Reklama

Kościół

Ukraina: list pasterski abp. Mieczysława Mokrzyckiego po śmierci kard. Mariana Jaworskiego

W związku ze śmiercią kard. Mariana Jaworskiego 5 września w Krakowie arcybiskup metropolita lwowski Mieczysław Mokrzycki wystosował do wiernych okolicznościowy list pasterski. Przypomniał w nim drogę życiową swego zmarłego poprzednika, jego zasługi dla odnowienia łacińskiej archidiecezji i metropolii lwowskiej oraz podzielił się osobistymi wspomnieniami ze swych kontaktów z niom.

[ TEMATY ]

abp Mieczysław Mokrzycki

kard. Marian Jaworski

Krzysztof Tadej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto pełny tekst przesłania abp. M. Mokrzyckiego:

Czcigodni Księża Biskupi, Kapłani i Osoby Życia Konsekrowanego!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Umiłowani Bracia i Siostry!

Z wielkim żalem, a zarazem z chrześcijańskim poczuciem wdzięczności, zawiadamiam was o śmierci Jego Eminencji Księdza Kardynała Mariana Jaworskiego, który późnym wieczorem, 5 września 2020 roku w Krakowie, powrócił do Domu Ojca.

Z całym Kościołem Łacińskim Ukrainy, a szczególnie z drogą Jego sercu Archidiecezją Lwowską, polecamy Bogu Księdza Kardynała, dziękując za lata Jego kapłańskiej i biskupiej drogi, która swój początek miała we Lwowie, a dopełnienie przed siedemdziesięciu laty w Kalwarii Zebrzydowskiej, gdzie powojenne losy zaprowadziły wypędzonych ze Lwowa seminarzystów.

Ks. Jan Twardowski napisał przed laty o swoim kapłaństwie takie słowa: „W świecie niewiary próbuję mówić o wierze, w świecie bez nadziei – o nadziei, w świecie bez miłości – o miłości”.

Wykorzystując słowa poety, spoglądam na Jego kapłaństwo, któremu mogłem przez wiele lat towarzyszyć i to właśnie w nich dostrzegam jego spełnienie i najpiękniejszą stronę.

Zderzyło się ono ze światem niewiary, który zgotował trudny los. On jednak nie pogniewał się na ten świat, ale jako dobry Pasterz stanął pośród tego świata i głosił mu wiarę, której początkiem był Chrzest św. w kościele św. Antoniego we Lwowie, a następnie święcenia kapłańskie, których 25 czerwca 1950 roku udzielił Mu metropolita lwowski, Ksiądz Arcybiskup Eugeniusz Baziak. 21 maja 1984 został prekonizowany administratorem apostolskim polskiej części archidiecezji lwowskiej z siedzibą w Lubaczowie i biskupem tytularnym Lambaesis. Święcenia biskupie otrzymał 23 czerwca 1984 w bazylice archikatedralnej św. Stanisława i św. Wacława na Wawelu. Konsekrował go Kardynał Franciszek Macharski, arcybiskup metropolita krakowski, w asyście Henryka Gulbinowicza, arcybiskupa metropolity wrocławskiego i Jerzego Ablewicza, biskupa diecezjalnego tarnowskiego. Jako dewizę biskupią przyjął słowa „Mihi vivere Christus est” (Dla mnie życiem jest Chrystus). 29 czerwca 1984 odbył ingres do prokatedry bł. Jakuba Strzemię w Lubaczowie. 16 stycznia 1991 został ogłoszony, pierwszym po II wojnie światowej, arcybiskupem metropolitą Lwowa obrządku łacińskiego. Ingres do archikatedry Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny odbył 18 maja 1991. Paliusz metropolitalny odebrał 29 lutego 1992 w katedrze lwowskiej od arcybiskupa Francesco Colasuonno, delegata apostolskiego w ZSRR. 21 lutego 1998 papież św. Jan Paweł II mianował go kardynałem in pectore, a 28 stycznia 2001 ogłosił jego nazwisko, a na konsystorzu 21 lutego 2001 kreował go kardynałem prezbiterem kościoła św. Sykstusa w Rzymie. 3 maja 2001 odbył kardynalski ingres do katedry lwowskiej. W kwietniu 2005 brał udział w konklawe, na którym wybrano na papieża Benedykta XVI.

Reklama

Dwukrotnie podejmował w archidiecezji papieża św. Jana Pawła II. Najpierw w Lubaczowie w 1991, a następnie w 2001 we Lwowie. W latach 1996–98 piastował urząd administratora apostolskiego diecezji w Łucku. 21 października 2008 papież Benedykt XVI przyjął jego rezygnację z obowiązków arcybiskupa metropolity Lwowa. Na miejsce biskupiej emerytury wybrał Kraków, z którym przez wiele lat związany był jako profesor i rektor Papieskiej Akademii Teologicznej.

Kiedy przekroczył pierwszy raz jako metropolita lwowski granicę i powrócił do umiłowanego Lwowa, przyniósł naszemu Kościołowi nadzieję, odnawiając jego oblicze. Dostrzec i ocenić ten etap Jego życia może każdy, kto kiedykolwiek odwiedził Archidiecezję Lwowską. Wszystko wówczas było zniszczone, lecz Jego postawa obudziła w ludziach nadzieję, dlatego odbierali zrujnowane kościoły i cieszyli się Jego błogosławieństwem.

Postawa wiary i nadziei, z jaką Ksiądz Kardynał podjął posługę we Lwowie, otworzyły drogę miłości życia sakramentalnego. Dzięki Jego postawie otwarła się droga dla kapłanów i wspólnot zakonnych z Polski. Wiedział bowiem, że nie mury uświęcą ludzi, lecz sprawujący sakramenty i głoszący Słowo Boże kapłani oraz podejmujące posługę wspólnoty zakonne. Jego miłość do Kościoła objęła również tych, którzy usłyszeli głos powołania. Najpierw szukał dla nich miejsca w seminariach polskich, aby w końcu reaktywować Lwowskie Seminarium w zakupionych na ten cel budynkach w Brzuchowicach.

Reklama

Długo jeszcze można by mówić o Jego drodze wiary, nadziei i miłości. Niech jednak dzisiaj wystarczy to, co przywołałem, a co pozostaje widzialnym znakiem, pozwalającym dokonać pewnego porównania, jakie niesie Jego herb biskupi, a dokładniej umieszczona w nim postać bł. Jakuba Strzemię, patrona archidiecezji. Wybrał go jako duchowego przewodnika. Dzisiaj chcę powiedzieć, że to nie był przypadek, to był i jest znak dla nas wszystkich, znak odwagi i gotowości, jakim się wykazał, aby tak jak bł. Jakub Strzemię, kształtować i umacniać Archidiecezję Lwowską.

Za św. Pawłem Apostołem zaświadczamy, że Ksiądz Kardynał Marian Jaworski ukończył bieg swego życia, ustrzegł wiary, zatem pełni wdzięczności za Jego kapłaństwo podejmujemy modlitwę wdzięczności i prosimy Boga, aby otworzył dla Niego Bramy Raju i obdarował Go wieńcem sprawiedliwości.

Szczegóły związane z pogrzebem zostaną podane do wiadomości w późniejszym terminie. Tymczasem trwajmy na modlitwie, powtarzając: „Wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie, a światłość wiekuista niechaj Mu świeci. Amen”.

2020-09-06 15:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Waga prawdy w procesie pojednania

W lipcu 2013 r. minęła 70. rocznica apogeum masowych zbrodni popełnionych na polskiej ludności cywilnej zamieszkującej Kresy Wschodnie II Rzeczpospolitej (Wołyń i Galicję Wschodnią). Popełniły ją formacje Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), zbrojne ramię Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów wspierane przez miejscową ludność. W ludobójczej akcji nacjonalistów w latach 1943-45 okrutną śmiercią zginęło - zdaniem Instytutu Pamięci Narodowej - ok. 100 tys. Polaków: mężczyzn, kobiet, starców i dzieci. W tragiczną niedzielę 11 lipca 1943 r. oddziały UPA zaatakowały i zniszczyły 99 polskich miejscowości. Doszło do mordów w świątyniach. Na Wołyniu spalono i zburzono ok. 50 świątyń. Terror UPA spowodował podjęcie przez Polaków akcji odwetowych, w których zginęło ok. 10 tys. Ukraińców.

CZYTAJ DALEJ

Nie tylko duchowa przestrzeń

2024-04-25 11:15

[ TEMATY ]

Kurs Alpha

Parafia Czerwieńsk

Archiwum parafii

24 kwietnia odbyło się czwarte spotkanie. Uczestniczyło w nim ponad 40 osób.

24 kwietnia odbyło się czwarte spotkanie. Uczestniczyło w nim ponad 40 osób.

W parafii pw. św. Wojciecha w Czerwieńsku trwa Kurs Alpha.

To cykl 11 spotkań prowadzący do poznania i przypomnienia podstawowych prawd wiary chrześcijańskiej podanych w ciekawej i dynamicznej formie. Na każde ze spotkań składają się wspólny posiłek, katecheza i rozmowa w małej grupie.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski: nie możemy ustawać w głoszeniu Ewangelii

2024-04-25 19:23

[ TEMATY ]

Ewangelia

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

Wielu powie, że głoszenie Ewangelii to niemożliwe zadanie. Trzeba nam jednak ją głosić i się nie zniechęcać, choć przeszkód i problemów tak dużo - uważał bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej, w święto św. Marka Ewangelisty. Zachęcił także wiernych, aby „pozostawali wierni sobie i wierni Bogu”.

W święto św. Marka Ewangelisty, ucznia Pana Jezusa, towarzysza św. Piotra i św. Pawła, apostoła - misjonarza, bp Milewski stwierdził, że dzięki jego Ewangelii poznajemy czyny miłości Boga wobec ludzkości. Naoczny świadek życia Jezusa swoją księgę zaadresował do ludzi do środowiska chrześcijan, którzy nie urodzili się Żydami. Symbolem ewangelisty stał się skrzydlaty lew, zwierzę symbolizujące potęgę i działanie, moc i odwagę, siłę ducha.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję