Reklama

Co nam da Euro 2012?

Niedziela wrocławska 23/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mistrzostwa Eurpy w Piłce Nożnej w Polsce i na Ukrainie w 2012 r. na szczęście dla Dolnego Śląska i Wrocławia nie przerodziły się w mit, bo za naszą chęcią organizacji turnieju poszły konkretne działania. Bardzo dużo poprawiło się w infrastrukturze i ona, oczywiście, będzie służyła mieszkańcom przed, w trakcie i po mistrzostwach. Gospodarczo zaktywizowane zostały inne obszary, m.in. tereny wzdłuż autostradowej obwodnicy Wrocławia. Pozyskaliśmy tam bardzo duży obszar aktywności gospodarczej, który w przyszłości może służyć firmom wrocławskim i tym, które będą chciały we Wrocławiu inwestować, za bardzo dobrą lokalizację.
Osobną kwestią jest przydatność inwestycji realizowanych przed Euro 2012. Czy będą nam one służyć w pełnym wymiarze także po mistrzostwach? Zdanie są podzielone. Mój pogląd w kwestii stadionu odbiega nieco od huraoptymizmu. Uważam, że bardzo dużo wysiłku trzeba będzie włożyć w to, żeby ta inwestycja nie przynosiła strat. Żeby to zrozumieć, trzeba wyobrazić sobie koszty tego stadionu, które zamkną się w kwocie powyżej 800 milionów złotych i to, że potem tę kwotę trzeba będzie spłacić. Osobiście nie bardzo wierzę, że stadion będzie w całości wykorzystany. Natomiast wszystkie inne inwestycje realizowane w naszym regionie z pewnością będą pełniły swoją rolę także po Euro 2012. Myślę tu choćby o terminalu lotniczym, który na pewno będzie wykorzystany w 100%, bo jest obiektem na miarę Wrocławia i na miarę czasów, w których żyjemy.
O efektach zawsze łatwiej jest mówić ex post niż a priori. W związku z czym - komentując na rok przed turniejem profity, jakie może on przynieść - wróżymy z fusów. Widać jednak, że starania władz kraju, województwa i miasta są dosyć poważnie realizowane. Zawsze zakłada się, że tego typu działania będę przynosiły określone zyski. I chodzi nie tylko o wymierne efekty, bo nie można patrzeć wyłącznie przez pryzmat tego, ile hotelarze, restauratorzy, czy producenci pamiątek zarobią na Euro 2012. Ale trzeba byłoby, moim zdaniem, z uwagi na koszty poniesione przy okazji tej imprezy, popatrzeć na turniej w dużo szerszym horyzoncie czasowym. Czyli nie patrzmy na szybki zysk, który przeminie i nic po nim nie zostanie. Patrzmy na to, jak dane inwestycje wykorzystać później, żeby nie znaleźć się w takiej sytuacji, jaką już nieraz obserwowaliśmy: gdy po niektórych dużych wydarzeniach sportowych, olbrzymich pieniądzach w nie włożonych, niestety wszystko zamierało.
Na pytanie, czy warto starać się o kolejne tego typu imprezy, odpowiedziałbym, że tak. To jest podobnie, jak z osobą, która żali się, nie nigdy nie wygrała na loterii, ale przyznaje jednocześnie, że nigdy też nie kupiła losu. Jeśli nie będziemy się starać, to nie uzyskamy określonego tytułu, określonej pozycji, określonej imprezy. Wszelkie działania w tym kierunku muszą być więc bardzo aktywnie prowadzone, żeby znaczące w świecie i w Europie, imprezy pozyskać na rzecz Wrocławia.

Wysłuchała: MP

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Matura: bunt i jego konsekwencje lub relacja z drugim człowiekiem - tematy rozprawki

2024-05-07 13:29

[ TEMATY ]

matura

PAP/Lech Muszyński

"Bunt i jego konsekwencje dla człowieka" lub "Jak relacja z drugą osobą kształtuje człowieka?" - takie tematy rozprawki do wyboru były - według maturzystów - na egzaminie z języka polskiego na poziomie podstawowym w nowej formule.

Tematy te podali PAP po wyjściu z egzaminu maturzyści z XVIII Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Zamoyskiego w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję