Reklama

Do shopy hej, pasterze

Już po raz trzeci startuje akcja „Shopka.org - Przygotuj się na nowy wymiar świętowania”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święta Bożego Narodzenia od kilku lat rozpoczynają się dzień po Wszystkich Świętych i kończą wraz z zaświeceniem się pierwszej gwiazdki w Wigilię. Grupa młodych warszawiaków ma dość świąt „przeżrytych”, nie zaś „przeżytych”, ma dość spędzania Bożego Narodzenia w shopie, a nie w szopie, przy żłóbku z Jezusem. Dlatego też po raz trzeci startuje akcja „Shopka.org - Przygotuj się na nowy wymiar świętowania”.
- Nasza inicjatywa oficjalnie ruszyła 27 listopada, w pierwszą niedzielę Adwentu - mówi „Niedzieli” Magdalena Skrycka, organizatorka Shopki. - Jednak pewne, składające się na nasze działanie, akcje rozpoczęliśmy znacznie wcześniej. Chcieliśmy się dobrze przygotować do tego czasu i tym dobrym przygotowywaniem „zarażać” innych.
Organizatorami są młode osoby, którym leży na sercu przypomnienie sobie i innym, czym tak naprawdę są święta Bożego Narodzenia. - Celem naszych działań jest to, aby ludzie przybiegli do Jezusa, a nie biegali po sklepach, żeby ze wszystkim zdążyć. Chodzi o „przybieganie”, a nie o „zabieganie” - dodaje Magda. - Gdy powstawał pomysł tej akcji (w głowie moich znajomych, Agnieszki Rogali i Sebastiana Cabaja, którzy potem „zarazili” nim mnie), to mówiło się o nim tak: „Przed świętami cały czas biegamy. Tak, aby do Wigilii, a potem już z górki: zakupy, załatwianie miliona spraw, odkładanie pieniędzy, zastanawiamy się, z kim spędzimy święta, gdzie - w tym wszystkim gubimy ich sens. Chcemy zrobić akcję, która nam to uświadomi i pomoże ten sens odnaleźć”.

Odnaleźć sens

Organizatorzy chcą zachęcać do zatrzymania się nad tajemnicą Wcielenia. Dlatego też na swojej stronie internetowej www.shopka.org każdego dnia będą umieszczać krótkie refleksje. Czasami będzie to jakaś myśl, czasami czytanie z dnia z komentarzem. Na stronie pojawi się dużo propozycji ciekawych rekolekcji dla konkretnych grup wiekowych, dla różnych stanów, również propozycje rekolekcji wyjazdowych. Jak informuje nas Magda Skrycka - będą tu zamieszczane też artykuły.
Wbrew pozorom, w inicjatywie shopka.org nie chodzi wcale o uderzenie w komercję, choć pośrednio tak należy na to patrzeć. Głównym zadaniem jest doprowadzenie do tego, by Boże Narodzenie było przeżywane jako „Boże” narodzenie. - Pamiętam, że od pierwszych lat szkolnych najważniejszym tematem po przerwie świątecznej były prezenty. O ile trudno się dziwić dzieciom, że ich entuzjazm skupia się wyłącznie wokół podarków, o tyle czasami ogarnia mnie przerażenie, gdy widzę bardzo dużo dorosłych, dla których najważniejsze w święta są prezenty. Boże Narodzenie to urodziny Jezusa, a my dajemy z tej okazji prezenty sobie, o Nim zapominamy. Nie zauważamy, że to Jezus jest dla nas największym prezentem, a jedynym darem, który możemy Mu złożyć, jest nasza obecność w „szopie”, przy żłóbku. Przewartościowaliśmy pewne sprawy i sednem Wcielenia uczyniliśmy pewnego grubaśnego pana w czerwonym wdzianku z wielkim workiem pełnym prezentów. Chcemy zwrócić na to uwagę, dlatego też przygotowaliśmy specjalny żłóbek, w którym miejsce Jezusa zajął prezent. Towarzyszący temu znak zapytania ma zmusić każdego do tego, by sobie odpowiedział na pytanie - kto (lub co) leży w moim żłóbku - dodaje Magda.
W zeszłym roku żłóbek pojawiał się w różnych miejscach Warszawy, towarzyszył również organizatorom w czasie koncertu kolęd, który odbył się w kościele św. Anny. W tym ma być podobnie, więc możemy spodziewać się, że któregoś dnia żłóbek z prezentem stanie na naszej drodze do pracy.
W tym roku shopka.org po raz pierwszy przekroczy granice stolicy. Organizatorzy nawiązali współpracę z sierocińcem w Kenii, dla którego pragną zebrać pieniądze i kupić zwierzęta, które mają pomóc miejscowej społeczności wejść w normalne życie i pozwolić im na samodzielną pracę. Stąd na stronie odnaleźć można zarówno numer konta, na który można wpłacać pieniądze przeznaczone na zakup potrzebnego inwentarza, jak i opisy przeżywania świąt przez Kenijczyków.
Jak zapewniają organizatorzy akcji, najważniejsze nie jest to, czy uda się przeżyć ten czas „podręcznikowo”, tylko to, czy staramy się znaleźć miejsce dla Tego najważniejszego, dla Jezusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: paradoksalnie, pobyt w więzieniu może oznaczać nowy początek

2024-04-28 09:16

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Paradoksalnie, pobyt w zakładzie karnym może oznaczać początek czegoś nowego, poprzez ponowne odkrycie nieoczekiwanego piękna w nas samych i w innych, czego symbolem jest wydarzenie artystyczne, które gościcie i do którego projektu aktywnie wnosicie swój wkład" - powiedział Franciszek do kobiet osadzonych w Zakładzie Karnym Wenecja-Giudecca. W nim znajduje się Pawilon Stolicy Apostolskiej na 60. Międzynarodowej Wystawie Sztuki - La Biennale w Wenecji.

Papież zapewnił kobiety, osadzone w Zakładzie Karnym w Giudecca, że zajmują one szczególne miejsce w jego sercu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję