Reklama

Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II

Bogu i Ojczyźnie

Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II rozpoczął 94. rok akademicki. Uroczysta inauguracja, jaka odbyła się 16 października br. dla ponad 18 tys. studentów oraz ponad 2 tys. pracowników uczelni, to wyjątkowe wydarzenie

Niedziela lubelska 45/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Inaugurację roku akademickiego rozpoczęła Eucharystia koncelebrowana w Kościele Akademickim KUL pod przewodnictwem bp. Mieczysława Cisło. Po niej, w auli uniwersyteckiej, wraz ze społecznością akademicką zgromadzili się m.in. kard. Józef Glemp, abp senior Stanisław Wielgus, bp Mieczysław Cisło, bp Artur Miziński, bp Józef Wróbel, bp Marcjan Trofimiak, prawosławny ordynariusz chełmsko-lubelski abp Abel, przedstawiciele władz, wyższych uczelni oraz zakonów. Podczas inauguracji przedstawiciele studentów oraz doktorantów otrzymali indeksy, zaś osoby szczególnie zasłużone zostały odznaczone Krzyżem Zasługi oraz Medalem Komisji Edukacji Narodowej. Odczytano także listy, jakie nadesłali m.in. sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, Prezydent RP oraz prefekt Kongregacji Edukacji Katolickiej.

Potrzeba świadków

Reklama

- Religia nie musi być w opozycji wobec władzy świeckiej, jeśli ta jest sprawowana z poszanowaniem zasad sprawiedliwości, praw człowieka, godności ludzkiej i jest w wolnej służbie dobru wspólnemu - mówił podczas Mszy św. bp Cisło. Nawiązując do czytań liturgicznych przypomniał konflikt między władzą świecką a instytucjami religijnymi oraz wskazał, że nie da się odseparować porządku świeckiego i religijnego. - Władza i religia pochylają się nad tym samym człowiekiem, aby mu służyć. Dlatego potrzebny jest dialog i poszukiwanie wspólnej płaszczyzny. Potrzeba dobrej woli ze strony religii, która nie powinna wykluczać, ale jednoczyć i szukać wspólnej plaszczyzny spotkania, jak również dobrej woli u tych, którzy głoszą ideę separacji państwa i Kościoła - mówił. Biskup przypomniał, iż „pierwszą powinnością człowieka jest szukanie Boga jako prawdy ostatecznej, wierność odnalezionemu przez wiarę Bogu oraz prawemu sumieniu”. Dlatego, „jeśli państwo czy władza chciałyby zająć miejsce Boga, chrześcijanin mówi zdecydowanie nie. Szanuje jednak doczesną władzę, jeśli ona nie narusza jego powinności wobec Boga i własnego sumienia. Wobec ziemskiej społeczności chrześcijanin nie ma być kontestatorem, ale powinien czuć się za nią odpowiedzialny, co oznacza chociażby płacenie podatków, głosowanie w wyborach, obronę ojczyzny, pomnażanie dóbr kultury, solidaryzm. Oddać Bogu to, co do Boga należy oznacza zaś żyć w wolności dzieci Bożych, braterstwie, solidarności, miłości społecznej oraz w każdym człowieku dostrzegać godność osoby ludzkiej, dziecka Bożego stworzonego na obraz i podobieństwo Boga i odkupionego krwią Chrystusa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Potrzeba mistrzów

Rektor KUL odwołał się do słów bł. Jana Pawła II, który w auli uniwersyteckiej w 1987 r. mówił, że uniwersytet jest „swoistym warsztatem pracy” oraz, że „niezbędna jest przede wszystkim praca naukowa o charakterze twórczo-badawczym”. Ks. prof. Stanisław Wilk przypomniał również stwierdzenie Papieża, że uniwersytet to „arcydzieło kultury” i „odcinek walki o człowieczeństwo człowieka”. - Jego słowa wypowiedziane ponad 30 lat temu nie tracą nic ze swej aktualności, a w dobie globalizacji, wielorakich reform, kiedy pojawiają się niepokojące trendy w nierównomiernym finansowaniu nauk humanistycznych i technicznych, co często bywa odczytywane jako dehumanizacja nauki, nabierają szczególnej wartości. Każdego zmuszają do refleksji nad pracą badawczą, prowadzoną dydaktyką i własną postawą etyczno-moralną - mówił Rektor. Wspomniał także apel Papieża, w którym przypominał, że młodzi ludzie potrzebują autentycznych mistrzów, osób otwartych na prawdę w różnych dziedzinach wiedzy, potrafiących słuchać i żyjących dialogiem interdyscyplinarnym.

Potrzeba wyznawców

W wykładzie inauguracyjnym pt. „Europa bez Boga? Między sekularyzmem a nową ewangelizacją”, ks. prof. Janusz Mariański zauważył, że spadek znaczenia zinstytucjonalizowanych religii w Europie zachodniej jest faktem społecznym. - Od końca lat 60. coraz więcej Europejczyków nie realizuje tradycyjnych praktyk religijnych, ale równocześnie nie wyzbywa się prywatnych przekonań religijnych. Wg sondaży opinii publicznej większość Europejczyków nadal traktuje siebie jako chrześcijan, co wskazuje na ukrytą, rozmytą czy ukrywaną tożsamość chrześcijańską - mówił. Stąd „zmiany w religijności są wielokierunkowe i przebiegają z różnorodną siłą w poszczególnych krajach. W sferze religijnej upowszechnia się postawa częściowej, warunkowej przynależności do kościołów, co oznacza, że legitymizacja wiary przesuwa się od autorytetów kościelnych do samych jednostek, które są odpowiedzialne za autentyczność własnych przekonań religijnych i duchowych”. Ponadto, ks. prof. Mariański stwierdził, że „dziś socjologowie wyrażają wątpliwości co do nieuchronnego związku pomiędzy modernizacją społeczeństw i sekularyzacją, nawet jeżeli w odniesieniu do społeczeństw zachodnioeuropejskich wydaje się być to słuszne”. Pojawia się więc pojęcie desekularyzacji, czyli powrotu religii do różnych sfer życia społecznego i publicznego, ożywienia tradycyjnej wiary i praktyk religijnych, pojawienia się nowych form pozakościelnej religijności oraz duchowości niezależnych od tradycyjnej religii. - Europejski projekt areligijnej modernizacji nie realizuje się we współczesnym świecie. W wielu krajach religia przeżywa wyraźny rozwój. Kluczem wyjaśniającym jest teza pluralizmu, czyli wielość form i grup religijnych. Socjologowie podkreślają, że pluralizm i konkurencyjność między organizacjami religijnymi na wolnym rynku światopoglądowym przyczynia się do trwania a nawet do wzrostu religijności. Im więcej jest zdrowej konkurencyjności między religiami, tym ludzie są bardziej religijni - mówił. Konkludując stwierdził, że XXI wiek nie musi być wiekiem indyferentyzmu i ateizmu, ale może być wiekiem wielu bóstw i wielu duchowości. - Może w najbliższej przyszłości nie spełni się marzenie Jana Pawła II o wiośnie chrześcijaństwa w Europie, ale też wariant skrajnie pesymistyczny o Europie bez Boga pozostanie tylko życzeniem. Europa nie będzie bez Boga, ale będzie to nie tylko Bóg chrześcijański, ale i Bóg muzułmański i wielu innych bogów. Ten scenariusz jest możliwy, ale nie jest nieunikniony - pointował.
Nawiązując do wykładu inauguracyjnego kard. Józef Glemp podkreślił, że „ewangelizacja nie jest tylko przesłaniem doktryny czy katechizacją powszechną. Nowa ewangelizacja jest spojrzeniem na świat razem z Bogiem”. Życzył więc uniwersytetowi, by kolejny rok akademicki był dla niego „rokiem obfitości, nowych odkryć i pięknej ewangelizacji”.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czechy: Marsz dla Życia w Pradze został zablokowany przez zwolenników aborcji

2025-04-26 22:11

[ TEMATY ]

Czechy

aborcja

Adobe Stock

Marsz dla Życia, wspierający rodziny i kobiety w ciąży oraz wyrażający sprzeciw wobec aborcji, został w sobotę zablokowany w Pradze przez zwolenników przerywania ciąży. Marsz został rozwiązany przez organizatorów, gdy przeciwnicy usiedli na ziemi i nie pozwalali na kontynuowanie manifestacji.

Marsz dla Życia wyruszył z Placu Zamkowego w Pradze po porannej mszy w katedrze św. Wita, odprawionej w intencji nienarodzonych dzieci. Uczestnicy marszu mieli dojść na Plac Wacława po drugiej stronie Wełtawy. Według organizatorów celem było okazanie wsparcia dla ciężarnych kobiet oraz pomoc dla nich w przypadku niespodziewanej ciąży.
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny

2025-04-24 08:39

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

commons.wikimedia.org

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
CZYTAJ DALEJ

Czechy: Marsz dla Życia w Pradze został zablokowany przez zwolenników aborcji

2025-04-26 22:11

[ TEMATY ]

Czechy

aborcja

Adobe Stock

Marsz dla Życia, wspierający rodziny i kobiety w ciąży oraz wyrażający sprzeciw wobec aborcji, został w sobotę zablokowany w Pradze przez zwolenników przerywania ciąży. Marsz został rozwiązany przez organizatorów, gdy przeciwnicy usiedli na ziemi i nie pozwalali na kontynuowanie manifestacji.

Marsz dla Życia wyruszył z Placu Zamkowego w Pradze po porannej mszy w katedrze św. Wita, odprawionej w intencji nienarodzonych dzieci. Uczestnicy marszu mieli dojść na Plac Wacława po drugiej stronie Wełtawy. Według organizatorów celem było okazanie wsparcia dla ciężarnych kobiet oraz pomoc dla nich w przypadku niespodziewanej ciąży.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję