Reklama

Kościół

Bp Jaszewski: kluczem do pokoju na Białorusi jest dialog

Manifestacje na Białorusi są pokojowe, nieagresywne – podkreślił biskup pomocniczy mińsko-mohylowski Aleksander Jaszewski. Wskazał, że w minioną niedzielę „kolumna 400 tysięcy ludzi przeszła ulicami Mińska, nigdy nie szukając starcia”. – I to jest najważniejsze! – wskazał hierarcha.

[ TEMATY ]

dialog

Białoruś

porozumienie

Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W rozmowie z włoską agencją SIR wikariusz biskupi regionu mohylowskiego zaznaczył, że kluczem do rozwiązania kryzysowej sytuacji jest dialog, bez którego rządzący nie zrozumieją, jakich zmian domaga się społeczeństwo.

Odnosząc się do niedzielnego apelu papieża o słuchanie przez władze głosu protestującego ludu, bp Jaszewski zauważył, że choć Franciszek nie wymienił nazwy żadnego państwa, to „jako pasterze tego kraju dostrzegliśmy w słowach Ojca Świętego sytuację, którą przeżywamy” na Białorusi. – Po wyborach prezydenckich z 9 sierpnia nasz lud zaczął wychodzić na ulice, aby powiedzieć o problemach i pragnieniu lepszej i innej przyszłości. Nawet jeśli Ojciec Święty nie wymienił wprost naszego kraju, widzimy w jego apelu słowa papieża [skierowane] do nas – powiedział biskup pomocniczy mińsko-mohylowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wskazał, że demonstracje na Białorusi są pokojowe, nie agresywne. – Cały świat na nas patrzy i nas za to podziwia. Kiedy w pierwszych dniach protestów zostali aresztowani mężczyźni, na ulice wyszły kobiety i wzięły sprawy w swoje ręce. To kobiety są dziś głosem swych mężów i swych synów – przypomniał hierarcha.

Za bardzo istotny uznał papieski apel do przywódców politycznych, bo jeśli nie podejmą oni dialogu, „nigdy nie będą mogli zrozumieć zmian, jakich domagają się mieszkańcy i czego potrzebują”. – Pokojowe rozwiązanie głównie zależy od woli przywódców politycznych rozpoczęcia dialogu – podkreślił bp Jaszewski.

Podziel się cytatem

Reklama

Odnosząc się do niewpuszczenia na Białoruś 31 sierpnia abp. Tadeusza Kondrusiewicza, stwierdził, że nikt się takiej decyzji nie spodziewał, bo metropolita mińsko-mohylowski pojechał do Polski, by przewodniczyć uroczystościom religijnym, a nie z motywów politycznych. – Abp Kondrusiewicz jest dla Kościoła katolickiego na Białorusi osobą bardzo ważną i od początku manifestacji nie wypowiedział ani jednego słowa o polityce. Nigdy nie opowiadał się za jakąś stroną lub w szczególności osobą. Zawsze mówił dla dobra ludu. Zawsze prosił – w świetle społecznego nauczania Kościoła – o dialog, pojednanie, przebaczenie i prawdę – wyjaśnił jego biskup pomocniczy.

Reklama

Wskazał, że w tej chwili jedyną siłą katolików jest modlitwa. Dlatego w całej Białorusi, „od małych wiejskich parafii po wielkie katedry w miastach, katolicki lud i wyznawcy wszystkich innych religii obecnych w kraju modlą się o pokój w kraju i o powrót arcybiskupa do ojczyzny”.

Reklama

Zwrócił uwagę, że „Stolica Apostolska zawsze była bardzo uważna i życzliwa” wobec Białorusi i „zawsze prosiła wspólnotę międzynarodową, by życzliwie i z otwartością patrzyła na nasz naród”. Z tego powodu „Stolica Apostolska jest przyjacielem Białorusi i naszego narodu”. Dlatego z zadowoleniem biskupi przyjęli wizytę watykańskiego sekretarza ds. relacji z państwami abp. Paula Gallaghera, który przyjechał, by okazać „bliskość papieża i Stolicy Apostolskiej wobec narodu białoruskiego i Kościoła katolickiego”.

Komentując ponowienie przez ministra spraw zagranicznych Uładzimira Makieja zaproszenia dla papieża Franciszka do odwiedzenia Białorusi, bp Jaszewski wyraził pogląd, że obecna sytuacja w kraju wcale nie musi odsuwać jej w czasie. Papież może przyjechać, by pomóc narodowi białoruskiemu „odnaleźć drogę pokoju”.

- Pamiętam, że kiedy Jan Paweł II pojechał na Kubę, był już w bardzo podeszłym wieku i wielu przestrzegało przed ryzykiem instrumentalizacji tej wizyty. A jednak papież pojechał, przekonany, że swoją obecnością może wnieść wkład w dobro narodu. Stawianie człowieka w centrum swego myślenia i działania jest również w stylu Franciszka. My biskupi także ponowiliśmy swoje zaproszenie dla Ojca Świętego do odwiedzenia Białorusi i naszych wiernych i podziękowaliśmy za to, że papież jest blisko nas w słowach i czynach – zakończył hierarcha.

2020-09-15 17:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiara i godność człowieka

Do kwestii związanych z wiarą i godnością człowieka odniósł się metropolita łódzki abp Marek Jędraszewski podczas ostatniej w minionym roku edycji „Dialogów w katedrze”. Spotkanie odbyło się w piątek 13 grudnia, w 32. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, który był wielką krzywdą wyrządzoną narodowi polskiemu i osobiście bardzo wielu ludziom. Uderzając w ludzką wolność, która jest najcenniejszym darem, jaki otrzymaliśmy od Pana, ugodzono zarazem w prawo człowieka do poszanowania jego osobistej godności.
– Każdy z nas posiada poczucie własnej godności, która powinna być uznawana nie tylko przez innych ludzi, ale również przez prawa o charakterze państwowym czy międzynarodowym. To wynika z tego, że każdy z nas jest osobą ludzką – podkreślił abp Marek Jędraszewski odpowiadając na pytanie: jakie znaczenie posiada dla człowieka jego godność? – zadane przez siedemnastoletnią kobietę.
Pojęcie osoby i jej godności wyłoniło się w świecie kultury zachodniej wtedy, kiedy na arenie dziejów pojawiło się chrześcijaństwo. Dzięki prawdzie o człowieku, którą objawił Jezus Chrystus, można w pełni zrozumieć co to znaczy, iż człowiek został stworzony na Boży obraz i podobieństwo. Człowiek ma swoją godność, gdyż został odkupiony krwią Pana Jezusa. Bóg zapłacił najwyższą cenę krwi Swojego Jednorodzonego Syna, aby każdy z nas mógł być zbawiony. Do tej tajemnicy zbliżamy się ciągle na nowo, z coraz większym przejęciem i coraz większą wdzięcznością. Człowiek raz powołany do życia, istnieje na całą wieczność. Jego życie nie kończy się wraz ze śmiercią, a jego ziemska pielgrzymka jest czasem zasługiwania na życie wieczne, na szczęście w domu Ojca. Patrząc na człowieka rozumiemy, że jego godność jest nieporównywalna z żadną inną istotą, którą możemy tutaj, na ziemi, spotkać.
– Czego Bóg tak naprawdę ode mnie chce? – brzmiało pytanie postawione przez szesnastoletnią dziewczynę.
To jest naprawdę cudowne, jeśli człowiek zdaje sobie sprawę, że Pan Bóg czegoś od niego chce. To znaczy, iż w człowieku, który takie pytanie sobie stawia, jest świadomość, że istnieje Bóg, który się nim interesuje, ma wobec niego plany, a on musi na to Boże oczekiwanie odpowiedzieć. Pan Bóg chce, aby człowiek był Jego dobrym dzieckiem. Prawdziwym szczęściem jest odkrycie prawdy, że Pan Bóg mnie kocha i że Jemu na mnie zależy, a ja potrafię dziecięcym, ufnym sercem starać się na to wszystko Bogu odpowiedzieć.
– Co należy zrobić, co poradzić drugiemu człowiekowi w sytuacji, gdy godność człowieka nie idzie w parze z wiarą, gdy godność człowieka jest niszczona ze względu na wiarę? – pytała osiemnastoletnia kobieta
Metropolita łódzki stwierdził, że jest w tym pytaniu kwestia, która zasługuje na szczególne podkreślenie: co poradzić drugiemu człowiekowi? Czyli nie być obojętnym wobec problemów drugiego, być o niego zatroskanym to coś niezmiernie ważnego i wartościowego we współczesnym świecie. Następny problem wiąże się z tym, iż jestem osobą wierzącą i właśnie dlatego ktoś uderza w moją godność. Tak dzieje się dzisiaj bardzo często. Pod koniec drugiego tysiąclecia chrześcijaństwa Jan Paweł II pisał, że Kościół współczesny stał się na powrót Kościołem męczenników tak, jak w pierwszych wiekach. Około 300 mln chrześcijan cierpi dlatego, że są chrześcijanami. Wiemy także i doznajemy tego boleśnie, że kultura współczesna podejmuje działania, które mają na celu ośmieszenie i poniżenie naszej wierności wobec Chrystusa i Kościoła. Jako chrześcijanie, idący świadomie za Chrystusem, potrafimy przebaczać i modlić się za nieprzyjaciół. Przed nami wszystkim stoi wielkie zadanie, aby obudzić społeczeństwo chrześcijańskie. Nikt w naszej ojczyźnie nie może się czuć poniżony, dlatego że wierzy w Chrystusa i dlatego, że krzyż, Pismo Święte, godność człowieka są dla niego sprawami świętymi. O to trzeba się upominać. Poczucie mojej osobistej godności powinno promieniować na innych, także w imię solidarnej obrony tego wszystkiego, co w wymiarze religijnym związane jest z godnością człowieka. Nie wolno pozwolić na szydzenie z wiary chrześcijańskiej i w dodatku czynienie z tego szyderstwa kanonu postępu i tak zwanej tolerancji.
– Jak rozumieć to, że grzech niszczy godność człowieka? – pytał dziewiętnastoletni mężczyzna.
Mówiliśmy, że godność człowieka polega na tym, iż jest stworzony na Boży obraz i podobieństwo. Dlatego też w jego sercu ma być miłość, której źródłem jest sam Bóg i która powinna promieniować na innych. Grzech to wszystko niszczy. Jest krzywdą wyrządzoną Panu Bogu, sobie samemu i drugiemu człowiekowi. W tym znaczeniu jest to krzywda wyrządzona mojej osobistej godności. Grzech ma swój wymiar subiektywny. Nieraz jest przeżywany bardzo osobiście, w kategoriach osobistego upokorzenia, poczucia upadku, żalu. Z tym większą pokorą należy to zło uznać. W momencie, kiedy człowiek uznaje wyrządzone zło i wyciąga rękę do Chrystusa, prosząc o pomoc, stawia pierwszy, decydujący krok, by powrócić do Pana, zlikwidować tę ranę, jaką sobie lub innym zadał poprzez złe postępowanie. Grzech jest krzywdą wyrządzoną miłości. Tę krzywdę można pokonać jedynie przez Miłość miłosierną, którą czerpiemy od samego Zbawiciela.
– W czasach komuny było tyle prześladowań wierzących, niszczono sumienia, łamano naszą godność. Dzisiaj zdaje się to wracać w innej postaci, bardziej ukrytej: gender, związki homoseksualne, korupcja w polityce, karierowiczostwo, wyzysk. Jak ma się zachować w tej sytuacji zwykły katolik, taki jak ja? – to pytanie zadał siedemdziesięcioletni mężczyzna.
W czasach minionych łamano sumienia i godność człowieka nieraz bardzo okrutnie. 32. rocznica stanu wojennego jest tego bardzo bolesnym przypomnieniem dla ludzi, których stan wojenny dotknął. Niewątpliwie żyją i będą żyli w poczuciu wielkiej krzywdy, jaką wtedy wyrządzono polskiemu społeczeństwu. Dzisiaj jest inaczej, gdyż ludzkich sumień nie łamie się pałkami ZOMO czy czołgami. Jest za to bardziej subtelne działanie, które dąży do tego, aby nas złamać. Należy zaznaczyć, iż nierzadko szyderstwo boli bardziej niż pałka. Dość często czujemy się zranieni w poczuciu własnej godności. To jest postępowanie, które uderza w nas, naszą wrażliwość na Pana Boga i na drugiego człowieka, w nasze sumienie, które każe nam stać przy prawie naturalnym i szanować człowieka takiego, jakim Pan Bóg chciał go mieć, stwarzając kobietę i mężczyznę po to, żeby byli razem, a między nimi panowała miłość. Odpowiadając na dalszą część pytania, Ksiądz Arcybiskup stwierdził, że należy trwać przy Chrystusie, który jest Drogą, Prawdą i Życiem. Przy wszechobejmującej atmosferze kłamstwa nie możemy wątpić, że ostateczne zwycięstwo należy do Chrystusa, Najwyższej Prawdy, i do tych, którzy mieli odwagę iść za Nim zawsze i wszędzie.
W kolejnych pytaniach zadanych Księdzu Arcybiskupowi pojawiły się m.in. zagadnienia dotyczące kary śmierci, aborcji, katolickiego pogrzebu z kremacją.
„Dialogi w katedrze” będą kontynuowane w 2014 r. Pierwsze spotkanie, którego tematem będzie powołanie do ojcostwa, odbędzie się 10 stycznia (piątek) o godz. 19.30 w archikatedrze łódzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Licheń: 148. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Żeńskich

2024-04-23 19:45

[ TEMATY ]

Licheń

zakonnice

Karol Porwich/Niedziela

Mszą Świętą w bazylice licheńskiej pod przewodnictwem abp. Antonio Guido Filipazzi, nuncujsza apostolskiego w Polsce, 23 kwietnia rozpoczęło się 148. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Żeńskich. W obradach bierze udział ponad 160 sióstr: przełożonych prowincjalnych i generalnych z około stu żeńskich zgromadzeń zakonnych posługujących w Polsce.

Podczas Eucharystii modlono się w intencjach Ojca Świętego i Kościoła w Polsce. 23 kwietnia to uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski.

CZYTAJ DALEJ

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół przyjaznych osobom LGBTQ+

2024-04-24 13:58

[ TEMATY ]

LGBT

PAP/Rafał Guz

„Bednarska" - I społeczne liceum ogólnokształcące im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie zostało najwyżej ocenione w najnowszym rankingu szkół przyjaznych osobom LGBTQ+. Ranking przedstawiła Fundacja "GrowSpace" w siedzibie Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Ranking w gmachu MEN został zaprezentowany po raz pierwszy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję