Reklama
Modlitwa i dziękczynienie zgromadziły licznie kapłanów, rodzinę Zmarłego, osoby życia konsekrowanego, przedstawicieli ruchów, stowarzyszeń, organizacji, szkół, rzemiosła oraz wiernych także w rodzinnej parafii. Eucharystii przewodniczył abp Wacław Depo, który również wygłosił homilię; wśród koncelebransów byli m.in. bp Jan Wątroba i abp senior Stanisław Nowak. Kaznodzieja podkreślił, że życie ks. prał. Stanisława było darem w służbie Bogu i ludziom, także jego więź z Maryją. – Wiara jest spotkaniem z ukrzyżowanym i zmartwychwstałym Panem. Dlatego za uczniami z Emaus chcemy zawołać: Zostań z nami, Panie, aby nasze życie miało sens, aby nasze przemijanie miało sens. Zostań z nami i wlej jeszcze raz nadzieję – w nawiązaniu do Ewangelii mówił abp Wacław i wyjaśnił, że Chrystus towarzyszy nam przez swoje Słowo i sakrament Eucharystii. Przypomniał słowa Psalmu 23, który jest drogi wszystkim kapłanom: „Pan jest moim pasterzem. Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną”. Abp Depo duchowo pochylił nad życiem Księdza Prałata i „ukazał światła jego drogi, miłości Boga w Kościele częstochowskim”. Jego kapłańskie serce troszczyło się o wiernych jemu powierzonych oraz piękno świątyni św. Wojciecha, w której pozostawił m.in. relikwie świętych i witraże: św. Jana Pawła II, bł. Jerzego Popiełuszki i sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. W duchu wdzięczności abp Depo powiedział: – Dziękując Bogu za jego życie i posługę, prosimy Maryję: Oproś Mu łaskę oglądania twarzą w twarz oblicza Twojego Syna i Twojego”.
Ciało Zmarłego kapłana spoczęło na cmentarzu Kule w Częstochowie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Z nadzieją pamiętają i dziękują...
– Za zaufanie Bożej Opatrzności chcę Mu podziękować oraz za postawę pełną humoru. Seminarium i kościół seminaryjny pozostaną pamiątką jego życia i działalności – ks. Grzegorz Szumera, rektor Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Częstochowskiej.
– Wpisał się w dorobek Caritas Polska – ks. Marek Bator, dyrektor Caritas Archidiecezji Częstochowskiej, przypomniał słowa ks. prał. Iłczyka: „Życzę ci, abyś pełniąc tę posługę, nigdy nie zmęczył się ludźmi”.
– Dziękujemy Ci za pogodne usposobienie, Twój uśmiech wnosił wiele pokoju i optymizmu, jednoczył. Byłeś wzorem kapłana duszpasterza, byłeś bratem i przyjacielem. Pozostawiłeś Twój testament dla nas: Przychodzicie do Matki Bożej Jasnogórskiej, kochacie Matkę i Królowę i Jej Syna, czyńcie wszystko cokolwiek wam powie – ks. prał. Roman Szecówka z rocznica święceń kapłańskich.
Reklama
– Za modlitwę była kara. Ty się nie lękałeś, tylko pierwszy wstawałeś, by innych umacniać. Wspieraliśmy się, byśmy byli wolni od nienawiści. Twoje słowa były pełne nadziei i radości, a postawa – nieugięta. Tak jak prawdziwy żołnierz Chrystusa stałeś wraz z nami solidarnie i owocem tego było rozwiązanie naszej jednostki. Dziękujemy za Twoje świadectwo dla nas, kolegów, i tych, którzy nas prześladowali. Ufajmy, że będziesz wstawiał się za nami, abyśmy tak jak Ty z pasją żyli Chrystusem i z radością i nadzieją nieśli Ewangelię bliźnim – kapłan z jednostki kleryckiej w Szczecinie.
– Byliśmy dumni, gdy stawałeś przy ołtarzu w naszej parafialnej świątyni, sprawując Eucharystię i głosząc słowo Boże. Towarzyszyłeś nam w uroczystościach radosnych i smutnych. Pamiętamy z lat szkolnych, jak torowałeś nam w śniegu drogę na Roroty i swoją postawą mobilizowałeś do bezinteresownej pomocy – wierni z parafii św. Wacława w Irządzach.
Mamy pewność we wierze, że tu, na ziemi, jesteśmy tylko pielgrzymami. Chcemy podziękować za każde wsparcie, za każde dobre słowo. Dziękujemy za trud i wysiłek, by kościół był piękniejszy. Całe życie oddałeś na służbę Bogu i bliźnim. Żegnamy Cię słowami św. Teresy od Dzieciątka Jezus: „Ja nie umieram, ja wchodzę w życie” – wierni z parafii św. Wojciecha w Częstochowie.