Reklama

Uzdrowienie od Boga pochodzi

11 lutego, w dniu wspomnienia Najświętszej Maryi Panny z Lourdes, pod hasłem: „Krwią Jego ran zostaliście uzdrowieni” (1 P 2, 24) Kościół obchodził XIX Światowy Dzień Chorego. Przez kilka dni w naszej diecezji w szczególny sposób modlono się w intencji osób chorych, niepełnosprawnych i starszych, a także pracowników służby zdrowia, wolontariuszy i tych wszystkich, którzy codziennie pochylają się nad cierpiącymi

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 9/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup Stefan Regmunt odprawił Mszę św. dla chorych i personelu medycznego w kaplicy Szpitala im. Jana Pawła II w Głogowie. Uczestniczył również w spotkaniu w głogowskim Domu „Uzdrowienie Chorych” prowadzonym przez Cichych Pracowników Krzyża. Bp Paweł Socha spotkał się z chorymi podczas Eucharystii w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie. Odwiedził też oddziały Szpitala Wojewódzkiego w Zielonej Górze (w szpitalnej kaplicy odprawił Mszę św.) oraz Hospicjum im. Lady Ryder of Warsaw. W Gorzowie Wlkp. miały miejsce aż trzy celebracje, którym przewodniczył ks. inf. Roman Harmaciński.

Nowy człowiek

Reklama

Na wspólnej modlitwie i refleksji z chorymi i ich opiekunami oraz przedstawicielami wspólnoty prowadzącej Dom „Uzdrowienie Chorych” spotkał się bp Stefan Regmunt, który jest zarazem przewodniczącym Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Służby Zdrowia. W kaplicy tego ośrodka - w którym troszczy się zarówno o zdrowie ducha, jak i ciała - Ksiądz Biskup przypomniał m.in. o potrzebie właściwego rozumienia doświadczenia cierpienia w życiu człowieka. Wskazał na znaczenie Ofiary Syna Bożego i Krzyża, który jest „ikoną cierpienia”. Zachęcał do kontemplowania Oblicza Cierpiącego Chrystusa. Bp Regmunt podkreślał, że poprzez ofiarowanie cierpienia człowiek chory staje się „nowym człowiekiem”. Apelował o modlitwę za wszystkich chorych, jak również za osoby niosące pomoc ludziom w cierpieniu - lekarzy, pielęgniarki, ratowników, farmaceutów oraz tych, którzy opiekują się chorymi w ich domach (z rodzin, bliskich). Na zakończenie bp Stefan udzielił pasterskiego błogosławieństwa, natomiast dyrektor Domu Cichych Pracowników Krzyża, ks. Janusz Malski podkreślił wyjątkowy charakter tego spotkania w kaplicy, w której znajduje się również materialna pamiątka - kamień z kaplicy Matki Bożej w Lourdes.
Po zakończeniu wizyty w ośrodku na Ostrowie Tumskim bp Regmunt udał się do głogowskiego Zespołu Opieki Zdrowotnej przy ul. Kościuszki. W progach Szpitala im. Jana Pawła II powitała go delegacja ZOZ-u wraz z dyrektorem Tadeuszem Tofelem oraz przedstawiciele duchowieństwa na czele z kapelanem dziekanem ks. Zbigniewem Walaszkiem. Głównym punktem programu wizyty była uroczysta Msza św. koncelebrowana, odprawiona w szpitalnej kaplicy. Uczestniczyli w niej m.in. pacjenci, personel medyczny i administracyjny placówki, a także zaproszeni goście, wśród nich przedstawiciele władz samorządowych i mediów. Ponadto bp Regmunt spotkał się z chorymi oraz poświęcił nowoczesną, szpitalną pracownię RTG.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Cierpienie miarą życia

W Gorzowie z racji Dnia Chorego odprawione zostały trzy uroczyste Msze św., podczas których wierni przyjmowali sakrament namaszczenia chorych z rąk ks. inf. Romana Harmacińskiego. Jak wspomniał w swych kazaniach Ksiądz Infułat: - Namaszczenie chorych jest to jedyny sakrament, jaki może przyjąć każdy, niezależnie od wcześniej wyznawanej wiary. Ks. inf. Harmaciński przypomniał również słowa Jana Pawła II, że miarą ludzkiego życia jest cierpienie, każdy, kto zauważa ludzkie cierpienie, jest człowiekiem.
Uroczyste Msze św. zostały odprawione w szczególnych miejscach: w kościele pw. Pierwszych Braci Męczenników, gdzie w 1997 r. homilię wygłosił Papież Jan Paweł II, Hospicjum im. św. Kamila, gdzie na co dzień widzi się ludzkie cierpienie i w kaplicy Szpitala Wojewódzkiego - miejscu modlitwy wielu chorych i ich rodzin.
Po Eucharystii w hospicjum księża celebransi, członkowie władz Stowarzyszenia Hospicjum im. św. Kamila spotkali się z wszystkimi chorymi Hospicjum Stacjonarnego i Działu Pobytu Dziennego, wręczając im po żywym kwiatku, symbolizującym pamięć i wyrażającym solidarność z cierpiącymi.

Uzdrawiający Zbawiciel

- W wypadku choroby, cierpienia, starości nie wystarczy szukać sensu w wymiarze ludzkim. W tych stanach człowiek raczej odnajduje bezsens. Posługa wśród chorych czy niepełnosprawnych wymaga często nadludzkiego wysiłku, nie wystarczy tylko dobra wola. I właśnie wtedy okazuje się, że tam gdzie jest wiara w sens cierpienia, człowiek potrafi znieść cierpienie. Z Chrystusem i w Chrystusie czyni z tego cierpienia narzędzie zbawienia ludzkości - mówił bp Paweł Socha w Szpitalu Wojewódzkim w Zielonej Górze. - Chrystus nie jest nauczycielem cierpiętnictwa, bo sam leczył, uzdrawiał. Uzdrawianie i leczenie w nauce Chrystusa oznacza, że Jego zadaniem jest przynieść człowiekowi zdrowie. Łacińskie „Salvator” (Zbawiciel) pochodzi od słowa „salus”, czyli „zdrowie”. Chrystus, lecząc człowieka z jego egoizmu, z pychy, z żądzy władzy, lecząc go miłością i prawdą o godności człowieka, jego wymiarze istnienia w wieczności, sprawia, iż ten człowiek jest rzeczywiście ludzki. Potrafi współcierpieć i potrafi opiekować się tymi, którzy potrzebują pomocy. Nie zostawia nikogo bez opieki.
Bp Socha podkreślił, że choroba może prowadzić do przemiany ludzkiej duszy. Cierpienie nie musi być tylko nieszczęściem - wielu chorych mówi, że nigdy nie byli tak kochani, jak wtedy, kiedy ktoś (lekarz, pielęgniarka, rodzina) pochylił się nad nimi z miłością. Wspomniał też słowa młodej zakonnicy, która opowiedziała Matce Teresie z Kalkuty, że kiedy pielęgnowała porzuconego na ulicy człowieka, czuła, że dotyka samego Chrystusa.

Bóg godzien zaufania

W ramach obchodów Światowego Dnia Chorego w kościołach całej diecezji zorganizowana została zbiórka ofiar na potrzeby hospicjów. Zebrane do puszek pieniądze trafią do placówek opieki paliatywnej w Gorzowie Wlkp. i Zielonej Górze. Podobne zbiórki organizowane są na terenie naszej diecezji już od wielu lat.
Wydział Duszpasterski Kurii Diecezjalnej przygotował również specjalną broszurę, którą za pośrednictwem parafii przekazano osobom chorym i starszym. W publikacji znalazło się zaproszenie na tegoroczną pielgrzymkę chorych, niepełnosprawnych i służby zdrowia do Rokitna oraz inne informacje przydatne chorym i niepełnosprawnym, dotyczące m.in. rekolekcji, turnusów rehabilitacyjnych oraz wypożyczalni sprzętu rehabilitacyjnego. W broszurze zamieszczono też orędzie Papieża Benedykta XVI na Światowy Dzień Chorego oraz słowo bp. Stefana Regmunta do chorych i pracowników służby zdrowia. „Jezus Chrystus wziął na siebie cierpienie ludzi wszystkich czasów i miejsc. Taki właśnie Bóg, który dzieli naszą ludzką egzystencję związaną z bólem i cierpieniem, jest godzien naszego zaufania. Cierpienie wciąż pozostaje tajemnicą, czymś trudnym do przyjęcia i udźwignięcia. Chrystus bowiem nie usunął cierpienia ze świata, ale przez swoje zmartwychwstanie uzdrowił je u samych korzeni. Despotyzmowi zła odpowiedział wszechmocą swej miłości” - zauważył bp Regmunt.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wniebowstąpienie kończy to, co zapoczątkowało Wcielenie

2025-05-29 09:04

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Wniebowstąpienie kończy to, co zapoczątkowało Wcielenie. Chrystus, który narodził się w Betlejem, przyjmując naszą ludzką naturę, lecz bez grzechu, wraca teraz do Siebie, skąd przyszedł. Wniebowstąpienie jest dokończeniem misterium paschalnego, a więc dzieła odkupienia.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jeruzalem. Wy jesteście świadkami tego. Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni w moc z wysoka». Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce, błogosławił ich. A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba. Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jeruzalem, gdzie stale przebywali w świątyni, wielbiąc i błogosławiąc Boga.
CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna d´Arc

[ TEMATY ]

Joanna d'Arc

pl.wikipedia.org

Drodzy bracia i siostry, Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią. Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989). Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących. Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki. Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę. 22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica. Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz 2025: chcą wyznać, że rodzina jest potrzebna

2025-05-30 17:47

[ TEMATY ]

rodzina

małżeństwo

Rzym

Vatican Media / ks. Marek Weresa

30.05.2025 w Watykanie rozpoczyna się Jubileusz rodzin, dzieci, dziadków i osób starszych.

30.05.2025 w Watykanie rozpoczyna się Jubileusz rodzin, dzieci, dziadków i osób starszych.

Przyjechali do Rzymu, bo jak sami wskazują, chcą Panu Bogu podziękować: za małżeństwo i rodzinę, dar potomstwa, codzienną radość i miłość. W Roku Jubileuszowym przybywają do grobów Apostołów, bo wiedzą, że potrzebują budować swoje życie rodzinne na nadziei, którą jest Jezus Chrystus. Dziś w Watykanie rozpoczyna się Jubileusz rodzin, dzieci, dziadków i osób starszych.

Spotkanie jubileuszowe potrwa od piątku, 30 maja do niedzieli, 1 czerwca. Centralnym punktem będzie Msza św. pod przewodnictwem Papieża Leona XIV. To wydarzenie przyciągnie do Wiecznego Miasta ponad 60 tysięcy wiernych ze 120 krajów, ze wszystkich kontynentów. W sobotę (31 maja) grupy z Polski spotkają się na Mszy św. w Bazylice Matki Bożej Większej. Liturgii o godz. 14:00 będzie przewodniczył abp Wiesław Śmigiel, przewodniczący Rady ds. Rodziny Konferencji Episkopatu Polski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję