niezrozumieniu
i przy braku oznak miłości
ze strony bliskich,
sąsiadów,
przyjaciół
i nieprzyjaciół
pamiętajmy,
że nie jesteśmy sami,
jest z nami Bóg,
nasz Pan Odkupiciel.

"Mając dokoła siebie
takie mnóstwo świadków,
odłożywszy wszelki ciężar,
a przede wszystkim grzech,
który nas łatwo zwodzi,
biegnijmy wytrwale
w wyznaczonych nam zawodach...
Jeszcze nie opieraliśmy się
aż do przelewu krwi
walcząc przeciw grzechowi"
/Hbr 12,1.4/.

Patrzmy więc z nadzieją na Jezusa
i Jego świętych naśladowców.
Są Oni dla nas
«świadkami» wiary,
której «ogień» rozpalił
w naszych sercach
Ten, "który nam w wierze przewodzi
i ją wydoskonala"
/Hbr 12,2/.

On «był podobny do nas
we wszystkim»
,
jedynie nie w «grzechu» /por. Hbr 4,15/,
stąd nasze zadanie:
okiełznać grzech
mocą Bożej łaski,
spalić jego oścień
w ogniu Bożego miłosierdzia
i rozpalić w sobie
wiarę, nadzieję i miłość,
cnoty niezbędne
w biegu życia tego,
dla życia wiecznego.

2013-08-09 13:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus rozmnaża chleb

Niedziela Ogólnopolska 30/2024, str. 21

[ TEMATY ]

Ewangelia

Kalwaria w Wambierzycach/fot. Grażyna Kołek

Słowa Ewangelii według św. Jana J 6, 1-15

Jezus udał się na drugi brzeg Jeziora Galilejskiego, czyli Tyberiadzkiego. Szedł za Nim wielki tłum, bo oglądano znaki, jakie czynił dla tych, którzy chorowali. Jezus wszedł na wzgórze i usiadł tam ze swoimi uczniami. A zbliżało się święto żydowskie, Pascha. Kiedy więc Jezus podniósł oczy i ujrzał, że liczne tłumy schodzą się do Niego, rzekł do Filipa: „Gdzie kupimy chleba, aby oni się najedli?”. A mówił to, wystawiając go na próbę. Wiedział bowiem, co ma czynić. Odpowiedział Mu Filip: „Za dwieście denarów nie wystarczy chleba, aby każdy z nich mógł choć trochę otrzymać”. Jeden z Jego uczniów, Andrzej, brat Szymona Piotra, rzekł do Niego: „Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest dla tak wielu?”. Jezus zaś rzekł: „Każcie ludziom usiąść”. A w miejscu tym było wiele trawy. Usiedli więc mężczyźni, a liczba ich dochodziła do pięciu tysięcy. Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym; podobnie uczynił i z rybami, rozdając tyle, ile kto chciał. A gdy się nasycili, rzekł do uczniów: „Zbierzcie pozostałe ułomki, aby nic nie zginęło”. Zebrali więc i ułomkami z pięciu chlebów jęczmiennych, pozostałymi po spożywających, napełnili dwanaście koszów. A kiedy ludzie spostrzegli, jaki znak uczynił Jezus, mówili: „Ten prawdziwie jest prorokiem, który ma przyjść na świat”. Gdy więc Jezus poznał, że mieli przyjść i porwać Go, aby Go obwołać królem, sam usunął się znów na górę. Oto słowo Pańskie.
CZYTAJ DALEJ

Andrzej Duda w orędziu: wybierzmy prezydenta, który będzie silny głosem swoich rodaków

2025-05-29 20:22

[ TEMATY ]

orędzie

Prezydent Andrzej Duda

wybory 2025

PAP/Wojtek Jargiło

Prezydent RP Andrzej Duda

Prezydent RP Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda zaapelował w czwartkowym orędziu do Polaków o wybór prezydenta, który będzie silny głosem swoich rodaków. Prosił ich też, by nie zniechęcali się do głosowania, bo - jak mówił - "to nie brudne chwyty w kampanii, które niestety obserwujemy, powinny decydować o przyszłości Polski".

Andrzej Duda w telewizyjnym wystąpieniu przed II turą wyborów prezydenckich zaapelował do obywateli, by potraktowali udział w wyborach nie tylko jako obywatelskie prawo, ale też jako przejaw wspólnej odpowiedzialności za ojczyznę.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: pokój to sprawiedliwość dla wszystkich, tak uczył Jan Paweł II

2025-05-30 12:36

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Pokój buduje się wspólnotowo, poprzez troskę o sprawiedliwe relacje między wszystkimi – powiedział Leon XIV na audiencji dla ruchów i stowarzyszeń, które przed rokiem zorganizowały w Weronie Arenę Pokoju. Odwołując się do nauczania Jana Pawła II, Papież podkreślił, że pokój jest dobrem niepodzielnym: albo jest on udziałem wszystkich, albo nikogo.

Jak przypomniał Leon XIV, w Arenie Pokoju wziął udział papież Franciszek. „Przy tej okazji ponownie podkreślił, że budowanie pokoju zaczyna się od opowiedzenia się po stronie ofiar, dzieląc ich punkt widzenia. Ta perspektywa jest nieodzowna, aby rozbroić serca, spojrzenia, umysły i potępić niesprawiedliwości systemu, który zabija i opiera się na kulturze odrzucenia” – powiedział Ojciec Święty.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję