Częstochowa jest w promieniu kilkudziesięciu kilometrów
jednym z większych ośrodków miejskich, przez co staje się głównym
miejscem nielegalnej dystrybucji różnego rodzaju środków odurzających
i psychotropowych. Pomijając działalność grup zorganizowanych, niezmiernie
poważnym zagrożeniem jest duża liczba drobnych dealerów, działających
na własną rękę, którzy w dłuższym okresie, dzięki wyjątkowej aktywności,
rozprowadzają poważne ilości narkotyków.
Smutna statystyka narkotykowa
Spektakularne zatrzymania szmuglerów i odzyskanie dużej ilości
środków odurzających przez organy ścigania cieszą opinię publiczną.
W cieniu jednorazowych, głośnych akcji pozostają jednak nie mniej
istotne osiągnięcia, polegające na przerywaniu łańcuszka powiązań
w siatce drobnych handlarzy.
Specyfiką Częstochowy jest przede wszystkim to, że tzw. "
polski kompot", czyli odmiana heroiny, został zepchnięty poza granice
powiatu, a jego nabywcy zaopatrują się w innych miastach. Stałe,
systematyczne działanie policjantów, zwalczających przestępczość
narkotykową w 2001 r., doprowadziło do przedstawienia zarzutów 175
podejrzanym o handel, posiadanie lub popełnianie innych czynów z
Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z 1997 r. Wyniki ich pracy były
argumentem dla sądu, który tymczasowo aresztował ponad 50 podejrzanych.
Częstochowscy policjanci z Sekcji Kryminalnej zabezpieczyli w 2001
r. następującą ilość narkotyków: 0,5 litra polskiej heroiny, co daje
500 pojedynczych porcji; ok. 950 g marihuany, tj. prawie 9,5 tys.
porcji; 107 g haszyszu - 1,07 tys. porcji; 44 g amfetaminy - 440
porcji; 27 tabletek extasy; 10 znaczków LSD.
Ogólna wartość tych środków to ok. 70 tys. zł. W toku prowadzonych
postępowań przygotowawczych funkcjonariusze udowodnili sprzedaż stanowiącą
wielokrotność przedstawionych powyżej ilości i kwot. W ten sposób
łatwo możemy obliczyć zyski osób zaangażowanych w ten nielegalny
proceder, jak również wyobrazić sobie skalę zjawiska.
Nie poprzestajemy na działaniach procesowych. Policjanci
wielokrotnie uczestniczyli w spotkaniach z kadrą pedagogiczną i rodzicami
w szkołach należących, w naszej ocenie, do szczególnie zagrożonych
tym zjawiskiem. Najbardziej niepokojące jest systematyczne obniżanie
się granicy wieku osób zażywających narkotyki. Nie należą do odosobnionych
przypadki zażywania amfetaminy przez 13-14-latków. Wyzwaniem jest
również walka z nowymi odmianami środków odurzających w rodzaju LSD
czy extasy. W obliczu takich faktów policyjne starania nabierają
nowego wymiaru.
1 listopada Leon XIV nada św. Janowi Henrykowi Newmanowi tytuł Doktora Kościoła. Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”, jaką odmówił po Mszy św. dla uczestników Jubileuszu Katechetów na Placu św. Piotra w Watykanie. Ojciec Święty wyjaśnił, że Newman „w decydujący sposób przyczynił się do odnowy teologii i do zrozumienia doktryny chrześcijańskiej w jej rozwoju”.
Serdecznie pozdrawiam was wszystkich, którzy uczestniczyliście w tej jubileuszowej celebracji, przeznaczonej dla katechetów i katechistów, w szczególności tych, którzy dzisiaj zostali ustanowieni dla tej posługi. Wraz z wami pragnę przesłać serdeczne życzenia dobrej posługi katechetom, katechetkom oraz katechistkom i katechistom całego Kościoła, rozsianego po świecie! Dziękuję wam za waszą posługę dla Kościoła. Módlmy się za nich, w szczególności za tych, którzy pracują w bardzo trudnych warunkach. Niech Bóg błogosławi was wszystkich!
Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.
Jezus powiedział do faryzeuszów:
«Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody.
Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany.
Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”.
Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”.
Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”.
Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
W kaplicy zamontowano już witraż z oazową symboliką
Ośrodek Szkoleniowo-Formacyjny Myśli Katolicko-Społecznej im. ks. Franciszka Blachnickiego w Zalesiu jest coraz bliższy ukończenia.
Oazowy dom rekolekcyjny k. Bełżyc powstaje na bazie dawnej szkoły. Jest odpowiedzią na tęsknotę członków Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Lubelskiej za własną przestrzenią do modlitwy i odpoczynku, ale też wynikiem owocnej współpracy licznych środowisk i wielu darczyńców. – W starej części budynku zakończył się już remont. W miejscu dawnych klas są m.in. pokoje gościnne z pełnym węzłem sanitarnym, które mogą pomieścić ok. 60 osób, tymczasowe sale konferencyjne, a nawet kaplica, w której znajduje się Najświętszy Sakrament – mówi z radością ks. Jerzy Krawczyk. Archidiecezjalny moderator podkreśla, że dzięki środkom, pozyskanym m.in. z archidiecezji lubelskiej, ale też zaangażowaniu wielu osób, prace w starej części szkoły są na ukończeniu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.