Reklama

Na pielgrzymim szlaku…

Niedziela rzeszowska 33/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

DOROTA ZAŃKO: - Dlaczego ludzie pielgrzymują?

ANNA PROKOP-WILK: - Pielgrzymowanie jest bardzo ważnym elementem naszej pobożności, wiary. Pielgrzymki znane są od zarania dziejów we wszystkich religiach. Stanowią wyraz człowieka poszukującego Boga w miejscach, gdzie objawiał się w szczególny sposób, gdzie mogli łatwiej odczuć Jego obecność, ale też znaleźć pokój, radość, miłość i nadzieję. Głównym szlakiem pątniczym na mapie pielgrzymowania chrześcijan od zawsze była Ziemia Święta. Kiedy zajęli ją wyznawcy islamu, miejscem docelowym pątników z krajów Europy stała się Hiszpania i grób św. Jakuba. Właśnie ten szlak wyznaczył dzisiejszą historię pielgrzymowania po Europie.

- Jakie jest zainteresowanie pielgrzymkami wśród mieszkańców Podkarpacia?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- To trudne pytanie, bo nie ma statystyk, porównujących ten ruch zwykły, turystyczny z pielgrzymkowym. Z mojego doświadczenia wynika, że jest spore. Bierze się to z charakteru takiej podróży. Pielgrzymki wyróżniają głębokie przeżycia duchowe, budowanie wspólnoty pomiędzy jej uczestnikami, codzienna Msza św., obecność księdza, wspólne śpiewanie. To bardzo zbliża pielgrzymów.

- Które sanktuaria cieszą się obecnie największą popularnością wśród pielgrzymów z naszego regionu?

- Wśród pielgrzymek zagranicznych najpopularniejsza jest Ziemia Święta. Wyprawa do niej nazywana jest przez pątników pielgrzymką życia, najważniejszym wydarzeniem życia i najlepszym sposobem na bycie tak blisko Boga. Często odkładają pieniądze kilka lat na ten wyjazd. I wracają oczarowani tym miejscem, atmosferą. Głęboko przeżywają fakt, że 2 tys. lat temu chodził tymi drogami Jezus Chrystus. Dużym zainteresowaniem cieszą się też pielgrzymki do Guadalupe, gdzie szokuje wylewna pobożność Meksykan. W Europie najchętniej odwiedzanym miejscem są Fatima i Lourdes - ze względu na spektakularne nawrócenia tam osób. W Polsce takim miejscem jest Jasna Góra, przez pryzmat której mówi się w ogóle o wierze w Polsce.

Reklama

- Czy pielgrzymki zmieniają ludzi?

- Na pewno, choć nie wszystkich. Jest taka zasada: im więcej człowiek z siebie daje na pielgrzymce, tym więcej z niej otrzymuje, czyli im lepiej się do niej przygotuje, np. przed wyjazdem do Ziemi Świętej przeczyta Ewangelię św. Łukasza, tym więcej zmienia się w jego życiu, a przede wszystkim on sam, i umacnia swoją wiarę.

- Pielgrzymka to dziś tylko dotarcie do miejsca kultu jako tego docelowego czy też przy okazji zwiedzanie?

- Na pewno dzisiaj pielgrzymowanie nie jest tylko odwiedzeniem danego sanktuarium. Oczywiście, jest to cel nadrzędny pielgrzymki, ale przy okazji zwiedza się różne inne miejsca. Nic nie stoi na przeszkodzie, by jadąc na pielgrzymkę do Rzymu, w drodze powrotnej spędzić 1 dzień np. w Rimini, czy będąc w Ziemi Świętej - nad Morzem Martwym. Poznanie kultury danego kraju jest wartością samą w sobie i nie jest sprzeczne z istotą pielgrzymowania.

- Pielgrzymi to ludzie …?

- Nie ma stereotypu pielgrzyma. Dzisiejsi pielgrzymi to ludzie w każdym wieku, o każdej zasobności portfela, to często ludzie młodzi po 20. roku życia, rodziny z małymi dziećmi. Osoby starsze jeżdżą na pielgrzymki poza okresem wakacyjnym, bo mają więcej wolnego czasu. To ludzie o różnym stopniu wiary. Łączy ich potrzeba wspólnoty, empatia w stosunku do innych, uczciwość. Pielgrzymi są mniej nastawieni na konsumowanie podróży, a bardziej na dawanie z siebie, są bardzo wyrozumiali.

- Jak odpowiednio się przygotować do takich wyjazdów?

- Przygotowanie pątników do pielgrzymki wynika w znacznej mierze z profesjonalizmu organizatora. Dobry organizator musi się spotkać z taką wspólnotą przed wyjazdem, musi zadbać o to, by pielgrzymi byli przygotowani na ten wyjazd duchowo, przypomnieć o spowiedzi. Jadąc na pielgrzymkę, warto sobie uświadomić, że nie jedziemy sami. Tu się jedzie grupowo, jedzie się budować wspólnotę. Dlatego naszą indywidualność trzeba zostawić w domu, a na pielgrzymkę zabrać ze sobą dobre słowo i dobry humor..
Bardzo ważne są spotkania popielgrzymkowe, w celu podsumowania wyjazdu - co ciekawe, ta inicjatywa wychodzi od samych uczestników.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chcemy zobaczyć Jezusa

2024-05-04 17:55

[ TEMATY ]

ministranci

lektorzy

Służba Liturgiczna Ołtarza

Pielgrzymka służby liturgicznej

Rokitno sanktuarium

Katarzyna Krawcewicz

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

4 maja w Rokitnie modliła się służba liturgiczna z całej diecezji.

Pielgrzymka rozpoczęła się koncertem księdza – rapera Jakuba Bartczaka, który pokazywał młodzieży wartość powołania, szczególnie powołania do kapłaństwa. Po koncercie rozpoczęła się uroczysta Msza święta pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. Pasterz diecezji wręczył każdemu ministrantowi mały egzemplarz Ewangelii św. Łukasza. Gest ten nawiązał do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcemy zobaczyć Jezusa”. Młodzież sięgając do tekstu Pisma świętego, będzie mogła każdego dnia odkrywać Chrystusa.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję