Reklama

Wyznajemy Twoje zmartwychwstanie…

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaczęło się od Piotra. W dzień Pięćdziesiątnicy stanął wraz z Jedenastoma i mówił, że ten Jezus, który umarł na krzyżu, żyje, bo zmartwychwstał. Ten fakt uwiarygodniał i potwierdził wszystko, co robił na ziemi (cuda, nauczanie). Był też wypełnieniem tego, co sam zapowiadał - że będzie cierpiał, umrze, a po trzech dniach zmartwychwstanie. To głosił Piotr - prosty rybak swoim rodakom - ludziom wykształconym, uczonym, poważanym. Opowiadał im o czymś, co było na ludzki rozum nieprawdopodobne, nie do przyjęcia. Mówił, choć wiedział, jakie mogą być tego konsekwencje.
Potem był Paweł. Jego misją było świadczyć o zmartwychwstałym Chrystusie nie tylko wśród Izraelitów, ale wśród pogan. Jak wytłumaczyć niewytłumaczalne, jak mówić, by uwierzyli, że stało się coś, co przekracza ludzkie pojmowanie? Jako człowiek uczony był dobrze przygotowany do rozmów z Żydami i poganami. Znał historię Izraela i pisma, które mówiły o cierpiącym Mesjaszu. Umiał logicznie i składnie wykazać, że Jezus był oczekiwanym przez naród wybrany Zbawicielem, Synem Bożym, który przyszedł na świat, aby zbawić wszystkich ludzi. Ale też świadectwo Pawła było świadectwem człowieka, który autentycznie przeżył spotkanie ze zmartwychwstałym Jezusem.
Dziś po 2 tysiącach lat także przed nami staje zadanie, które deklarujemy w czasie każdej Mszy św. - głosimy śmierć Twoją, Panie, wyznajemy Twoje zmartwychwstanie … Nasza sytuacja tylko odrobinę różni się od sytuacji Piotra, Pawła czy chrześcijan w ubiegłych wiekach. To prawda, że od nas dziś nikt nie wymaga publicznego ogłaszania o wielkanocnych wydarzeniach, skoro większość naszych znajomych, krewnych sąsiadów przyjaciół to osoby wierzące. Nie trzeba ich przekonywać, że stało się coś, co się wymyka ludzkiemu rozumieniu. Naszym zadaniem, misją chrześcijan XXI w. jest świadczenie codziennym życiem, że Chrystus zmartwychwstał. Święta są okazją, by zastanowić się, jak to wygląda na co dzień. Jest w nas widoczna radość ze zmartwychwstania, czy chodzimy smutni i ponurzy? Ciągle się wewnętrznie szarpiemy, nie możemy dojść do ładu ze sobą i z innymi czy jest w nas pokój, który daje Jezus przez swoje zmartwychwstanie? Boimy się nieustannie, czy umiemy przezwyciężyć strach, wsłuchując się w słowa „Nie lękajcie się! Ja zwyciężyłem świat”? Szanujemy swoje i cudze życie, bo jest darem, czy też naszym zamysłem jest jego odbieranie? Kierujemy się miłością, do jakiej wzywał Chrystus, czy jesteśmy pełni egoizmu, gniewu i zawiści? Mamy w sobie odwagę Piotra z dnia Pięćdziesiątnicy, aby mówić o zmartwychwstaniu Chrystusa, jeśli byłaby taka potrzeba, czy raczej chowamy się za zamkniętymi drzwiami z obawy, co powiedzą inni na to, że jesteśmy katolikami? Rozpaczamy z powodu śmierci i cierpienia jak kobiety na drodze krzyżowej, czy jest w nas nadzieja św. Pawła, że skoro Chrystus zmartwychwstał, to my kiedyś zmartwychwstaniemy i będziemy żyć wiecznie w niebie, a cierpienie i choroba mogą przybliżyć do Boga? Uobecnianie w świecie tej prawdy to nie tylko nasze prawo, ale i obowiązek. Jan Paweł II mówi, że „świadectwo o zmartwychwstaniu Chrystusa i o nadziei, którą On nam przyniósł, to najpiękniejszy dar, jaki chrześcijanin może i powinien ofiarować braciom. Wszystkim ludziom i każdemu z osobna głosimy zatem: Chrystus zmartwychwstał. Alleluja”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzieci przywitały obraz Matki Bożej w Praszce

2024-05-01 15:12

[ TEMATY ]

peregrynacja

Praszka

parafia Wniebowzięcia NMP

nawiedzenie Obrazu Matki Bożej

Karol Porwich / Niedziela

Matka Boża Jasnogórska na szlaku peregrynacji 30 kwietnia nawiedziła parafię Wniebowzięcia NMP w Praszce. Księża i wierni powitali obraz na rynku pod klasztorem sióstr Felicjanek.

Specjalny program, przygotowany przez dzieci z Niepublicznego Przedszkola prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Felicjanek w Praszce, uświetnił przyjazd jasnogórskiej ikony. Po uroczystym powitaniu, w procesji, uczestnicy udali się do kościoła, gdzie Mszę św. koncelebrowaną odprawił bp Andrzej Przybylski. Biskup w rozmowie z Niedzielą podkreślił, że Maryja chce doglądać swoje dzieci.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Od babci do mamy

2024-05-01 18:12

Wiktor Cyran


CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję